Strona 1 z 2

Sprzedam Opel Zafira A 2002r.

: 23 mar 2015, 21:04
autor: robert_0886
Koledzy,znalazłem coś takiego:
http://olx.pl/oferta/sprzedam-opel-zafi ... 2baaf73f0a
Oferta prywatna,podobno jedynie do wymiany czujnik położenia wału i niedługo amortyzatory.
Proszę o opinie.

Obrazek

Na tej aukcji są trochę lepsze zdjęcia: http://allegro.pl/opel-zafira-a-2002r-i5197955328.html

: 23 mar 2015, 21:08
autor: miodzik
robert_0886 pisze:Koledzy,znalazłem coś takiego:
http://olx.pl/oferta/sprzedam-opel-zafi ... 2baaf73f0a
Oferta prywatna,podobno jedynie do wymiany czujnik położenia wału i niedługo amortyzatory.
Proszę o opinie.
Robert do tego auta załóż może osobny temat. Tak mamy tutaj przyjęte ;)

Co do auta od razu Ci powiem, że położysz 8k na stole i jest Twoja.
Wersja wyposażenia dobra. Amorki to nie wielki wydatek tak samo czujnik położenia wału co jest często pasującą sie duperelą ale całe szczęście tanią.

Zweryfikuj oczywiscie czy nic wiecej nie ma do robienia.

: 23 mar 2015, 21:12
autor: Bodek
Temat wydzieliłem ;)

Fotki - porażka - nie wiadomo co napisać ;)

Najlepiej widać na fotce z kierownicą :lol:

: 23 mar 2015, 21:21
autor: robert_0886
Panowie dzięki za wydzielenie tematu.Facet stwierdził,że 2 tyg.temu wyskoczył mu Check Engine na desce i mechanik stwierdził awarie tegoż czujnika.Jesli to drobnostka to czemu mechanik tego nie zrobił?Jutro podjadę obejrzeć tą Zosię,poproszę o VIN,numer błędu który zdiagnozował mechanik.
Biorę ze sobą moją rozsądną żonę,bo ja pewnie będę się zachowywał jak 10-letnie dziecko widzące nowy modelik Burago ;)

: 23 mar 2015, 21:29
autor: Czesław
robert_0886 pisze:Biorę ze sobą moją rozsądną żonę,bo ja pewnie będę się zachowywał jak 10-letnie dziecko widzące nowy modelik Burago ;)
Bardzo rozsądna decyzja :ok:

: 24 mar 2015, 06:06
autor: Maćku
Fotki tragiczne faktycznie nic nie idzie stwierdzić :/

Przynajmniej gość nie ściemnia, że wsio jest Ok spróbuj od niego wyciągnąć co i kiedy wymieniał czy ma jakieś rachunki na to... powiedz mu, że jesteś z daleka i chciałbyś uzyskać jak najwięcej info by nie robić tyle km bez potrzeby ;)

: 24 mar 2015, 06:23
autor: miodzik
Robert jak bedziesz oglądał i nawet jak Ci sie spodoba ale jej jeszcze nie weźmiesz od razu to zrób dla nas fotki z wnętrza i wstaw na forum.

Interesuje mnie jak wyglądają ogumienia na pedalach, kierownica, lewarek zmiany biegów, siedzisko kierowcy, bok u drzwi kierowcy, nawet sama konsola.

Zajrzyj koniecznie pod spod auta. Zrób nawet telefonem kilka ujęć i sprawdź na spokojnie czy ruda sie gdzies nie pojawia.

Podczas jazdy testowej sprawdź tor jazdy czy nie znosi auta gdzies na boki, czy nie szarpie kierownica przy rożnych prędkościach. Zrób test hamowania awaryjnego i zobacz jak sie auto bedzie zachowywało w czasie hamowania.

Dowiedz sie dlaczego właściciel nie wymienił czujnika. To nie jest wielki wydatek a dla mechanika jest to tylko troche pracy.

Dobrze ze sprzedawca nie ściemnia co do stanu auta. Jest to podstawa do zabicia ceny.

Powodzenia!

I daj znac jak ci poszło ;)

: 24 mar 2015, 11:10
autor: robert_0886
Dzwoniłem do właściciela Zosi w sprawie tego czujnika,ten mankament nie dawał mi spokoju.Według jego opowieści błąd wyskakuje co jakiś czas,auto od razu przechodzi w tryb serwisowy,obrotomierz się wyłącza.Nie pamięta,jaki jest kod błędu ale zapowiedział,że jak przyjadę to może podpiąć Zosię pod program i znajdzie ten błąd,tylko skoro teraz jest wszystko OK z tym czujnikiem to czy oprogramowanie go wykryje? Zaczynam mieć mieszane uczucia...

: 24 mar 2015, 11:16
autor: miodzik
robert_0886 pisze:Dzwoniłem do właściciela Zosi w sprawie tego czujnika,ten mankament nie dawał mi spokoju.Według jego opowieści błąd wyskakuje co jakiś czas,auto od razu przechodzi w tryb serwisowy,obrotomierz się wyłącza.Nie pamięta,jaki jest kod błędu ale zapowiedział,że jak przyjadę to może podpiąć Zosię pod program i znajdzie ten błąd,tylko skoro teraz jest wszystko OK z tym czujnikiem to czy oprogramowanie go wykryje? Zaczynam mieć mieszane uczucia...
Tak, Robert, program go wykryje. Błąd będzie siedział w pamięci. Możesz równie dobrze spisać ten błąd. Sprawdzimy co on dokładnie oznacza.

Jeżeli jest to czujnik to błąd będzie się pojawiał okresowo. Nie koniecznie będzie występował stale. Aż padnie całkiem, wtedy auta się nie uruchomi.

Dla Ciebie najważniejsze, aby auto było bezwypadkowe.
Czujnik i amorki pamiętaj, że to podstawa do zbicia ceny.

Ja kupiłem swoją ZA z padniętym EGR-em, którego wymiana kosztowała prawie 1000 zł.
Ponieważ był u mnie jeszcze dodatkowy kluczyk bez transpondera i z padniętą elektroniką cena z ofertowej poszybowała o 1500 zł do transakcyjnej. Porobiłem to plus pakiet startowy i teraz dbam jedynie o eksploatację i lanie do baku.

Do tego stopnia przestałem jeździć autem (tu Zafirą) do mechanika, że przegapiłem przegląd o 5 miesięcy bo nie miałem potrzeby wyciągania dowodu rejestracyjnego i jego oglądania.


EDIT
Robert zdjęcia faktycznie są takie sobie. Ale dramatu z autem nie ma sądząc po wnętrzu auta.

Przebieg może być w miarę realny. Z przodu trochę nie podoba mi się odstawanie maski.

Ale z drugiej strony nie ma co za mocno oczekiwać cudów za 8k i rocznik 2002.

Budżet masz niewielki, ale 10 k na całość inwestycji włączając wymiany eksploatacyjne powinno wystarczyć, zakładając, że kupisz auto z rabatem.

: 24 mar 2015, 20:38
autor: robert_0886
Byłem i oglądałem....Zacznę od początku.Rysa po lewej stronie na dole drzwi kierowcy i tylnych,niewiem,czy wystarczy spolerować.Dryga strona - mocniejsze uderzenie,wychodzi ruda (foto).Pokrywa silnika jest nieoryginalna,jakiś czas temu była stłuczka.Widać już na niej purchelki.Zrobiłem kilka zdjęć podwozia,nie wiem czy uda mi się je zamieścić.
Problemy ważniejsze - miałem wrażenie,że sprzęgło chodzi dość ciężko.Jedynka - wielka loteria.Raz wejdzie trzy razy nie.Po 200m załączył się tryb serwisowy -falowanie obrotów.Po podłączeniu programu (nie pamiętam nazwy) nie wykryło żadnego błędu,więc kodu nie znam,ale oczywiście tryb serwisowy działał.Jedynie co się z tego programiku dało wyczytać to niezakończone monitorowanie i na czerwono podświetlona opcja EGR....Więc z jazdy testowej nic nie wyszło.Na jednym ze zdjęć widać strasznie zafajdaną obudowę (intercoolera?),przy chłodnicy.W zeszłym roku wymienione: łączniki i sprężyny przód,osłony przegubu wewn.prawego,poduszki srodkowej silnika,tarcz i klockow tył,piasta z łożyskiem lewy przód,sworzeń wahacza lewy p.,klocki przód.Pan zadeklarował się,że po świętach wstawia auto do warsztatu w celu m.in.zrobienia czujnika.Ja jestem na NIE.
Mam jeszcze kilka fotek ale limit przekroczony.
P.S.Na jednym ze zdjęć widać śruby pod silnikiem,czarne od oleju (same śruby).

: 24 mar 2015, 20:42
autor: Bodek
Odpuść sobie, na zadbane nie wygląda ;)

z drugiej strony auto ma 13 lat :D - tyle, że jest bardzo zmęczone :>

: 24 mar 2015, 20:43
autor: miodzik
To nie bedzie leżał czujnik walka tylko egr. Albo jedno i drugie.

Koszty pakietu startowego zeby doprowadzić auto do lalki to byłoby wiecej niz Twój budżet zakłada.

Nie poddawaj sie.

Auto dla Ciebie na pewno sie znajdzie ;)

: 24 mar 2015, 20:45
autor: robert_0886
Nie poddaje się ;) szabla,tzn.laptop i telefon w dłoń i dalej walczę ;)

O czym złym mogą świadczyć te zafajdane śruby (zdj.2) oraz obudowa (zdj.5)? na zdjęciu drugim dodatkowo widać czarny nagar przy łączeniu dolnych elementów silnika.

: 25 mar 2015, 00:00
autor: Luko
Na nic dobrego to nie wygląda, pod maską auto wygląda jak po Dakarze jakimś...
Odpuść bo wiele kasy trzeba w to włożyć żeby nie było strachu wyjechać w dłuższą trasę.

: 25 mar 2015, 10:09
autor: lawless
Tak sobie patrze rejestracja z Częstochowy a auto do kupienia Warszawie czy to aby nie jest handlarz czasami :lol: chyba że się mylę :lol: