Zafira Klub Polska

Jako, że doradziliście darować sobie ZB w budżecie do 15000 bez ubezpieczenia wybrałem się na poszukiwania ZA z końca produkcji. Droga prowadziła do https://www.otomoto.pl/oferta/opel-zafi ... eca0f5c46a
Auto pochodzi z Austrii, teoretycznie przebieg jest prawdziwy (złudzeń jednak nie mam). Stoi od lipca. Akumulator padł, zatem nie dane mi było go posłuchać. Środek wygląda akceptowalnie, robione były progi i doły drzwi (już w Polsce i na handel, także pewnie zacznie kwitnąć).
To oczywiście komis, ze wszystkimi tego wadami, mam jednak chęć zainteresować się bliżej tym egzemplarzem, stąd też pytania:

• Drążek zmiany biegów "pływa". Da się wbić odpowiedni bieg, ale wymaga to wyczucia. Różnica pomiędzy 1 i 3 jest symboliczna. Na dworze było -6, auto długo nie jeździło. Czy to dyskwalifikuje ten egzemplarz na starcie, czy też da się z tym powalczyć?

• Auto posiada Xenony. Nie miałem nigdy takiego auta i mam w głowie wbite, że to drogi biznes przy potencjalnej awarii. Czy w przypadku awarii jestem zmuszony szukać Xenonów, czy mogę włożyć zwykłe reflektory?

Proszę się zapoznać z zasadami działu (jeden temat = jedno auto) + fotki

Poprawione, dzięki.

Jak auto stoi pół roku to raczej bym je odpuścił.

robertk pisze: ↑01 gru 2018, 19:22
Drążek zmiany biegów "pływa". Da się wbić odpowiedni bieg, ale wymaga to wyczucia. Różnica pomiędzy 1 i 3 jest symboliczna. Na dworze było -6, auto długo nie jeździło. Czy to dyskwalifikuje ten egzemplarz na starcie, czy też da się z tym powalczyć?

To oznacza, że jest już mocno zużyty mechanizm odpowiadający za prowadzenie drążka zmiany biegów. W ZA on jest plastikowy i zachowuje się tak wtedy, gdy auto ma sporą ilość km nabite. U mnie np było to zauważalne od przebiegu 290 tys km, a nie wiadomo, czy ktoś wcześniej nie kręcił licznika.
Słowem - daruj sobie to auto i poszukaj cierpliwie.

Po książce która jest wychodzi średni roczny przebieg 30 tys. Ostatni wpis jest sprzed 5 lat z przebiegiem 221+

A co dalej? Stał w garażu?

Fakt, wyposażenie bardzo ładne. Fakt, utrzymany wzorowo. Kierownica nie wytarta, mieszek zmiany biegu i gumy na pedałach również. Ale sam fakt przebiegu kryje gdzieś niespodziankę. Albo auto miało duże puk i ktoś je kupi tanio na przeszczep albo ma innego „trupa w szafie”.

Może bym ostatecznie nie skreślał auta ale z pewnością wziąłbym pod lupę.

Dziękuję. Rezygnuję z tego auta. Temat można zamknąć.