Jaki silnik polecacie?
Moderator: Sebu$
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
@moderator - nie mam pewności czy to dobre miejsce na ten post. Jeśli nie będę wdzięczny za przerzucenie
Obiecałem że opiszę swoje wrażenia z eksploatacji i się wywiązuję
Krótko: jestem zadowolony ale są ale.
Silnik
Moc przeciętna – wystarczy ale bez szaleństwa. Bardzo elastyczny, ciągnie niemal od wolnych obrotów ale przyrost momentu jest dość gwałtowny. Komputer zaleca jazdę na niskich obrotach rzędu 1300, co jest do przyspieszania za mało – trzeba redukować. Bardzo oszczędny. Zużycie paliwa: średnia z dwutygodniowej eksploatacji, głównie w trasie, w sumie 1300km - 6.0. Zużycie wg. Komputera, średnie na dystansie 5km: minimalne poniżej 3l, prędkość rzędu 70km/h. W trasie realne 4 przy ok 100km/h, autostrada to już nieco ponad 5 (140km/h), maksymalne ok 10. Przy tak niewielkim zużyciu każda nawet nieduża górka i gwałtowne przyspieszenie powoduje silny wzrost zużycia. Chwilowe nie ma sens podawać, zawiera się między 0 a 40l/100 km. W porównaniu z moim poprzednim samochodem (SS Rodius 2.7XDi, 163km i ponad 2 tony masy własnej, automat) spalam 2-3 litry mniej mimo przeciętnie szybszej jazdy.
Co ciekawe, wg. Komputera jakieś 0,5l/h zużywa klima. A więc jest szansa że w chłodniejsze dni będzie jeszcze mniej.
Silnik jest bardzo cichy, słyszalny tylko przy małych prędkościach. Subiektywnie brzmi niezbyt przyjemnie. Start-Stop działa rewelacyjnie. W teście bodajże Motor porównał VW, Opla i coś tam jeszcze i Oplowski wypał najlepiej – w pełni to potwierdzam. Zupełnie nie odczuwam potrzeby wyłączania go.
Podwozie
Nierówności wybiera cicho i sprawnie, ale niestety jest dość twarde i niskie, zupełnie nie jak w VAnie. Zjazd na pobocze żwirowe wąskiej drogi to walka o życie i całość felg i opon. Chyba się za bardzo przejęli w OPLU peanami na cześć S-Maxów.
Na marginesie: Zastanawiam się nad kompetencjami recenzentów którzy rodzinne samochody oceniają pod kątem szybkości wchodzenia w zakręty. Jakby nigdy samochodem z dzieckiem nie jechali ... (o teściowej nie wspominając )
Nadwozie
Bardzo wygodny fotel kierowcy (mam wersją z max regulacją ręczną). Pierwszy samochód w którym nie dokucza (no dobrze, mało dokucza) mi kręgosłup. Był to dla mnie główny powód zakupu Zafiry zresztą.
Skrzypią plastiki i to mnie wkurza. Po części to wina szyby panoramicznej z przodu (roleta rezonuje i skrzypi), ale tez słychać deskę rozdzielczą. Schowków niby sporo, ale nie ma gdzie postawić herbaty i to ani z tyłu, ani z przodu. Zdumiewa mnie jak można robić samochody „rodzinne” na długie podróże, w których nie ma tak prostej i użytecznej rzeczy. W SS Rodius kierowca i pasażer mają do dyspozycji cztery wygodne miejsca na kubek, w drugim i trzecim rzędzie niej wygodnie ale też da radę. W Zafirze nie ma ani jednego miejsca na kubek (te które są w podłokietniku nie mieszczą normalnego kubka od termosu, a jedynie wąskie stożkowe których nie mam – będę się musiał zaopatrzyć). Ok, można rzec Rodius to inna klasa. Ale w Daewoo Nubira a nawet w Aveo są wygodne wysuwane stojaczki na kubki.
Dach szklany – dzieci lubią, ma to swój urok. Zaletą są też indywidualne lampki dla każdego których bez szklanego dachu nie ma.
Cieszy gniazdo ładowarki w bagażniku, niestety umieszczone dość głęboko co powoduje często bezużyteczność – lodówka turystyczna jest zwykle ostatnią wkładaną rzeczą a wtedy do gniazdka nie idzie się dobrać. I trzeba korzystać z tego w konsoli środkowej.
Bardzo wydajna klima, automatyczna regulacja działa b. skutecznie, nie ma potrzeby zbyt częstego kręcenia gałkami. Również na tylnych siedzeniach chłodzi sprawnie (drugi rząd).
Dźwięk
Nagłośnienie w tym samochodzie to pomyłka. Beznadziejne radia fabryczne to standard, niestety w dzisiejszych czasach standardem jest też niemożność ich wymiany. Kupiłem zatem najdroższą opcję – system Infinity i niestety jakość dźwięku pozostawia wiele do życzenia. Subwoofer i owszem jest, ale dudni. Jest dużo i góry i dołu, ale Kenwood DNX 7260 + 4 niedrogie głośniki Morel i Subwoofer Alpine (też niedrogi), które miałem w poprzednim samochodzie, dawały o niebo lepszy dźwięk.
Nawigacja
Wyświetlacz spoko, obraz mapy ładny. Ciężko cel ustawić, ale da się. Mapy mam stare i na razie nie znalazłem nawet jak wyświetlić w jakim one są wieku. Aktualizacja w ASO 700, jakby ktoś wiedział jak to zaktualizować w pobliżu Piaseczna będę wdzięczny.
Sterowanie Głosowe
Malo przydatne, bowiem nie rozpoznaje większości słów, co jest najbardziej dokuczliwe w przypadku nawigacji. Praktycznie nie da się wprowadzić celu podróży. Jedyna opcja która mi bez problemu działała to wybieranie numeru (dzwonienie).
OnStar
Bardzo fajna i niedroga usługa. Jakby kto nie wiedział - można nacisnąć klawisz i korzystać z concierge'a. Jest też WIFI spot ale w Polsce nie działa (!).
Na razie mam promocję 3 miechy za darmo, potem kosztuje 34pln/mc a wiec nie tragedia. Wygodniej zadzwonić i poprosić o wysłanie celu do nawigacji niż samemu wprowadzać .
Jest jednak minus - działać będzie tylko do 2020 ... Potem zostaną nam trzy fajne klawisze na lusterku.
Obiecałem że opiszę swoje wrażenia z eksploatacji i się wywiązuję
Krótko: jestem zadowolony ale są ale.
Silnik
Moc przeciętna – wystarczy ale bez szaleństwa. Bardzo elastyczny, ciągnie niemal od wolnych obrotów ale przyrost momentu jest dość gwałtowny. Komputer zaleca jazdę na niskich obrotach rzędu 1300, co jest do przyspieszania za mało – trzeba redukować. Bardzo oszczędny. Zużycie paliwa: średnia z dwutygodniowej eksploatacji, głównie w trasie, w sumie 1300km - 6.0. Zużycie wg. Komputera, średnie na dystansie 5km: minimalne poniżej 3l, prędkość rzędu 70km/h. W trasie realne 4 przy ok 100km/h, autostrada to już nieco ponad 5 (140km/h), maksymalne ok 10. Przy tak niewielkim zużyciu każda nawet nieduża górka i gwałtowne przyspieszenie powoduje silny wzrost zużycia. Chwilowe nie ma sens podawać, zawiera się między 0 a 40l/100 km. W porównaniu z moim poprzednim samochodem (SS Rodius 2.7XDi, 163km i ponad 2 tony masy własnej, automat) spalam 2-3 litry mniej mimo przeciętnie szybszej jazdy.
Co ciekawe, wg. Komputera jakieś 0,5l/h zużywa klima. A więc jest szansa że w chłodniejsze dni będzie jeszcze mniej.
Silnik jest bardzo cichy, słyszalny tylko przy małych prędkościach. Subiektywnie brzmi niezbyt przyjemnie. Start-Stop działa rewelacyjnie. W teście bodajże Motor porównał VW, Opla i coś tam jeszcze i Oplowski wypał najlepiej – w pełni to potwierdzam. Zupełnie nie odczuwam potrzeby wyłączania go.
Podwozie
Nierówności wybiera cicho i sprawnie, ale niestety jest dość twarde i niskie, zupełnie nie jak w VAnie. Zjazd na pobocze żwirowe wąskiej drogi to walka o życie i całość felg i opon. Chyba się za bardzo przejęli w OPLU peanami na cześć S-Maxów.
Na marginesie: Zastanawiam się nad kompetencjami recenzentów którzy rodzinne samochody oceniają pod kątem szybkości wchodzenia w zakręty. Jakby nigdy samochodem z dzieckiem nie jechali ... (o teściowej nie wspominając )
Nadwozie
Bardzo wygodny fotel kierowcy (mam wersją z max regulacją ręczną). Pierwszy samochód w którym nie dokucza (no dobrze, mało dokucza) mi kręgosłup. Był to dla mnie główny powód zakupu Zafiry zresztą.
Skrzypią plastiki i to mnie wkurza. Po części to wina szyby panoramicznej z przodu (roleta rezonuje i skrzypi), ale tez słychać deskę rozdzielczą. Schowków niby sporo, ale nie ma gdzie postawić herbaty i to ani z tyłu, ani z przodu. Zdumiewa mnie jak można robić samochody „rodzinne” na długie podróże, w których nie ma tak prostej i użytecznej rzeczy. W SS Rodius kierowca i pasażer mają do dyspozycji cztery wygodne miejsca na kubek, w drugim i trzecim rzędzie niej wygodnie ale też da radę. W Zafirze nie ma ani jednego miejsca na kubek (te które są w podłokietniku nie mieszczą normalnego kubka od termosu, a jedynie wąskie stożkowe których nie mam – będę się musiał zaopatrzyć). Ok, można rzec Rodius to inna klasa. Ale w Daewoo Nubira a nawet w Aveo są wygodne wysuwane stojaczki na kubki.
Dach szklany – dzieci lubią, ma to swój urok. Zaletą są też indywidualne lampki dla każdego których bez szklanego dachu nie ma.
Cieszy gniazdo ładowarki w bagażniku, niestety umieszczone dość głęboko co powoduje często bezużyteczność – lodówka turystyczna jest zwykle ostatnią wkładaną rzeczą a wtedy do gniazdka nie idzie się dobrać. I trzeba korzystać z tego w konsoli środkowej.
Bardzo wydajna klima, automatyczna regulacja działa b. skutecznie, nie ma potrzeby zbyt częstego kręcenia gałkami. Również na tylnych siedzeniach chłodzi sprawnie (drugi rząd).
Dźwięk
Nagłośnienie w tym samochodzie to pomyłka. Beznadziejne radia fabryczne to standard, niestety w dzisiejszych czasach standardem jest też niemożność ich wymiany. Kupiłem zatem najdroższą opcję – system Infinity i niestety jakość dźwięku pozostawia wiele do życzenia. Subwoofer i owszem jest, ale dudni. Jest dużo i góry i dołu, ale Kenwood DNX 7260 + 4 niedrogie głośniki Morel i Subwoofer Alpine (też niedrogi), które miałem w poprzednim samochodzie, dawały o niebo lepszy dźwięk.
Nawigacja
Wyświetlacz spoko, obraz mapy ładny. Ciężko cel ustawić, ale da się. Mapy mam stare i na razie nie znalazłem nawet jak wyświetlić w jakim one są wieku. Aktualizacja w ASO 700, jakby ktoś wiedział jak to zaktualizować w pobliżu Piaseczna będę wdzięczny.
Sterowanie Głosowe
Malo przydatne, bowiem nie rozpoznaje większości słów, co jest najbardziej dokuczliwe w przypadku nawigacji. Praktycznie nie da się wprowadzić celu podróży. Jedyna opcja która mi bez problemu działała to wybieranie numeru (dzwonienie).
OnStar
Bardzo fajna i niedroga usługa. Jakby kto nie wiedział - można nacisnąć klawisz i korzystać z concierge'a. Jest też WIFI spot ale w Polsce nie działa (!).
Na razie mam promocję 3 miechy za darmo, potem kosztuje 34pln/mc a wiec nie tragedia. Wygodniej zadzwonić i poprosić o wysłanie celu do nawigacji niż samemu wprowadzać .
Jest jednak minus - działać będzie tylko do 2020 ... Potem zostaną nam trzy fajne klawisze na lusterku.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2019, 13:28 przez Fakir, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 lip 2019, 20:34
- Imię: Monika
- Lokalizacja: Łódx
- Auto: Opel Zafira C
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: Z1DTH
Moderator odesłał mnie tutaj więc pozwole sobie zapytać
Chce zakupić Zafire używaną rocznik 2014-2015 , 7 osobową , myślałam o dieslu ale przy moich niewielkich przebiegach rocznych benzyna będzie lepszym wyjściem tylko która benzyna 1,4T 140 KM , 1,4T 120KM czy może 1,6T 170 KM . Podpowiedźcie jak w tych benzynach z turbiną i na co zwrócić uwagę co mnie jeszcze może zaskoczyć ?
Chce zakupić Zafire używaną rocznik 2014-2015 , 7 osobową , myślałam o dieslu ale przy moich niewielkich przebiegach rocznych benzyna będzie lepszym wyjściem tylko która benzyna 1,4T 140 KM , 1,4T 120KM czy może 1,6T 170 KM . Podpowiedźcie jak w tych benzynach z turbiną i na co zwrócić uwagę co mnie jeszcze może zaskoczyć ?
-
- Mieszkaniec
- Posty: 233
- Rejestracja: 15 sie 2016, 00:30
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Auto: Zafira
- Model: ZCfl
- Oznaczenie silnika: b20dth
- Gender:
- Kontakt:
turbina jak turbina lubi pękać w benzynie. natomiast 140 czy 120 praktycznie bez znaczenia ten sam moment obrotowy trochę mniejsza moc prawie nie odczuwasz. 170km większa radość z jazdy dochodzą zawory regulowane mechanicznie jeśli dobrze pamiętam co ma znaczenie przy ewentualnym gazowaniu. skrzynia M32 trzeba się wsłuchać czy nie wyje i czy biegi wchodzą normalnie oraz lewarek nie biega po aucie znaczy nie buja się
Ostatnio zmieniony 18 lip 2019, 11:04 przez qtom, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 233
- Rejestracja: 15 sie 2016, 00:30
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Auto: Zafira
- Model: ZCfl
- Oznaczenie silnika: b20dth
- Gender:
- Kontakt:
ogólnie napisałem ze w benzynie lubi pękać i nie ma znaczenia czy z lpg czy bez gdyż widziałem zarówno z gazem jak i bez gazu pęknięty korpus
Ostatnio zmieniony 23 lip 2019, 16:32 przez qtom, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: 05 maja 2019, 14:17
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Przedmieścia Wawy
- Auto: Zafira C 1.6D
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B16DTH
- Gender:
W uzupełnieniu parę słów po dłuższej jeździe wakacyjnej.
Samochód spisuje się w trasie bardzo dobrze. Byliśmy w stanie spędzić w nim cały dzień bez problemu. Fotele z regulacją i wysuwanym podparciem ud są rzeczywiście wygodne na długich trasach. Silnik spisywał się dobrze, 136kM jest w zupełności wystarczające nawet do wyprzedzania jak i jazdy po górskich serpentynach. Spalanie przyjemnie niskie. W trasie realne jest 3 litry z niewielkim hakiem ale trzeba jechać wolno i po płaskim. Przy 120 ok 4ch. Z trasy 3,5kkm średnia wg. komputera to 5,8, ale jechaliśmy większość czasu przez góry (Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria) włącznie ze słynną transfogaraską (ponad 2000MNPM) i trochę też po miastach. Oczywiście komputer oszukuje licząc dystans, wiec naprawdę jest kilka procent więcej.
Firmowa nawigacja nie dość że ma stare mapy, to jeszcze czasem bardzo dziwnie wylicza czas przejazdu i w związku z tym wybiera niewłaściwe trasy. Zdarzył nam się błąd rzędu 2 godzin! Bardzo to smutne bo funkcjonalnie jest fajna, ale co z tego jak źle liczy odległości. Drugi przykład to znajdowanie interesujących miejsc wzdłuż trasy i przy jej końcu. Bardzo fajna funkcja, ale nie zawsze działa jak powinna. A swoją drogą same punkty szczególne vel interesujące miejsca sprawdzają się super jak nie wiadomo jak się dane miejsce nazywa (np. w Bułgarii jest problemem transkrypcja ichnich nazw na alfabet łaciński).
Do brzmienia radia się przyzwyczaiłem, muzyki da się słuchać, dudniący bas nie jest tak dokuczliwy w czasie szybkiej jazdy jak w czasie moich wcześniejszych testów w ciszy (postój lub wolna jazda). Wkurzające jest jednak że jak odtwarza z USB to po każdym uruchomieniu silnika zaczyna od nowa.
Potwierdziło się że zawieszenie jest dobre w zakrętach. Zaskakująco dobrze też wybiera nierówności mimo niewielkiego prześwitu.
Irytujące jest to że strasznie się brudzą dywaniki i wykładziny. Czarne mam i cięgle wymagają czyszczenia - a pedantem nie jestem.
pozdr
Witam wszystkich
Przymierzam się do wymiany Zosi B na Zosię C , czy ktoś posiada taką w 1.4 T (plus z ewentualną instalacją gazową) mam następujące pytania:
-Czy ten silnik nie jest za słaby na to auto (demon prędkości to nie będzie ale czy na autostradzie nie muli)?
- Jak się sprawuje Oplowska Navi?
-jak wygląda spalanie (mam raczej cięższą nogę )
- jeżeli chodzi o LPG fabryczne czy są z nim problemy ( gdzieś wyczytałem że tylko w ASO mogą je naprawiać i serwisować)
- Na co jeszcze zwrócić uwagę
-Jakie są wady tego auta
Budżet do 45000 planuje kupić auto w rocznikach 2013-2015
z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Proszę używać opcji szukaj
Na wszystkie Twoje pytania są już odpowiedzi na forum
Przymierzam się do wymiany Zosi B na Zosię C , czy ktoś posiada taką w 1.4 T (plus z ewentualną instalacją gazową) mam następujące pytania:
-Czy ten silnik nie jest za słaby na to auto (demon prędkości to nie będzie ale czy na autostradzie nie muli)?
- Jak się sprawuje Oplowska Navi?
-jak wygląda spalanie (mam raczej cięższą nogę )
- jeżeli chodzi o LPG fabryczne czy są z nim problemy ( gdzieś wyczytałem że tylko w ASO mogą je naprawiać i serwisować)
- Na co jeszcze zwrócić uwagę
-Jakie są wady tego auta
Budżet do 45000 planuje kupić auto w rocznikach 2013-2015
z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Proszę używać opcji szukaj
Na wszystkie Twoje pytania są już odpowiedzi na forum
Ostatnio zmieniony 22 mar 2020, 20:32 przez Tazz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: 04 wrz 2016, 11:21
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: AT
- Auto: Zafira
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A20DTH
- Gender:
Ten samochod wazy do tego dochodza bagaze, pasazerowie i kierowca.
Navi opisal kolega wyzej mapy mozna aktualizowac pelno tego na Ebay.
Spalanie bedzie takie jak bedziesz deptal na gaz
Brak wad
Navi opisal kolega wyzej mapy mozna aktualizowac pelno tego na Ebay.
Spalanie bedzie takie jak bedziesz deptal na gaz
Brak wad
-
- Przeglądacz
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 sie 2019, 14:46
- Imię: Witek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira taurer
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A14net
Nie wiem czym wcześniej jeździłeś, w trasie nie ma problemu bardziej przy ruszaniu ze świateł, najlepiej żebyś się przejechał bo spora kwota, mnie wystarczy bo ja młode lata mam za sobą ) ale każdy lubi co innego.
Jeśli chodzi o LPG fabryczne to na forum astry jest wszystko napisane już, długa lektura ale pomocna
Jeśli chodzi o LPG fabryczne to na forum astry jest wszystko napisane już, długa lektura ale pomocna
posiadam Zafirę B 1,9 100km bardzo fajnie mi się nią jeździ i nie narzekałem na nią , tak samo jak Ty mam już młodość za sobą jednak w trasie lubie czasem depnąć a autem podróżować będę z familią żona i trójka dzieciaków. Tak jak kolega GRYGA4 pisał boję się jak będzie auto się spisywać załadowane na wakacyjne eskapadyWi1974@interia.pl pisze: ↑23 mar 2020, 15:13 Nie wiem czym wcześniej jeździłeś, w trasie nie ma problemu bardziej przy ruszaniu ze świateł, najlepiej żebyś się przejechał bo spora kwota, mnie wystarczy bo ja młode lata mam za sobą ) ale każdy lubi co innego.
Jeśli chodzi o LPG fabryczne to na forum astry jest wszystko napisane już, długa lektura ale pomocna
-
- Przeglądacz
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 sie 2019, 14:46
- Imię: Witek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira taurer
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A14net
Ja z trasy jestem zadowolony, 120 przy trzech tysiącach obrotów najlepsza jazda dla tego silnika, skrzynia trochę krótsze ma przełożenie jak w astrze j, dlatego że większą ilość masę ma, ja mam spalanie 9-10 LPG co nie znaczy że 150-160 nie pojedzie, bo też zdarzało się i bez problemu.
Widziałem w innym temacie że posiadasz fabryczną instalacje możesz powiedzieć wady i zalety tej instalacjiWi1974@interia.pl pisze: ↑23 mar 2020, 15:13 Nie wiem czym wcześniej jeździłeś, w trasie nie ma problemu bardziej przy ruszaniu ze świateł, najlepiej żebyś się przejechał bo spora kwota, mnie wystarczy bo ja młode lata mam za sobą ) ale każdy lubi co innego.
Jeśli chodzi o LPG fabryczne to na forum astry jest wszystko napisane już, długa lektura ale pomocna
Czytając po różnych stronach fabryczna instalacja nie ma dobrych opinii
-
- Przeglądacz
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 sie 2019, 14:46
- Imię: Witek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira taurer
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A14net
Powiem Ci tak, mialem cztery auta z gazem jedne lepiej inne gorzej sprawowały się, miałem ostatnio trzy lata dci, też byłem zadowolony ale wiadomo że teraz tylko z dpf dlatego szukałem LPG fabryczne.Damian_l pisze: ↑23 mar 2020, 19:31Widziałem w innym temacie że posiadasz fabryczną instalacje możesz powiedzieć wady i zalety tej instalacjiWi1974@interia.pl pisze: ↑23 mar 2020, 15:13 Nie wiem czym wcześniej jeździłeś, w trasie nie ma problemu bardziej przy ruszaniu ze świateł, najlepiej żebyś się przejechał bo spora kwota, mnie wystarczy bo ja młode lata mam za sobą ) ale każdy lubi co innego.
Jeśli chodzi o LPG fabryczne to na forum astry jest wszystko napisane już, długa lektura ale pomocna
Czytając po różnych stronach fabryczna instalacja nie ma dobrych opinii
Po zakupie jak się na czytałem to trochę się załamałem)) bo też zaczęły pojawiać się problemy na gazie i co ciekawe w serwisie zostałem oświecony że nie ma możliwości jakiej kolwiek regulaji tylko mogą sprawdzić ciśnienie ale to praktycznie bez potrzeby bo nie zmieni się samo.
Po odwiedzinach i potwierdzeniu tego w znej w Warszawie firmie Energy gaz i wypytaniu o wszystko okazuje się że tak naprawdę to tam tylko dwie rzeczy się wymienia i to najczęściej po 100 tys, reduktor który można samemu umyć i za 120 wymienić membranę i wtryski, też sam wymieniłem bez żadnej regulacji, wszystko działa idealnie.
Zaletą jest akurat w tym modelu zbiornik, 70 l super sprawa 700 km wskaźnik i przycisk wiadomo też dodatkowy plus, 50tys zrobiłem jestem zadowolony.
Dziękuje Ci za pomoc i porady