Wentylator szybko się uruchamia
: 28 sie 2023, 08:40
Cześć,
W mojej Zafirze 1.6CDTI /136km , obserwuje, iż bardzo szybko po uruchomieniu silnika załącza się wentylator. Wielokrotnie (ale nie zawsze) po staniu przez noc w garażu - silnik zimny zaraz po uruchomieniu załącza się wentylator czasem od razu na najwyższe obroty a czasem na mniejszych. Innym razem przejadę po uruchomieniu 200 metrów i wentylator się uruchamia, nie na pełnej mocy ale jednak.
Przy temperaturze zewnętrznej 17-20 stopni wskaźnik temperatury na 90st wchodzi po przejechaniu ok 4 -5 km - w mieście, przy bardzo spokojnej jeździe.
Samochodu nie katuje - w mieście mam ograniczenia 30-50km/h, trasa 120km/h więc przymusowo raczej jeżdżę spokojnie.
Sprawdziłem poziom płynu - ok, nie ubywa, ciśnienie przy odkręcaniu korka - ok, brak nalotów na korku. Oleju nie ubywa. Przejechałem 6ttys. km po ostatniej wymianie: trasa/miasto, nic nie ubyło.
Niestety po moich smutnych przygodach z wymianą rozrządu i zrobieniu kilkudziesięciu km na przestawionych fazach rozrządu zastanawiam się czy w jakikolwiek sposób silnik się nie uszkodził.
Komputer w aucie nie pokazuje żadnych komunikatów o błędach. Normalnie się uruchamia i pracuje. Poza tym, że wybitnie brakuje mi mocy przy niższych prędkościach i wyższym biegu to auto pracuje normalnie.
Niemniej wg mnie to nienormalny objaw z wentylatorem stąd potrzebuje waszej pomocy - doświadczenia, gdzie szukać przyczyn/usterki.
Pozdr.
W mojej Zafirze 1.6CDTI /136km , obserwuje, iż bardzo szybko po uruchomieniu silnika załącza się wentylator. Wielokrotnie (ale nie zawsze) po staniu przez noc w garażu - silnik zimny zaraz po uruchomieniu załącza się wentylator czasem od razu na najwyższe obroty a czasem na mniejszych. Innym razem przejadę po uruchomieniu 200 metrów i wentylator się uruchamia, nie na pełnej mocy ale jednak.
Przy temperaturze zewnętrznej 17-20 stopni wskaźnik temperatury na 90st wchodzi po przejechaniu ok 4 -5 km - w mieście, przy bardzo spokojnej jeździe.
Samochodu nie katuje - w mieście mam ograniczenia 30-50km/h, trasa 120km/h więc przymusowo raczej jeżdżę spokojnie.
Sprawdziłem poziom płynu - ok, nie ubywa, ciśnienie przy odkręcaniu korka - ok, brak nalotów na korku. Oleju nie ubywa. Przejechałem 6ttys. km po ostatniej wymianie: trasa/miasto, nic nie ubyło.
Niestety po moich smutnych przygodach z wymianą rozrządu i zrobieniu kilkudziesięciu km na przestawionych fazach rozrządu zastanawiam się czy w jakikolwiek sposób silnik się nie uszkodził.
Komputer w aucie nie pokazuje żadnych komunikatów o błędach. Normalnie się uruchamia i pracuje. Poza tym, że wybitnie brakuje mi mocy przy niższych prędkościach i wyższym biegu to auto pracuje normalnie.
Niemniej wg mnie to nienormalny objaw z wentylatorem stąd potrzebuje waszej pomocy - doświadczenia, gdzie szukać przyczyn/usterki.
Pozdr.