Strona 1 z 1

Światła pozycyjne na klapie bagażnika

: 01 gru 2016, 10:51
autor: pijacko
W trakcie wymiany żarówki światła cofania zauważyłem, że do czerwonego trójkącika nad lampą cofania dochodzą dwa przewody. W Zośce wyposażonej w światła LED ten trójkącik się świeci, w pojeździe ze zwykłymi światłami nie. Czy podłączał ktoś te światła?

: 07 lut 2017, 18:02
autor: dawkus
I coś wykombinowałeś?

: 07 lut 2017, 19:01
autor: pijacko
Czekam na cieplejsze dni, ale jeszcze raz dokładnie się przyjrzałem, lampa na klapie jest dokładnie taka jak w samochodach wyposażonych w światła ledowe. Będę próbował i dam znać.

: 09 lut 2017, 20:35
autor: evolution1zafir
Obrazek

Przewody żółty z czarnym?

: 18 lut 2017, 13:41
autor: evolution1zafir
Dziś zdemontowałem u siebie tą lampę i niestety nie ma oryginalnego gniazda pod żarówkę.
Jedyna opcja to wywiercić otwór pod bazę nowej żarówki i wtedy podpiąć przewód o którym wspomniano ewentualnie z oświetlenia tablicy rej. Jednak przed lepiej sprawdzić czy po podpięciu żarówki nie wyskoczy jakiś śmieszny canowski błąd. Ale czy robota warta świeczki? W/g mnie nie bo to będzie druciarstwo.
Obrazek

: 18 lut 2017, 14:49
autor: rafant4011
Faktycznie, albo poszukaj jakiejś ciapniętej w tyłek z Ledami i potłuczonym kloszem, będziesz miał co przeszczepić...

Re: Światła pozycyjne na klapie bagażnika

: 07 maja 2017, 20:53
autor: radek12
pijacko pisze:W trakcie wymiany żarówki światła cofania zauważyłem, że do czerwonego trójkącika nad lampą cofania dochodzą dwa przewody. W Zośce wyposażonej w światła LED ten trójkącik się świeci, w pojeździe ze zwykłymi światłami nie. Czy podłączał ktoś te światła?
Podobna historia z tylnymi lampami przeciwmgielnymi. Fabrycznie świeci tylko jedna,ta przy osi jezdni. Druga lampa to atrapa bez żarówki i zalana plastikiem bez możliwości jej włożenia. Auto angielskie jeździ po drugiej stronie i oś jezdni jest po przeciwnej stronie. Po kontroli auta przez Inspekcję Drogową w Polsce skończyło się tylko pouczeniem (jako że auto jest tranzytem), że nieświecąca lampa jest w sprzeczności z polskimi przepisami(prawdopodobnie też z europejskimi).
Wywiercenie otworu nic nie daje bo oprawka żarówki ma kilka różnych zaczepów, o różnych szerokościach i głębokościach i nie da się jej kupić oddzielnie(tylko z lampą). Kupiłem drugą nową lampę i przylutowałem do istniejącej. Potrzebny był wtyk TE Connectivity Amp Superseal 282080-1, 2 styki żeńskie 0.75-1.5mm2 20-16AWG TE Connectivity 183025-1, dwie żółte uszczelki na żyły przewodu TE Connectivity 281934-2, kilka metrów przewodu linki 2x0.5mm2, szczypce do zaciśnięcia styków i kilka cm koszulek termokurczliwych(może być taśma izolacyjna), zapalniczka do papierosów do zaciśnięcia koszulek termokurczliwych. Oryginalne żarówki zastąpiłem ledowymi i system elektryczny auta nie pokazuje błędów-wychodzi na to,że nie sprawdza tych żarówek.

Przy okazji, wszyscy podróżujący tranzytem, pamiętajcie aby mieć wszystko to co kraje przez które przejeżdżacie wymagają, czyli:
-Francja: apteczka, trójkąt, gaśnica, komplet zapasowych zewnętrznych żarówek po jednej na każdą, kamizelki odblaskowe po jednej na każdego pasażera-muszą być w kabinie auta-nie w bagażniku-w bagażniku=mandat, nalepka z tyłu auta z jakiego kraju auto pochodzi jeśli tablice rejestracyjne nie są unijne(polska flaga biało/czerwona + PL nie jest rozpoznawalny przez Unię Europejską i =mandat, znak unijny to 12 gwiazdek + PL), 2 alkotesty(trzeba mieć ale nie ma za brak mandatu), nalepki na przednie lampy minimalizujące oślepianie innych w przypadku auta angielskiego.
-Belgia, Holandia, Niemcy, Polska wszystko jak wymienione wyżej poza żarówkami, kamizelkami i alkotestami. Posiadanie tego uchroni Was przed wysokimi mandatami i zatrzymaniem auta-bez np nalepek w Niemczech, auto jest uznawane za niesprawne technicznie i nie może kontynuować jazdy.