Dziwne szuranie (?) w podwoziu
: 22 lip 2017, 22:02
Cześć wszystkim,
zmagam się ostatnio z dziwnym problemem w swojej Zafirze Tourer 1.4 Turbo 103 kW.
Od jakiegoś czasu sporadycznie pojawiają się krótkie, acz wyraźnie słyszalne dźwięki z podwozia. Dźwięk jest nieprzyjemny, przypomina szuranie, jakby ocieranie o jakąś gumę ? Brzmi to np. jakby koło przez 2-3 sekundy ocierało o jakąś gumę.
Dźwięk najczęściej występuje przy dohamowywaniu przy niskiej prędkości z wciśniętym sprzęgłem lub przy wchodzeniu w ostre zakręty w lewo (90 stopni i mniejsze) przy mocno skręconej w lewo kierownicy i prędkości 20 - 40 km.
Był okres, że dźwięk ten słyszałem przy każdej jeździe, przy każdym ostrym zakręcie w lewo, przy każdym dohamowywaniu. W tej chwili pojawia się sporadycznie, ale ciągle występuje.
Niemniej jednak nie jestem w stanie wyłapać zasady, powtarzalnej sytuacji, kiedy to występuje.
Oglądałem opony i ogumienia w okolicach kół, nie widać żadnego śladu, żeby cokolwiek o coś ocierało.
Samochód zawiozłem do ASO, gdzie oględziny podwozia stwierdziły jego wzorowy stan, rzekomo nic o nic nie ociera, nie ma śladów żeby cokolwiek się działo. Zrzucono winę na kontrolę trakcji i wspomaganie kierownicy, twierdząc, że tak czasami bywa. Słabo.
Macie jakieś pomysły co mogłoby to być? Gdzie szukać przyczyny?
zmagam się ostatnio z dziwnym problemem w swojej Zafirze Tourer 1.4 Turbo 103 kW.
Od jakiegoś czasu sporadycznie pojawiają się krótkie, acz wyraźnie słyszalne dźwięki z podwozia. Dźwięk jest nieprzyjemny, przypomina szuranie, jakby ocieranie o jakąś gumę ? Brzmi to np. jakby koło przez 2-3 sekundy ocierało o jakąś gumę.
Dźwięk najczęściej występuje przy dohamowywaniu przy niskiej prędkości z wciśniętym sprzęgłem lub przy wchodzeniu w ostre zakręty w lewo (90 stopni i mniejsze) przy mocno skręconej w lewo kierownicy i prędkości 20 - 40 km.
Był okres, że dźwięk ten słyszałem przy każdej jeździe, przy każdym ostrym zakręcie w lewo, przy każdym dohamowywaniu. W tej chwili pojawia się sporadycznie, ale ciągle występuje.
Niemniej jednak nie jestem w stanie wyłapać zasady, powtarzalnej sytuacji, kiedy to występuje.
Oglądałem opony i ogumienia w okolicach kół, nie widać żadnego śladu, żeby cokolwiek o coś ocierało.
Samochód zawiozłem do ASO, gdzie oględziny podwozia stwierdziły jego wzorowy stan, rzekomo nic o nic nie ociera, nie ma śladów żeby cokolwiek się działo. Zrzucono winę na kontrolę trakcji i wspomaganie kierownicy, twierdząc, że tak czasami bywa. Słabo.
Macie jakieś pomysły co mogłoby to być? Gdzie szukać przyczyny?