Strona 1 z 3

Opel Zafira B C35957315 / Częstochowa

: 15 lut 2015, 15:56
autor: joker_wmb
Witam,
w przeciągu miesiąca, może dwóch chciałbym stać się właścicielem Zafirki B.
Zastanawiałem się nad benzynką (wiadomo, mniej problematyczne w utrzymaniu) ale takich jak na lekarstwo. Dlatego zacząłem rozglądac sie w dieslach.



http://otomoto.pl/opel-zafira-b-C35957315.html

Ostatnio wpadlo mi w oko właśnie takie autko, zastanawiam się tylko czy ten przebieg nie jest za "symboliczny"?
Jeżeli się zdecyduje to na pewno odwiedzę ASO w celu weryfikacji auta.

: 15 lut 2015, 16:31
autor: Rafoooo
Ładnie wyposażona, można powiedzieć że ma wszystko, z parktronik'iem którego nie uwzględniono w opisie, czujniki zmierzchu i deszczu, navi z CID'em :D, spoko, tylko cena jak dla mnie troszkę wysokawa jak na diesla 2006, ale to tylko moja opinia, niech się wypowiedzą jeszcze koledzy :mrgreen:
Ps. No i irokez :lol: zapomniałem dodać, a wiele osób na niego choruje.

: 15 lut 2015, 22:01
autor: stolarz
Ja mam tez zafire z 2006 z przebiegiem155000 wiec przebieg realny tylko cena troszke wysoka

: 16 lut 2015, 18:26
autor: rafant4011
dopatrzyłem się też wyjścia audio w tunelu na tylną kanape

: 16 lut 2015, 19:25
autor: Luko
Taaa a przebieg też oryginalny ? Litości, moja z 2005 ma ponad 210tys na blacie i nie do końca w to wierzę a sam wiele nią nie zrobiłem.
Belg czy inny Niemiec płakał jak sprzedawał rok temu, gdyby nie wesele córki to by dla niej zostawił :lol:
Z wyposażenia i na pierwszy rzut oka fajne auto, musisz tylko znaleźć przyczynę, dlaczego ktoś chce sprzedać niezbyt stare auto z przebiegiem bardzo niskim, zwróć uwagę na dwumasę, fap i błędy.

: 16 lut 2015, 20:06
autor: Piasek
Przebieg między bajki. Jak pisze Luko_krk, - tam brakuje 100 tys km na blacie.
150-konny diesel to najdroższy w utrzymaniu silnik. Dwumasy padają jak kawki po ołowiu z wiatrówki a kosztują 3 klocki kpl nie licząc robocizny.
joker_wmb pisze:Zastanawiałem się nad benzynką (wiadomo, mniej problematyczne w utrzymaniu) ale takich jak na lekarstwo.
Są - chcesz moją ??
Ale niżej 30 tyś zł nie mamy o czym rozmawiać.

: 16 lut 2015, 21:29
autor: joker_wmb
Dotarłem do właściciela pojazdu. Gość sprowadził auto dla Swojej żony w 2010r. a nie 2 lata temu jak napisali w komisie. W Książce Gwarancyjnej jaką ma, są wbijane roczne przebiegi w DE rzędu 30 tkm. i ostatni w 06/2010 110 000km.
Dwumas wydaje się spoko, nic nie stuka nie puka. Turbina nie gwizda ani nie syczy. Jedyne co zapomniałem się zapytać to EGR (czy zaspawany) i DPF (czy wycięty) Zawiecha też ok, ładnie sie prowadzi i nie sciąga. Jedyny mankament jaki zauwazyłem to źle zwijająca sie 1 z 4 rolet w dachu.
Chyba zaprowadzę ją do ASO na ściężkę.

BTW. bez DPF i EGR już chyba nie jest takie awaryjne to autko, co?

: 16 lut 2015, 21:48
autor: Piasek
joker_wmb pisze:Gość sprowadził auto dla Swojej żony w 2010r
:lol:
joker_wmb pisze:bez DPF i EGR już chyba nie jest takie awaryjne to autko, co?
bez silnika to już w ogóle - nie ma się co psuć rzekłbym :lol:

Nich ci jeszcze tylko da gwarancję na piśmie że załatwi ci każdy przegląd techniczny w przyszłości tak wypatroszonym samochodem i możesz brać w ciemno. :>
Dalsza argumentacja z mojej strony nie ma sensu bo z tonu Twoich wypowiedzi wnioskuję ze napaliłeś się na niego jak komornik na szafę

: 16 lut 2015, 22:22
autor: Andrzej2503
Zafek80 pisze:komornik na szafę
chyba jak na traktor :lol:

: 17 lut 2015, 11:59
autor: Luko
joker_wmb pisze:Dotarłem do właściciela pojazdu. Gość sprowadził auto dla Swojej żony w 2010r. ...
Ja jak widzę jak jeżdżą kobiety i znając ich świadomość motoryzacyjną (bez urazy koleżanek z forum) to łatwiej bym się przekonał do auta po przedstawicielu handlowym lub taksówkarzu...

Apeluję do kolegi o zimną głowę przy oględzinach auta.

: 17 lut 2015, 12:18
autor: miodzik
joker_wmb pisze:Chyba zaprowadzę ją do ASO na ściężkę.
Bardzo dobry pomysł
Luko_krk pisze:Ja jak widzę jak jeżdżą kobiety i znając ich świadomość motoryzacyjną ...
Łukasz jasne, ale w zasadzie w przypadku jakbyś miał brać auto od samotnej Pani, która faktycznie tylko autem jeździła...

W moim przypadku Asia jeździ naszą Zafirką i świetnie sobie radzi. Ale wszelka eksploatacja plus lanie do baku to już moja działka.

Ona faktycznie nie ma pojęcia o wymianach eksploatacyjnych, choć ostatnio mnie mega zaskoczyła, że sprawdziła do kiedy Zośka ma przegląd i opłacone OC.... ;)

Jednak to, że jeździła autem kobieta uważam nie jest dyskwalifikujące do jego oględzin.

Nie każda Pani jest sierotą i zawalidrogą...
norris_85 pisze:mimo, że auto konkurencji to myślę, że wielu chciało takie mieć w dzieciństwie ale co powiecie na taki walentynkowy prank?

: 18 lut 2015, 10:10
autor: Luko
Marcin, oczywiście są wyjątki potwierdzające regułę :lol: nie zmienia to faktu, że informacja o tym, że autem jeździła kobieta powinna wzmóc czujność oglądającego. Nie miałem na myśli, że taki fakt skreśla auto całkowicie :)

Czy kolega joker_wmb już obejrzał auto i może coś więcej powiedzieć?

: 18 lut 2015, 10:46
autor: joker_wmb
Oglądałem, na pierwszy rzut oka z autem jest wszystko ok. Jak wyżej wspomniałem nie słychać dwumasy, turbinka tez ok. Zawieszenie ok.
Lakieru czujnikiem nie sprawdzałem, ponieważ takowego nie posiadam, ale elementy spasowane dobrze, nie widać jakichś większych niedociągnięć. Jedyne co budzi moje zastrzeżenie to zaparowany tylni lewy klosz, oraz przedni prawy halogen. Komora silnika nie myta, nie picowana- wycieków nie widać.
W środku auto dobrze utrzymane, ale nie odpicowane do sprzedaży litrami Plak'a.
Zafek80 pisze: Dalsza argumentacja z mojej strony nie ma sensu bo z tonu Twoich wypowiedzi wnioskuję ze napaliłeś się na niego jak komornik na szafę
Kolego Zafek80 z całym szacunkiem, ale nie napaliłem się na auto. Widziałem je na własne oczy i opisałem co i jak usłyszałem. A Twoje przypuszczenia mają jakaś podstawę? Czy to tylko takie "ogólne" narzekanie?

: 18 lut 2015, 11:02
autor: miodzik
joker_wmb pisze:zaparowany tylni lewy klosz, oraz przedni prawy halogen.
Jacek jeśli tylko są takie drobiazgi w tym samochodzie to serio są to drobiazgi...

Najważniejsze dla Ciebie aby auto nie było powypadkowe oraz aby było sprawne technicznie.

Ono ma już kilka lat i takie duperele będą w każdym niemalże aucie jakie są w ofertach.

Oby nie było ich więcej..

Mi się osobiście podoba taka Zafirka z irokezem...

A jaka będzie Twoja decyzja?

: 18 lut 2015, 11:02
autor: Piasek
joker_wmb pisze:Czy to tylko takie "ogólne" narzekanie?
Tak ogólnie... może dlatego że widuję podobne sztuki "na zachodzie", z podobnym przebiegiem i opisem (tyle że tam wszystko jest zweryfikowane) ale ich ceny są niestety na poziomie 7-8 tyś euro za zwyklaki. Takie wersje to okolice 9tyś euro.
A u nas "fenomen" - to samo i 3 tyś euro taniej - na dodatek już opłacone, zarejestrowane, przyprowadzone... i jeszcze ktoś na tym zarobił
Nie chcę Ci tutaj jakiś personalnych podjazdów organizować - nic podobnego. Kupisz to co chcesz. Chciałbym jednak (z tego co widzę nie tylko ja) zmusić cię do odrobiny refleksji i chłodnej kalkulacji że gdzieś musi być hak... żeby ci później oszczędzić płaczu na forum już po powrocie do domu. A im głębiej mechanik pod maskę zajrzy - tym gorzej dla Twoich finansów będzie.
Ale to Twoje pieniądze - rób co chcesz.