Opel Zafira B w benzynie podejście drugie

[Dysan]

Bardzo dziękuję za cenne uwagi i wskazówki. Dalej męczę temat. Nie mogąc się zdecydować na rodzaj silnika

Zastanawiam się jak ocenić czy dany silnik jest w dobrym stanie skoro tak jak wspomniał kolega nie wiadomo co do końca działo się z autem dopuki nie przekroczyło granicy. Wszyscy mówią kupo zadbany silnik i dbaj a bedzie jeździł. Problem jest z tym zadbanym, bo na pierwszy rzut oka zadbanych jest wiekszość. Problemy wychodzą później.

Znalazłem w mojej okolicy jeszcze jedną Zafirkę za podobne pieniądze. Jutro jade ją zobaczyć tylko tym razem silnik benzyna 1.6 105 KM. Musze sprawdzić jak się tym jeździ.

Podrzuce ofertę:
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-zafi ... b45bcc27a8



Byłbym bardzo wdzięczny jak byście mogli ocenić drugą oferte samochodu i porównać ją do poprzedniego ogłoszenia. Okiem specjalistów ocenić, które waszym zdaniem autko jest bardziej godne uwagi. Benzyna 1.8 czy 1.6? Wzorując się na tych dwóch ogłoszeniach.

aha i który silnik lepszy do gazu z nich?



Dziękuje z góry za pomoc

Pozdrawiam

Na każde auto zakładamy osobny temat. Poprawiłem Mariusz131

[Kocur]

1.6 na takiego kolosa jest po prostu zbyt słaby moim zdaniem. Sądzę, że powinieneś rozglądać się za 1.8. Sprawdzona jednostka, dobrze toleruje gaz -duża część naszych Kolegów ma właśnie taką kombinację.

Dodano po 3 minutach 9 sekundach:
A ten samochód to spory golas, jeśli chodzi o wyposażenie. Wyświetlacz TID (najprostszy), klima manualna, z tyłu korbotronik ...
Niezbyt zachęca do kupna, jeśli miałbym być szczery

[Dysan]

No wiadomo że to demon prędkości nie będzie. Chodzi mi raczej o trwałość, awaryjność i koszty urzymania silnika jak by się coś zaczeło psuć.
Co do wyposażenia masz rację szału nie ma

[Crazy]

oleju też może połknąć swoje te 1.6

[basti_seba]

Miałem ten silnik w astrze. Z16XEP. Nie ma w nim KZFR. Zawory ze szklankami, gdyby miało być LPG.
Kulać się będzie, skoro się kulało już 208 tys. km.

[Dysan]

Autko sprawdziłem. Stan nie najlepszy. Od 4 lat jeździ po polsce i nie było w nim robione dosłownie nic. Nawet nie ma pewności po włascicielu czy wymieniał olej i filtry regularnie. Historia auta z przed pojawienia się w Polsce nie znana. Wyciek w silniku. Auto sciąga w lewo i trzęsie się kierownica przy 120 km/h. Sprzęgło na końcówce. W kaloseri tylko jeden bok nie był robiony od strony kierowcy. Reszta malowana i jakieś prowizoryczne poprawki. Generalnie ładowane było nie raz nie dwa przez te lata. No nic szukam dalej

[Mariusz]

Ogłoszenie nie jest już dostępne - archiwum