[A] smsylwester z22se
Ja jeździłem normalnie(troszke ostro) przez pieresze 100km potem zaczełem mu wstawiać przez kolejne 400km. Czyli coś zbliżonego do techniki motomana jak dobrze pamiętam. Co do oleju ja w tym okresie olej zmieniałem 3x 15w. Teraz będe zmieniał na 10w , a po 1k km na 5w. Odrazu lanie 5w jest niewskazane ponieważ ten olej jest za "ślizgi“ i silnik bardzo długo sie dociera. Termostat też wymieniłem jakiś zamiennik bo dostęp do niego jest stosunkowo łatwy i nie pakowałem sie w kolejne koszta. Nie rozumię tylko jednego dlaczego wymieniłeś tylko 2 tuleje. Docieranie silnika polega na dopasowaniu sie pierścieni do tuleji, a skoro dwie tuleje są gładkie jak pupcia niemowlaka to jak mają sie pierścienie dopasować?
Tuleje wymienili na szlifierni ponieważ po pomiarach wyszło, że dwie sa idealne. Pierścienie mogli na zamówienie robić bo wiem, że panewki korbowe były dorabiane. Poza tym silnik jest wstępnie dotarty czy tam spasowany - mam go nie docierać tylko na początek jeździć spokojnie. Motor pracuje cichutko i mięciutko, więc chyba będzie dobrze. Szef szlifierni powiedział również żeby zalać 10w i na takim jezdzić i tak zrobię tylko 1k przejade na motulua potem castrol, który ładnie płucze i silnik będzie czyściutki w środku.