Zafira Klub Polska

Cześć i czołem, pochwalę się Swoim nowym nabytkiem. Nie będę pisał, że zawsze marzyłem o takim aucie itp. bo prawdą to nie jest. Co do kupna samochodu, Zafiry pod uwagę nigdy nie brałem, ale sprawy potoczyły się inaczej. W maju miałem wypadek, gość skasował mi auto, w które włożyłem kupe czasu, pieniędzy i serca. Na codzień poruszam się z 4 małych dzieciaczków i szukałem auta "na chwile" takie przejściowe i obiecałem Sobie, że nic będę wkładał w samochód zbędnego. Kupiłem Zafirke no i niestety, ale planów na nią jest pełno i z czasem doprowadzę ją do stanu idealnego. Dość o bzdetach, przejdę do samego samochodu. Na ten moment, zwykła seria, mała skromna benzynka, bez full wyposażenia. Autko kupiłem z komisu, Opel świeżo ściągnięty z niemiec. 198tys przebiegu, w tej chwili stoi i czeka na przegląd i rejestracje, reszta spraw urzędowych załatwiona. Jutro autko trafia na warsztat na wymianę przewodów hamulcowych, aby tylko przeszedł przegląd. Przed przeglądem chcę porządnie ją wyczyścić, wewnątrz, zewnątrz, wymiana podświetlenia wewnątrz, aby pozbyć się tej smutnej żółci. Plany na ten rok, to doprowadzić ją do normalnego stanu, aby nie bać się o jakąś awarię na trasie. Jak będzie z czasem, zobaczymy. Jeżeli będzie zainteresowanie, będę aktualizował temat pracami nad Zafirą. Cóż, szerokości!
PS: Sory za tą litanie.

Na zdjęciach nie wygląda źle, ale to 1.6 hmmm ważna by ci służyło bezawaryjnie i woziło dzieciaki bezpiecznie

Ładna Zocha Niech służy bezawaryjnie

Bezawaryjnych kilometrów

Zadowolenia i miliona kilometrów

Maćku pisze:Na zdjęciach nie wygląda źle, ale to 1.6 hmmm ważna by ci służyło bezawaryjnie i woziło dzieciaki bezpiecznie

No wiem wiem, silnik od kosiarki, przeżyje. Dzięki Panowie, Zafirka dziś dostaje nowe linki hamulcowe, na dniach nowa pompa wspomagania i będzie cacy. Jutro przegląd rejestracja i można śmigać. Naklejki klubowe zamówione, więc w sierpniu będzie już oznaczona.

zadowolenia z autka i tysięcy kilometrów

powiadasz, że to najszybsza siedmio miejscowa kosiarka

Dzisiaj było porządne sprzątnie, mycie, częściowa zmiana podświetlenia wnętrza, cały kokpit rozkręcony :-D. Jutro jedzie na warsztat, na naprawę, sprawdzenie, nabicie klimatyzacji. Mały, tani rarytas wleciał. W przyszłości może wpadną gniazda na usb, lecz na ten moment będzie tak. Zamówione nowe mieszki wraz z gałką. Na razie tyle co do opelka.

PS: Zdjęcie robione przed myciem.