Strona 1 z 2

[A] - jancol83 - Edition2000, 2001, Pb+LPG

: 05 sie 2017, 22:44
autor: jancol83
Posiadaczem Zafiry jestem od stycznia 2016r, ale jakoś nie było kiedy się pochwalić.

Silnik 1,8 16V 125KM
W sierpniu 2016 zagazowana, instalacja BRC, zawór do tankowania schowany pod klapką wlewu paliwa
Elektryczne lusterka
Elektryczne szyby x4
Radio z telefonem - CCRT700
Przyciemnione szyby
8 głośników
Schowek pod fotelem pasażera
Wyświetlacz VAT3
Tempomat
Komputer pokładowy
wyprodukowana w Bohum na rynek niemiecki

To tak w dużym skrócie. Jeżeli ktoś chciałby więcej się dowiedzieć podaję VIN
W0L0TGF7512101012

Wnętrze XXEC
Lakier 298 czarny północy
Alufelgi 5 ramienne
Drugi komplet kół (stalowe) na zimę

Obrazek


Jak każda kobieta, Zośka miała trochę kaprysów.
A to podczas powrotu z pierwszego wyjazdu "poza dom" zaczął ginąć prąd. Zgasło podświetlenie zegarów, wyłączone wspomaganie kierownicy, wyłączenie TC, następnie ABS.
Jakoś udało się dojechać do domu. Wymiana regulatora napięcia i wszystko wróciło do normy.
A to falujące obroty i błędy P0135 i P0170, od razu czarne scenariusze. Przyczyna banalna, rozłączony przewód podciśnienia.
Innym razem coś zaczęło stukać z przodu - wymieniłem łączniki stabilizatora.
Zaczęła mocniej hałasować - dziurawy tłumik. Przy jednej robocie wymieniłem cały komplet łącznie z rurą z łącznikiem elastycznym.
Jako prezent sylwestrowo noworoczny zafundowała mi wypadanie zapłonu na 4 cylindrze - nowa cewka (Valeo)
W tak zwanym międzyczasie wymiana rozrządu oczywiście też z przygodami. Śruba jednej z rolek napinających wkręcona na klej do gwintów.
A ostatnio kłóciłem się z Zośką o klimatyzację. Oczywiście postawiłem na swoim i w końcu działa. Długo by opisywać (może innym razem opiszę), spece od klimatyzacji zaśpiewali 2800 PLN - podziękowałem i zrobiłem sam (no prawie sam, dzięki maoie).
No i na pewno jeszcze kilka rzeczy, o których już nie pamiętam.

: 05 sie 2017, 22:47
autor: Mat86radom
Ładna Zośka :piwo:

: 05 sie 2017, 23:20
autor: Sebu$
tysięcy kilometrów i zadowolenia z autka :f1:

: 06 sie 2017, 09:01
autor: rafant4011
Zadowolenia i bezawaryjności :piwo:

: 06 sie 2017, 09:09
autor: Tunio999
Ładna Zocha :) Niech służy bezawaryjnie :piwo:

: 06 sie 2017, 10:56
autor: Maćku
frycowe już masz za sobą 8)

Powodzenia w użytkowaniu i wile bezawaryjnych kilometrów :piwo:

: 06 sie 2017, 11:10
autor: lawless
Zadowolenia i bezawaryjności :piwo: :piwo:

: 06 sie 2017, 12:37
autor: wampir11111
Zadowolenia i miliona kilometrów :piwo:

: 06 sie 2017, 21:40
autor: Wojti
Gratulacje z zakupu i bezawaryjnej jazdy :piwo:

: 06 sie 2017, 21:57
autor: maoie
... a nie ma za co


Obrazek

: 06 sie 2017, 22:29
autor: jancol83
maoie,
A jest za co, jest. We dwóch łatwiej było dojść do porozumienia z klimatyzacją w mojej Zośce

: 07 sie 2017, 07:12
autor: janekW67
Czyli limit pecha już wyczerpany i teraz tylko się cieszyć z auta! :piwo:

: 07 sie 2017, 13:21
autor: jancol83
Mam taką nadzieję janekW67

: 07 sie 2017, 20:00
autor: janekW67
A ja mam taką pewność! :D

: 15 sie 2017, 13:12
autor: jancol83
Dzisiaj znalazłem chwilę żeby wrzucić kilka zdjęć kompresora z mojej ZA. Po diagnozie mechanika, który stwierdził, że jest on zatarty chciałem znaleźć jakiś używany. Żeby nie kupować "kota w worku" pstryknąłem kilka fotek. Może komuś się przyda.
Tak na marginesie dodam,że ów mechanik koszt naprawy oszacował na 2800PLN. (Kompresor do wymiany, bo zatarty, a co za tym idzie płukanie układu, nieszczelny skraplacz i koszty robocizny).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przymiarki do rozbierania:
Obrazek

Po rozebraniu okazało się, że wcale nie jest on zatarty. Ani jednego opiłka w środku (mechanik twierdził, że są, olej czysty, klarowny). Hałasowało łożysko igiełkowe, to które jest zaraz przy uszczelniaczu, oraz to od sprzęgiełka.

A tutaj rozebrany i umyty kompresor, przygotowany do składania:
Obrazek

Cały koszt naprawy wyniósł około 700 PLN, razem ze sprawdzaniem szczelności, napełnieniem układu, nowym skraplaczem, zestawem naprawczym kompresora, łożyskiem sprzęgła i łożyskiem igiełkowym.