[A] - Prozac2 - 1.8 16V Selection, 125 KM, 2002
: 30 paź 2010, 21:07
Troszkę czasu minęło od zakupu (końcówka sierpnia) ale samochód wymagał zabiegów pielęgnacyjnych oraz wymiany wielu materiałów eksploatacyjnych, a z czasem było krucho. Obecnie autko jeszcze nie jest doczyszczone do końca ale wystarczająco żeby zaistnieć na forum, tym bardziej że dzisiaj zaliczyło mycie .
Autko zakupione dla żony, zastąpiło Pandę która okazała się jednak za małym dla nas samochodem i bardzo uciążliwym w wyjazdach poza miasto (hałas, dynamika). Braliśmy głównie pod uwagę Mazdę Premacy, VW Passata, Opla Zafirę no i ostało sie przy Zafirze. Nie szukaliśmy ideału, a sprawnego, nie zniszczonego i nie składanego z kilku samochodu w cenie Pandy + niewielka dopłata. Autko przyjechało z Niemiec, jesteśmy trzecimi właścicielami, w tym pierwszymi w Polsce.
Autko jest z lutego 2002 roku w kolorze 20R czyli Saphirschwarz w wyposażeniu Selection. W dniu zakupu autko miało "na blacie" około 169000 km. Do autka dostaliśmy: książkę obsługi radia, książkę obsługi samochodu, książkę serwisową prowadzoną do 2008 roku (126000km), książkę "Mobilservice" oraz fakturkę i wynik z badania technicznego z 2009 roku z przebiegiem ~143000 km. Książki z końca 2001 roku wydają się oryginalne, odpowiednio "wymęczone" kartkowanien i przerzucaniem z miejsca na miejsce. Autko "wolne od błędów" - sprawdzane OP-COMem.
Autko nie jest "full wypas" (jak znaczna większość sprzedawanych przez ogłoszenia samochodów) ale z fabryki w Bochum wyjechało z:
- radio VDO CDR500 + 8 głośników BOSE,
- szyba czołowa fotochromatyczna,
- wspomaganie kierownicy,
- tapicerka czarna,
- siedzenie kierowcy regulowane na wysokość ręcznie + przednie siedzenia z regulacją lędźwiową,
- schowek pod fotelem pasażera z przodu,
- przyciemniane szyby okien bocznych i szyby z tyłu,
- białe zegary,
- TC,
- ABS,
- 4 elektryczne szyby,
- centralny zamek,
- elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka,
- 4 poduchy + 2 kurtyny,
- aktywne zagłówki siedzeń przednich,
- klimatyzacja ręczna,
- 2 podłokietniki,
- lusterko wewnętrzne samościemniające + lampka w obudowie lusterka oświetlająca drążek zmiany biegów,
- skórzane obicie kierownicy,
- kierownica ze sterowaniem radia,
- alufelgi 5-szprych 6J16 z oponami 205/55,
- lampy przeciwmgielne,
- komputer pokładowy,
- nakładki na progach przy drzwiach przednich.
Brak mi bardzo szyberdachu no ale......bez przesady.
Po zakupie autko przeszło "kurację regeneracyjną" w postaci:
- wymiana filtrów: kabinowy (Denso-polecam), powietrza, paliwa, oleju,
- wymiana oleju: ELF 0W40 Excellium,
- wymiana świec: 4x GM,
- wymiana tarcz i klocków tył: komplet z ATE + czyszczenie zacisków,
- wymiana czujnika wałka rozrządu: Siemens,
- wymiana rozrządu: pasek Contitech, rolki Ruville i SKF, napinacz SKF i pompa HEPU,
- wymiana paska klinowego i rolki napinacza: Myele i Autlog,
- wymiana płynu chłodniczego Petrygo Q,
oraz "kurację upiększającą" w postaci:
- nowe chromowane ramki pod rejestracje;
- śruby zabezpieczające;
- wymiana obudowy kluczyka,
- wymiana osłonki ramienia wycieraczki (tył),
- nowe wycieraczki,
- wymiana anteny dachowej,
- nowy, skórzany mieszek drążka zmiany biegów,
- wymiana odbojników maski,
- komplet dywaników gumowych Petex,
- zakup felg stalowych 6J15 ET43,
- zakup opon zimowych Uniroyal MS Plus 66 195/65R15,
- sporo mycia i czyszczenia wnętrza
....sporo tego ale wszystko po to by żona była zadowolona i czuła się bezpiecznie
Na koniec dodam minusy .... autko miało przetarte drzwi z tyłu co zostało ładnie naprawione i polakierowane ale ..... po tym ponownie lekko przetarto te same drzwi i dodano błotnik .... jest wgniotka ale lakier jest tylko powierzchniowo zarysowany i nie warto moim zdaniem w to ingerować. Dodam do tego troche obtarć, rys....w normie jak na 8-letni samochód no i .... rdzawy pęcherzyk przy spryskiwaczu na klapie bagażnika.
Fotki:
Pozdrawiam
Prozac2
Autko zakupione dla żony, zastąpiło Pandę która okazała się jednak za małym dla nas samochodem i bardzo uciążliwym w wyjazdach poza miasto (hałas, dynamika). Braliśmy głównie pod uwagę Mazdę Premacy, VW Passata, Opla Zafirę no i ostało sie przy Zafirze. Nie szukaliśmy ideału, a sprawnego, nie zniszczonego i nie składanego z kilku samochodu w cenie Pandy + niewielka dopłata. Autko przyjechało z Niemiec, jesteśmy trzecimi właścicielami, w tym pierwszymi w Polsce.
Autko jest z lutego 2002 roku w kolorze 20R czyli Saphirschwarz w wyposażeniu Selection. W dniu zakupu autko miało "na blacie" około 169000 km. Do autka dostaliśmy: książkę obsługi radia, książkę obsługi samochodu, książkę serwisową prowadzoną do 2008 roku (126000km), książkę "Mobilservice" oraz fakturkę i wynik z badania technicznego z 2009 roku z przebiegiem ~143000 km. Książki z końca 2001 roku wydają się oryginalne, odpowiednio "wymęczone" kartkowanien i przerzucaniem z miejsca na miejsce. Autko "wolne od błędów" - sprawdzane OP-COMem.
Autko nie jest "full wypas" (jak znaczna większość sprzedawanych przez ogłoszenia samochodów) ale z fabryki w Bochum wyjechało z:
- radio VDO CDR500 + 8 głośników BOSE,
- szyba czołowa fotochromatyczna,
- wspomaganie kierownicy,
- tapicerka czarna,
- siedzenie kierowcy regulowane na wysokość ręcznie + przednie siedzenia z regulacją lędźwiową,
- schowek pod fotelem pasażera z przodu,
- przyciemniane szyby okien bocznych i szyby z tyłu,
- białe zegary,
- TC,
- ABS,
- 4 elektryczne szyby,
- centralny zamek,
- elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka,
- 4 poduchy + 2 kurtyny,
- aktywne zagłówki siedzeń przednich,
- klimatyzacja ręczna,
- 2 podłokietniki,
- lusterko wewnętrzne samościemniające + lampka w obudowie lusterka oświetlająca drążek zmiany biegów,
- skórzane obicie kierownicy,
- kierownica ze sterowaniem radia,
- alufelgi 5-szprych 6J16 z oponami 205/55,
- lampy przeciwmgielne,
- komputer pokładowy,
- nakładki na progach przy drzwiach przednich.
Brak mi bardzo szyberdachu no ale......bez przesady.
Po zakupie autko przeszło "kurację regeneracyjną" w postaci:
- wymiana filtrów: kabinowy (Denso-polecam), powietrza, paliwa, oleju,
- wymiana oleju: ELF 0W40 Excellium,
- wymiana świec: 4x GM,
- wymiana tarcz i klocków tył: komplet z ATE + czyszczenie zacisków,
- wymiana czujnika wałka rozrządu: Siemens,
- wymiana rozrządu: pasek Contitech, rolki Ruville i SKF, napinacz SKF i pompa HEPU,
- wymiana paska klinowego i rolki napinacza: Myele i Autlog,
- wymiana płynu chłodniczego Petrygo Q,
oraz "kurację upiększającą" w postaci:
- nowe chromowane ramki pod rejestracje;
- śruby zabezpieczające;
- wymiana obudowy kluczyka,
- wymiana osłonki ramienia wycieraczki (tył),
- nowe wycieraczki,
- wymiana anteny dachowej,
- nowy, skórzany mieszek drążka zmiany biegów,
- wymiana odbojników maski,
- komplet dywaników gumowych Petex,
- zakup felg stalowych 6J15 ET43,
- zakup opon zimowych Uniroyal MS Plus 66 195/65R15,
- sporo mycia i czyszczenia wnętrza
....sporo tego ale wszystko po to by żona była zadowolona i czuła się bezpiecznie
Na koniec dodam minusy .... autko miało przetarte drzwi z tyłu co zostało ładnie naprawione i polakierowane ale ..... po tym ponownie lekko przetarto te same drzwi i dodano błotnik .... jest wgniotka ale lakier jest tylko powierzchniowo zarysowany i nie warto moim zdaniem w to ingerować. Dodam do tego troche obtarć, rys....w normie jak na 8-letni samochód no i .... rdzawy pęcherzyk przy spryskiwaczu na klapie bagażnika.
Fotki:
Pozdrawiam
Prozac2