[A] - Dragon78 - 2,2 DTI Sport, 125 KM, 2003.
[A] - Dragon78 - 2,2 DTI Sport, 125 KM, 2003.
witam od niedawna jestem właścicielem Zośki (OPEL ZAFIRA 2.2 DTI, rok produkcji: 2003, przebieg: 145 tys km, pojemność silnika: 2172 ccm, moc: 92 kW (125 KM), Wersja SPORT), wyposażona jest w :
- kubełkowe fotele
- białe zegary
- welurowa tapicerka
- regulowane fotel kierowcy i pasażera (także lędźwie)
- centralny zamek sterowany pilotem
- automatyczna klimatyzacja (Climatronic)
- elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
- tempomat
- immobilizer
- komputer pokładowy
- Wewnętrzne lusterko fotochromatyczne
- fabrycznie przyciemniane szyby
- oryginalne radio z telefonem i sterowaniem w kierownicy
- wielofunkcyjna skórzana kierownica
- 4 x elektryczne szyby
- 10 x poduszek powietrznych
- ABS
- ESP
- TCS (kontrola trakcji)
- halogeny
- lakier metalic
- hak
Fotki:
http://www.fotka.pl/profil/Dragpon78/al ... e5f50e491c
- kubełkowe fotele
- białe zegary
- welurowa tapicerka
- regulowane fotel kierowcy i pasażera (także lędźwie)
- centralny zamek sterowany pilotem
- automatyczna klimatyzacja (Climatronic)
- elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
- tempomat
- immobilizer
- komputer pokładowy
- Wewnętrzne lusterko fotochromatyczne
- fabrycznie przyciemniane szyby
- oryginalne radio z telefonem i sterowaniem w kierownicy
- wielofunkcyjna skórzana kierownica
- 4 x elektryczne szyby
- 10 x poduszek powietrznych
- ABS
- ESP
- TCS (kontrola trakcji)
- halogeny
- lakier metalic
- hak
Fotki:
http://www.fotka.pl/profil/Dragpon78/al ... e5f50e491c
Ostatnio zmieniony 19 lut 2011, 01:09 przez Dragon78, łącznie zmieniany 3 razy.
Jeszcze DWR, ale wkrótce DST
Co do kilometrów to nie mam jakoś pełnego zaufania do ich ilości, wszędzie są na równym poziomie co jest z mała raczej mało prawdopodobne.
Mam tylko nadzieję, że moje kilometry nie były kręcone, ponieważ gościu, od którego brałem autko nie jest handlarzem, a autko sprowadzał sam z Luxemburga więc jest nadzieja, że kilometry się zgadzają z rzeczywistością
Jak to mówią nadzieja matką głupich, ale mamusia kocha wszystkie swoje dzieci
Co do kilometrów to nie mam jakoś pełnego zaufania do ich ilości, wszędzie są na równym poziomie co jest z mała raczej mało prawdopodobne.
Mam tylko nadzieję, że moje kilometry nie były kręcone, ponieważ gościu, od którego brałem autko nie jest handlarzem, a autko sprowadzał sam z Luxemburga więc jest nadzieja, że kilometry się zgadzają z rzeczywistością
Jak to mówią nadzieja matką głupich, ale mamusia kocha wszystkie swoje dzieci
Pikna sztuka, solidny silniczek (i to chyba na łańcuszku, hm?), ładnie doposażona ...
I te "łezki" ....
Kolor jedwabisty! (Ja mam jakąś słabość na tym punkcie)
Chętnie zobaczę "na żywo".
I te "łezki" ....
Kolor jedwabisty! (Ja mam jakąś słabość na tym punkcie)
Chętnie zobaczę "na żywo".