Zafira Klub Polska

Witam.
Po prawie roku życia z Zosią postanowiłem ją przedstawić.
Pozdrawiamy











Zdjęcia zrobione po korekcie (polerce) lakieru oraz praniu i czyszczeniu wnętrza. Niestety pogoda nie dopisała i zdjęcia nie oddają efektu.

Pogoda pogodą, ale wygląda jak z salonu, polerowałeś sam , jak tak to napisz czym.

Fajne autko - bezawaryjnej jazdy, a wydatków tylko przy tankowaniu

Polerka robi robotę

Dobrze że czarna, szkoda, że bez xenów

Bodek samochód pieścił człowiek zajmujący się Auto Detailingiem. Praca nad lakierem zajęła mu 30h (polerka mechaniczna). Niestety nie wiem jakimi środkami został potraktowany samochód. Myślę, że więcej na temat środków znajdziesz na auto kosmetyka forum. Tam poznałem człowieka, który "odpicował mi brykę". Generalnie sam teraz będę mył auto środkami i akcesoriami profesjonalnymi, które nie pozostawią rys. Bardzo dbamy o mechanikę pojazdu ale od soboty również o wygląd (czystość). Auto wizualnie wygląda bardzo dobrze. Chcę jak najdłużej podtrzymać ten efekt. Postaram się później wrzucić zdjęcie lakieru z bliska. Wypolerowane zostały również lampy.

[ Dodano: Pon Wrz 17, 2012 08:18 ]
Miałem podzielić się kosztami oraz sprawami związanym z użytkowaniem Zosi przez prawie cały rok.
1. Grudzień 2011.Do Zosi został założony system przeciw "obcym rękom" Koszt zabawy 1000 zł.
Wymiana akumulatora Centra Futura 72Ah - 440 zł
2. Walentynki 2012. Sąsiad obtarł mi zderzak. Pomalowane z jego AC
3. Marzec 2012. Zakupiony komplet nowych opon letnich. Dunloop Sport SP01 Koszt 1550 zł
4. Kwiecień 2012. Malowanie pasa na tylnej klapie ( pas od szyby do chromowanej listwy). Powód wychodzący pęcherzyk. Malowanie na gwarancji przez GM.
5. Czerwiec 2012. Wymiana oleju + filtr oleju. Koszt 230 zł.
6. Lipiec 2012. Wymiana łączników stabilizatora (obie strony). Założyłem Lemfordery. Koszt 150 zł.
7. Sierpień 2012. Wymiana regulatora napięcia przy alternatorze oraz sprawdzenie całości. Koszt 340 zł. Wymiana klocków i tarcz hamulcowych z przodu auta. Koszt 670 zł.

Prawie wszystkie czynności wykonane przeze mnie co spowodowało oszczędności i mój własny spokój ( wiem co mam i jak zrobione ). Ogólnie zrobiony był jeszcze przegląd klimy i czyszczenie EGR, boost sensora i przepustnicy. W ostatnich dnia w związku z roczkiem Zosi u nas w domu był jeszcze salon piękności, który kosztował.... o tym wiem tylko ja i syn.

Koszty związane z bezawaryjną jazdą przez ostatni rok to jakieś 4500 zł (z salonem piękności grubo ponad 5000 zł) nie licząc paliwa i ubezpieczenia. Myślę, że koszty przez następny rok będą niższe. Zobaczymy...
Życzę wszystkim użytkownikom forum, aby ich samochody sprawiały im mnóstwo radości.
Nie żałuję 1 złotówki wydanej na auto...
Chciałbym oficjalnie podziękować Zosi za cały rok

Koszty są dość duże, ale i zadowolenie ogromne

Od razu widać, że jak człowiek zadba to robi wrażenie.

Moje gratulacje i spokojnej

Fajna i zadbana Zośka - BRAWO PiterG

Oby jak najdłużej "bez przeglądu"

Teraz masz doinwestowane auto na lata - tylko lać paliwo i śmigać

Kurier przed chwilą przyniósł Zosi profesjonalne akcesoria i środki do kosmetyki. Zabawki kosztowne ale czego nie robi się dla swojego oczka w głowie
Zakupione przeze mnie
Kosmetyki :
Meguiars:
1. Szampon
2. Wosk
3. Dressing do opon
4. Środek do wnętrza
5. Quik Detailer
6. APC (Uniwersalny środek czyszczący)

CarPro :
1. Rękawica CarPro Cquartz Wool Wash

ValetPro
1. Piana aktywna ValetPro PH Neutral Snow Foam

Od człowieka z Alle...drogo (Temachem)
1. Ręczniki i ściereczki z mikrofibry m.in. do wycierania autka.
2. Trochę buteleczek i aplikatorów to wszystkich kosmetyków.
3. Glinki do czyszczenia.

Zakupiona została jeszcze pianownica.

Muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta ponadprzeciętna dbałość o wygląd Zosi.
Myślę, że kosmetyczka autka będzie się powiększała.
Pozdrawiam całe ZKP oraz Kosmetyka Aut forum

Aż przyjemnie poczytać

Oby tak dalej

fajne autko
a większość aut na forum to CDTI, w stosunku do benzyniaków.
Ktoś powie mi dlaczego?

Rafalm82 pisze:fajne autko
a większość aut na forum to CDTI, w stosunku do benzyniaków.
Ktoś powie mi dlaczego?

Bo dużo łatwiej kupić zadbane CDTI niż benzynę - odpowiedź jest bardzo prosta

A tak poza spamem - to autko Piotra naprawdę robi wrażenie

Bodek ma rację. Ciężko kupić zadbaną benzynę, CDTI łatwiej. My swoją zafirę kupiliśmy od kolegi, który jeździł nią od nowości. Auto zostało zakupione w salonie w Austrii ze względu na różnice w cenie względem Polski. Auto po wszystkich opłatach jako nowe wyszło prawie 10 tys. zł taniej niż w Polsce. Nasze auto było malowane ale jest bezwypadkowe. Za jego kadencji (byłego właściciela- Pozdrawiam Arka) malowany był dach, maska oraz cieniowane były błotniki z przodu i zderzak. Wymieniana była również przednia szyba. Tak zakończyły się dla niego narty w Austrii. Grad zrobił swoje. Kupiliśmy ją mimo, że była malowana. Myślę, że najważniejszym kryterium było to, że samochód widzieliśmy bardzo często nim trafił do nas. Historia auta została przedstawiona w klarowny sposób. Zresztą nie ma to jak widzieć auto prawie codziennie w rękach poprzedniego właściciela. Oglądaliśmy bardzo dużo samochodów przed zakupem tego. Wybór padł na pierwszą oglądaną, która wtedy nie była na sprzedaż.

W weekend auto zastanie umyte i dobrze nawoskowane przed zimą. Na zimę polecam wosk Collinite 476.

[ Dodano: Sob Lis 10, 2012 18:11 ]
W dniu dzisiejszym Zosia dostała komplet nowych świec żarowych, nowy filtr powietrza i paliwa. Części oryginalne. Koszt części 422 zł z przesyłką (chyba nie tak drogo). Robocizna moja

[ Dodano: Sro Lis 21, 2012 08:37 ]
Kupiłem i wymieniłem wycieraczki w Zosi Przód Bosch aerotwin, tył fabryczna (wymiana samego pióra).

[ Dodano: Wto Lip 16, 2013 08:31 ]
Zośka dostała nowe tarcze i klocki hamulcowe z tyłu. Czeka na wymianę rozrządu z pompą oraz wymianę oleju i filtru. Przy okazji wymienię pasek klinowy i sprawdzę rolki (może trzeba wymienić). Części czekają już w domu. Trzeba teraz tylko wygenerować trochę czasu.

[ Dodano: Pon Lip 29, 2013 08:20 ]
Rozrząd, pompa i paski wymienione. Jeszcze trochę km i wymieniona będzie oliwa + filtr.

[ Dodano: Sro Lip 31, 2013 08:44 ]
Z racji mini awarii wczoraj wymieniłem regulator (ponownie) i mostek prostowniczy na alternatorze. Alternator przestał ładować po wymianie części wszystko wróciło do normy To pierwsza nieoczekiwany postój Zosi. Oby ostatni