Zafira Klub Polska

Mało tutaj czerwonych ZB, dlatego postanowiłem pokazać swój nowy nabytek Auto zostało kupione zupełnym przypadkiem. Pewnej nudnej niedzieli, leżąc sobie i przeglądając ogłoszenia z samochodami trafiłem na ogłoszenie z tym autem. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby jeździć takim autem w pracy i po pracy Następnego dnia sprawdzanie i teraz mogę potwierdzić- fajnie jest jeździć Zafirą
Rok 2007, 1.9 cdti 120km i co najważniejsze z udokumentowanym przebiegiem 140tyś km
Auto jest w wersji 2 osobowej, ponieważ taka jest mi potrzebna do pracy Myślę, że z czasem dołożę tylny rząd siedzeń.

Czerwone się znajdą, ale flexivana chyba jeszcze nie było. Wrzuć fotki części bagażowej :>
Niech Ci się jeździ tak fajnie jak najdłużej i bez niemiłych niespodzianek.

Ładna Zośka Niech służy bezawaryjne

Ładnie się zgrywa z przyciemnionymi szybami.

Fajnie wygląda ale bardziej ciekawi mnie część bagażowa

Zadowolenia i bezawaryjności!

Faktycznie Flexivana chyba u nas w obecnych czasach jeszcze nie było na forum

Flora pisze:Czerwone się znajdą, ale flexivana chyba jeszcze nie było. Wrzuć fotki części bagażowej :>
Niech Ci się jeździ tak fajnie jak najdłużej i bez niemiłych niespodzianek.

miodzik pisze:Zadowolenia i bezawaryjności!

Faktycznie Flexivana chyba u nas w obecnych czasach jeszcze nie było na forum

stali bywalcy coś kiepsko śledzą forumowe tematy


jeśli dobrze widzę to jest to auto kolegi kriss15 które póki co nie jest nigdzie przedstawione

stali bywalcy śledzą każdy temat...

norris_85 pisze:które póki co nie jest nigdzie przedstawione

dość

to temat kolegi Tomka...




ale Łukasz za czujność i spostrzegawczość

Bezawaryjności
Pytanie: czy nie lepiej było kupić jakiegoś Combolota który jest bardziej "odporny" na przewóz towarów.

Dzięki za zainteresowanie tematem zdjęcia bagażnika oczywiście zrobię i wrzucę. Jeśli chodzi o ilość miejsca, to z tyłu można się spokojnie wyspać
Co do wyboru auta, to przed zafirą wykorzystywałem do pracy najpierw berlingo w wersji dostawczej, a później w wersji osobowej. Zdecydowałem się na takie auto, ponieważ nie przewożę nic wielkiego, ciężkiego, ani rzeczy które mogłyby zniszczyć środek Dużym plusem w tym samochodzie są drzwi, przez które mam swobodny dostęp do części bagażowej. W berlingo mi tego brakowało.
Mam Zafirkę od 2 tygodni, zrobiłem 1500km i muszę przyznać, że z każdym dniem coraz bardziej się do niej przekonuję i ma jeszcze jednego wieeelkiego plusa- Webasto. Od tej pory poranne wsiadanie do auta stało się moim hobby

Tomekcvc pisze:Webasto. Od tej pory poranne wsiadanie do auta stało się moim hobby

Ech... żeby Ci się p.... znaczy zazdroszczę
Mi dupsko marznie

Swoją drogą jak nie ma "tyłu" czyli znacznie lżejsza od wersji pełno-osobowej to musi sporo mniej palić.
Berlingo w wersji Furgon (blaszak) od wer. Multispace (osobowy) jest lżejsze o 400kg... co w codziennym użytkowaniu przekłada się na spalanie (silnika 1.6HDI 90KM) 5 kontra 6L ON średnio... Furgon litr mniej potrzebuje na każdą setkę... a jak się robi 70-80tyś km rocznie to fura kasy...

Berlingo blaszaka mialem 1.9d i wciągał ok 7l, osobowy to był 2.0hdi i bez oszczędzania nie spalił mi nigdy więcej niż 7,5l. Dzisiaj sprawdziłem spalanie w zafirce na zasadzie tankowania do odbicia, 100km i znów do odbicia na tym samym dystrybutorze i wyszło 8,1l. Biorąc pod uwagę jazdę tylko w mieście, gaszenie i odpalanie auta mniej więcej co godzinę to wynik i tak jest dobry no i oczywiście webasto, które również wciąga ropę

Tomekcvc pisze:Dzisiaj sprawdziłem spalanie w zafirce na zasadzie tankowania do odbicia, 100km i znów do odbicia na tym samym dystrybutorze i wyszło 8,1l.

Miarodajne będzie dopiero to z całych zbiorników. Ale 8,1 obecne... to moim zdaniem sporo.
Albo dynamicznie jeździsz - co by tłumaczyło albo WEBASTO pożera spore ilości paliwa.
Albo jedno i drugie.
Kolega ma co prawda 100-konną ale max jednorazowy odcinek to 12km, reszta "w koło komina", nogę do tego ma ciężką, byle prosta to te 130 już jest na blacie i 7,2 ma średnie.

No właśnie staram się jeździć dość oszczędnie. Z pełnego baku zrobiłem 580km, za drugim razem 610km. Na postoju spalanie pokazuje 0.9-1.1l na rozgrzanym silniku. Z tego, co wyczytałem z forum, to wszystko jest w normie, auto waży ponad 1500kg i musi swoje spalić. Hmm.. Sam już nie wiem. Webasto powinno zabierać max 0,5l na godzine, ja ustawiam codziennie na 30min, bo tyle wystaczy żeby skutecznie nagrzać w aucie.

Tomekcvc pisze: Na postoju spalanie pokazuje 0.9-1.1l na rozgrzanym silnik.

Na rozgrzanym silniku 0,9-1,1 to troche dużo mnie pokazuje 0,4-06 .