[B] JarekM - 1.8 XER, enjoy, 140KM, 2006, benzyna
: 11 maja 2015, 22:56
Witam. Jako, że nie zdążyłem zrobić zdjęć na czas (właściwie to zrobiłem, ale nie chciałem dawać byle czego i czekałem na powrót z warsztatu i pogodę ) - i mój temat trafił do kosza - robimy podejście nr 2. (część przekopiowana z poprzedniego posta - z małymi modyfikacjami + zdjęcia)
Jak wcześniej pisałem "mam Zafirę"
O samochodzie:
Kupiony u Andrzeja w Gorzowie (na chwilę obecną mogę potwierdzić wszelkie pozytywy jakie na tym forum już padły pod jego adresem).
Autko ma w tej chwili około 160 426 km przejechane - przebieg sprawdzany w Gorzowskim i Katowickim serwisie Opla i wszystko wskazuje na to że autentyczny, tak jak mówił Andrzej - rozrząd zrobiony przy około 150kkm.
Wersja Opel Zafira B - 1.8 XER 16V Benzyna 140KM ENJOY.
Rozpisywał się na temat wyposażenia zbytnio nie będę, bo wszystko jest na miejscu (zresztą było rozkodowane), ale egzemplarz chyba robiony pod zamówienie, bo znalazł się tam m.in. wyświetlacz kolorowy.
Lakier Szary metalik.
Troszkę rzeczy do zrobienia oczywiście jest, ale liczyłem się z tym i jakoś autko dopieszczę stopniowo.
Do zrobienia mam:
- Tuleje wahaczy - tył
- Czyszczenie wnętrza (tu jeśli nie da się domyć podsufitki - a byłem u ludzi, którzy trochę zębów na tym zjedli, będzie niestety trzeba ją wymienić)
- Pocenie w okolicach maglownicy
- Wymiana zapasu (łysy totalnie)
- Wymiana uszczelki drzwi prawych z tyłu
- Zacinające się sterowanie kompem z kierownicy (po lewej) - będzie wymiana CIM
- Delikatne odpryski lakieru na masce, słupkach i końcach drzwi - zaprawka już zamówiona (jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia jak to zrobić najlepiej - czym ta rdze wyplewić, to proszę o porady - trochę już czytałem, ale ile ludzi, tyle opinii)
- Muszę doprowadzić wiązkę do prawej lampy p/mgł.
To co już zostało zrobione:
- Wymiana oleju i filtra (ASO - promocja)
- Dezynfekcja i nabicie klimy z wymianą filtra kabinowego (ASO - tez podobno promocja )
- Mycie nadwozia (ASO - w cenie powyższych usług)
- Kupno takich pierdółek jak zestaw narzędzi z lewarkiem, kompresor, trójkąt, gaśnica
- Wymieniłem wiązki drzwi tylnych (lewa nie łączyła już w ogóle - i centralny i głośnik, a prawa tylko głośnik, ale oczywiście wymienione w całości wszystkie kable)
- Dorobiony kluczyk i zaprogramowany - oba na nowo zainstalowane (jeden się gdzieś zapodział, ale dostałem nowy gotowy do zaprogramowania od Andrzeja - dzięki )
- Wymieniony akumulator na 62Ah
- Wykonana nowa tabliczka znamionowa na OSKP ze względów na to, że na oryginalnej zadrapana była przedostatnia cyfra
- wyregulowana linka ręcznego + naprawione zaciski
- Wstępnie odratowany podłokietnik (już nie wypada i blokuje się nawet jak trzeba - tu podziękowania dla Andrzeja za naprowadzenie z zawleczką)
- Urwany kabel od podświetlenia tablicy (dorobiłem sobie obie wiązki włącznie z nowymi oprawkami do żarówek)
- zdrapane w końcu naklejki z przeglądów niemieckich
Jeszcze w praniu wyjdzie co dalej, ale ogólne wrażenie na duży plus mam w tej chwili.
Trasa z Gorzowa do Katowic (470 km) zrobiona bez żadnego problemu, więc taki mały chrzest bojowy mamy z Zośką za sobą.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że ponownie nie zanudziłem
Jarek
Poniżej zdjęcia:
Jak wcześniej pisałem "mam Zafirę"
O samochodzie:
Kupiony u Andrzeja w Gorzowie (na chwilę obecną mogę potwierdzić wszelkie pozytywy jakie na tym forum już padły pod jego adresem).
Autko ma w tej chwili około 160 426 km przejechane - przebieg sprawdzany w Gorzowskim i Katowickim serwisie Opla i wszystko wskazuje na to że autentyczny, tak jak mówił Andrzej - rozrząd zrobiony przy około 150kkm.
Wersja Opel Zafira B - 1.8 XER 16V Benzyna 140KM ENJOY.
Rozpisywał się na temat wyposażenia zbytnio nie będę, bo wszystko jest na miejscu (zresztą było rozkodowane), ale egzemplarz chyba robiony pod zamówienie, bo znalazł się tam m.in. wyświetlacz kolorowy.
Lakier Szary metalik.
Troszkę rzeczy do zrobienia oczywiście jest, ale liczyłem się z tym i jakoś autko dopieszczę stopniowo.
Do zrobienia mam:
- Tuleje wahaczy - tył
- Czyszczenie wnętrza (tu jeśli nie da się domyć podsufitki - a byłem u ludzi, którzy trochę zębów na tym zjedli, będzie niestety trzeba ją wymienić)
- Pocenie w okolicach maglownicy
- Wymiana zapasu (łysy totalnie)
- Wymiana uszczelki drzwi prawych z tyłu
- Zacinające się sterowanie kompem z kierownicy (po lewej) - będzie wymiana CIM
- Delikatne odpryski lakieru na masce, słupkach i końcach drzwi - zaprawka już zamówiona (jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia jak to zrobić najlepiej - czym ta rdze wyplewić, to proszę o porady - trochę już czytałem, ale ile ludzi, tyle opinii)
- Muszę doprowadzić wiązkę do prawej lampy p/mgł.
To co już zostało zrobione:
- Wymiana oleju i filtra (ASO - promocja)
- Dezynfekcja i nabicie klimy z wymianą filtra kabinowego (ASO - tez podobno promocja )
- Mycie nadwozia (ASO - w cenie powyższych usług)
- Kupno takich pierdółek jak zestaw narzędzi z lewarkiem, kompresor, trójkąt, gaśnica
- Wymieniłem wiązki drzwi tylnych (lewa nie łączyła już w ogóle - i centralny i głośnik, a prawa tylko głośnik, ale oczywiście wymienione w całości wszystkie kable)
- Dorobiony kluczyk i zaprogramowany - oba na nowo zainstalowane (jeden się gdzieś zapodział, ale dostałem nowy gotowy do zaprogramowania od Andrzeja - dzięki )
- Wymieniony akumulator na 62Ah
- Wykonana nowa tabliczka znamionowa na OSKP ze względów na to, że na oryginalnej zadrapana była przedostatnia cyfra
- wyregulowana linka ręcznego + naprawione zaciski
- Wstępnie odratowany podłokietnik (już nie wypada i blokuje się nawet jak trzeba - tu podziękowania dla Andrzeja za naprowadzenie z zawleczką)
- Urwany kabel od podświetlenia tablicy (dorobiłem sobie obie wiązki włącznie z nowymi oprawkami do żarówek)
- zdrapane w końcu naklejki z przeglądów niemieckich
Jeszcze w praniu wyjdzie co dalej, ale ogólne wrażenie na duży plus mam w tej chwili.
Trasa z Gorzowa do Katowic (470 km) zrobiona bez żadnego problemu, więc taki mały chrzest bojowy mamy z Zośką za sobą.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że ponownie nie zanudziłem
Jarek
Poniżej zdjęcia: