[B] - Przemo_w1 - 1,9CDTI, Cosmo, 120 KM, 2007, Panorama
: 15 sty 2011, 23:23
Witam,
na forum jestem już od jakiegoś czasu, ale pogoda nie zachęcała do robienia zdjęć. Dziś w Gorzowie prawie wiosna, więc był dobry czas na mycie auta i foty.
Coś nie moge wstawić miniaturek, więc bedą tylko odnośniki.
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Spalanie 10 000km
Auto kupowałem w Niemczech w okolicach Dusseldorf w miejscowości Neuss od firmy zajmującej się sprzedażą aut po leasingu. Link
Ponieważ kontaktowałem się z nimi w sprawie tego auta, to otrzymałem link do strony z pełnymi danymi samochodu gdzie były też zdjęcia wszystkich wad lakierniczych. Te wady znacznie gorzej się prezentowały na zdjęciach niż w rzeczywistości.
Do pomocy przy zakupie miałem kolegę z pracy, który włada biegle Niemieckim oraz teścia. Decyzja o zakupie zapadła bardzo szybko, bo spełniało wszystkie założone oczekiwania. Zakup sprawił jednak małe trudności, bo zapomnieli nas poinformować, że ich urząd komunikacji był czynny do 12-tej a my byliśmy o 13-tej. Wizja kolejnej trasy lub czekania do poniedziałku załamała mnie. Sprzedawca jednak przypomniał sobie, że w sąsiednim okręgu będzie czynny do 18-tej. Straciliśmy 3 godziny w korkach, ale wróciliśmy z tablicami. W nocy 25 września przekroczyliśmy granicę. Po 24 godzinach jazdy wróciliśmy do domu wykończeni, ale szczęśliwi z zakupu.
Auto ma większość z dostępnych opcji, bo jest to doposażona wersja Cosmo.
Dodatki to:
- Pakiet zimowy (grzane fotele przednie, spryskiwacze reflektorów, ogrzewanie na 3-ci rząd siedzeń). Rewelacyjna opcja w zimie.
- Automatycznie przyciemniane lusterko wsteczne.
- Automatyczne światła. Po uruchomieniu opcji skandynawskiej zapominamy o włączaniu świateł i zawsze je mamy, a wyświetlacz sam się zmienia na tryb nocny kiedy robi się ciemno.
- Dach panoramiczny. Dzieciaki są zachwycone z widoków a wszyscy ze schowków w suficie.
- Klimatronik. Bez tego nie kupię już żadnego auta.
- Navi DVD90. Z nowymi mapami bez problemu poruszamy się po Polsce. W Niemczech powalają informacje dostarczane przez TMC.
- Telefon z Bluetooth. Tego mi zawsze brakowało. Wsiadam do auta i od razu mój telefon łączy się z radiem. Mam też adapter do telefonu Nokia.
- Na zdjęciach są koła zimowe, ale na lato mam alufelgi 11-to ramienne.
- Czujniki parkowania z tyłu i z przodu.
Auto miało przebieg 81 000km i zarejestrowane było pierwszy raz w styczniu 2007. Pierwszym użytkownikiem był pracownik firmy Grundfos. W dowodzie wbili mi rok produkcji 2006, ale po numerze VIN wychodzi 02.01.2007. Jak widać na ostatnim zdjęciu przejechałem już 10 000 km i średnie spalanie jest na bardzo dobrym poziomie. Wcześniej miałem Astrę H kombi i średnio wychodziło 5,9.
Rozważałem też zakup: Mercedes B, Touran, Passat, Vectra C. Za te same pieniądze żadne z tych aut nie oferowało tak bogatego wyposażenia. Popularne silniki 2,0 tdi od VW sprawiają często kosztowne niespodzianki, więc zrezygnowałem z tej marki. Nigdy nie miałem Mercedesa i bałem się o koszt części i serwisu, choć auto bardzo mi się podobało i miało dobre opinie. Zafira w finale pokonała Vectrę tylko tym, że Vectra jest zbyt długa i miałbym problem z parkowaniem w garażu. No i te 7 miejsc, na tym też mi zależało.
Mam nadzieję, że dacie radę to wszystko przeczytać.
na forum jestem już od jakiegoś czasu, ale pogoda nie zachęcała do robienia zdjęć. Dziś w Gorzowie prawie wiosna, więc był dobry czas na mycie auta i foty.
Coś nie moge wstawić miniaturek, więc bedą tylko odnośniki.
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Spalanie 10 000km
Auto kupowałem w Niemczech w okolicach Dusseldorf w miejscowości Neuss od firmy zajmującej się sprzedażą aut po leasingu. Link
Ponieważ kontaktowałem się z nimi w sprawie tego auta, to otrzymałem link do strony z pełnymi danymi samochodu gdzie były też zdjęcia wszystkich wad lakierniczych. Te wady znacznie gorzej się prezentowały na zdjęciach niż w rzeczywistości.
Do pomocy przy zakupie miałem kolegę z pracy, który włada biegle Niemieckim oraz teścia. Decyzja o zakupie zapadła bardzo szybko, bo spełniało wszystkie założone oczekiwania. Zakup sprawił jednak małe trudności, bo zapomnieli nas poinformować, że ich urząd komunikacji był czynny do 12-tej a my byliśmy o 13-tej. Wizja kolejnej trasy lub czekania do poniedziałku załamała mnie. Sprzedawca jednak przypomniał sobie, że w sąsiednim okręgu będzie czynny do 18-tej. Straciliśmy 3 godziny w korkach, ale wróciliśmy z tablicami. W nocy 25 września przekroczyliśmy granicę. Po 24 godzinach jazdy wróciliśmy do domu wykończeni, ale szczęśliwi z zakupu.
Auto ma większość z dostępnych opcji, bo jest to doposażona wersja Cosmo.
Dodatki to:
- Pakiet zimowy (grzane fotele przednie, spryskiwacze reflektorów, ogrzewanie na 3-ci rząd siedzeń). Rewelacyjna opcja w zimie.
- Automatycznie przyciemniane lusterko wsteczne.
- Automatyczne światła. Po uruchomieniu opcji skandynawskiej zapominamy o włączaniu świateł i zawsze je mamy, a wyświetlacz sam się zmienia na tryb nocny kiedy robi się ciemno.
- Dach panoramiczny. Dzieciaki są zachwycone z widoków a wszyscy ze schowków w suficie.
- Klimatronik. Bez tego nie kupię już żadnego auta.
- Navi DVD90. Z nowymi mapami bez problemu poruszamy się po Polsce. W Niemczech powalają informacje dostarczane przez TMC.
- Telefon z Bluetooth. Tego mi zawsze brakowało. Wsiadam do auta i od razu mój telefon łączy się z radiem. Mam też adapter do telefonu Nokia.
- Na zdjęciach są koła zimowe, ale na lato mam alufelgi 11-to ramienne.
- Czujniki parkowania z tyłu i z przodu.
Auto miało przebieg 81 000km i zarejestrowane było pierwszy raz w styczniu 2007. Pierwszym użytkownikiem był pracownik firmy Grundfos. W dowodzie wbili mi rok produkcji 2006, ale po numerze VIN wychodzi 02.01.2007. Jak widać na ostatnim zdjęciu przejechałem już 10 000 km i średnie spalanie jest na bardzo dobrym poziomie. Wcześniej miałem Astrę H kombi i średnio wychodziło 5,9.
Rozważałem też zakup: Mercedes B, Touran, Passat, Vectra C. Za te same pieniądze żadne z tych aut nie oferowało tak bogatego wyposażenia. Popularne silniki 2,0 tdi od VW sprawiają często kosztowne niespodzianki, więc zrezygnowałem z tej marki. Nigdy nie miałem Mercedesa i bałem się o koszt części i serwisu, choć auto bardzo mi się podobało i miało dobre opinie. Zafira w finale pokonała Vectrę tylko tym, że Vectra jest zbyt długa i miałbym problem z parkowaniem w garażu. No i te 7 miejsc, na tym też mi zależało.
Mam nadzieję, że dacie radę to wszystko przeczytać.