[B] - marlow - 1,9 CDTI, 100 km, 2006
: 07 lut 2011, 20:28
Pragnę przedstawić Wam moją Zośkę Z19DTL 100km 1,9 CDTI - to typowa Słowianka z krwi i kości, wyjechała z Gliwic 29 września 2006 na rynek holenderski. Nabyłem ją w sierpniu 2010r. Przy stanie 123 tys km przy wstępnych oględzinach na tle potencjalnych konkurentek wypadła najlepiej ale nie jest bez wad. Wymieniana i malowana była maska i coś malowany prawy błotnik.
Od razu wymieniłem olej, filtr paliwa, oleju, powietrza i kabinowy, została odgrzybiona klima.
Po zrobieniu 2tys km wymieniłem płyn chłodzący i hamulcowy, cały rozrząd (miała oryginał z Alfy) oraz pompę wody.
W grudniu zdecydowałem się na grupową wycinkę DPF-a u Heko i przy tej okazji TuneForce podrasował ją troszeczkę - poszła na 139km i 324 Nm. Od razu serce mocniej zabiło.
W styczniu tego roku odezwały się świece. Był mały problem z wykręceniem ale po oddaniu w ręce mechanika poszło bez rozwiercania.
Wymieniłem również poduszkę pod silnikiem i skrzynią biegów, łączniki stabilizatora – trochę to kosztowało.
Oczywiście zaopatrzyłem Zosieńkę w rameczki klubowe, zakupiłem też naklejkę – czeka na słoneczne dni oraz piękny klubowy kalendarz. Myślę, że teraz już będzie wszystko Ok.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Marcin
Od razu wymieniłem olej, filtr paliwa, oleju, powietrza i kabinowy, została odgrzybiona klima.
Po zrobieniu 2tys km wymieniłem płyn chłodzący i hamulcowy, cały rozrząd (miała oryginał z Alfy) oraz pompę wody.
W grudniu zdecydowałem się na grupową wycinkę DPF-a u Heko i przy tej okazji TuneForce podrasował ją troszeczkę - poszła na 139km i 324 Nm. Od razu serce mocniej zabiło.
W styczniu tego roku odezwały się świece. Był mały problem z wykręceniem ale po oddaniu w ręce mechanika poszło bez rozwiercania.
Wymieniłem również poduszkę pod silnikiem i skrzynią biegów, łączniki stabilizatora – trochę to kosztowało.
Oczywiście zaopatrzyłem Zosieńkę w rameczki klubowe, zakupiłem też naklejkę – czeka na słoneczne dni oraz piękny klubowy kalendarz. Myślę, że teraz już będzie wszystko Ok.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Marcin