Zafira Klub Polska

Przedsmak tego co bylo a bedzie opisane tutaj...., Zafira w Gruzji po przejechaniu ok 2000 km z Moskwy.

Poprawki:
Zafire mam 20 miesiecy.
Przejechane 58.000 jak do tej pory zadnych awarii. Regularny serwis. Po Gruzjii troche wymieniali przy zawieszeniu, jak koncowki.
Srednie spalanie 10.1, 95 / 100km, spalanie nabija w miescie. Gereranie jazda w Moskwie jest grzecznie mowiac ...ciezka
Sprawdzalem ja zima - Jechale w styczniu Moskwa - Riga - Tailen - Helsinki - St. Petersurg, Moskwa i wczesniej Moskwa - Sochi, Po rosyskiej stronie -20-25C. Dala rade. Parkowalem na ulicy. Odpala bez problemu. Pogrzewana kierwnica i siedzenia - priceless
Brakuje pogrzwania przedniej szyby jak w Fordach.
Jak pisalem w zimie tutaj jezdzi sie na oponach z kolcami, i moge powiedzie ze to robi roznice.

Piękne zdjęcia

nieźle świetne widoki idealnie pasujące do auta. tylko te drogi... sam podróżowałeś (tak można wywnioskować z zafirowego hotelu)?

jeśli się nie mylę co do gadżetu na podszybiu to w Polsce lepiej, żeby Cię z nim nie zatrzymali

bezawaryjności w trasach Ci życzę.
dużo już masz nakręcone Zośką?
Jeśli znajdziesz trochę wolnego czasu to opisz jeszcze trochę swoją Zochę, tu masz podpowiedź jak to zrobić http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=13192 na forum panuje pewien regulamin, jeśli nie poprawisz tematu może on zostać przeniesiony przez moderatorów do "poczekalni".

norris_85 pisze: jeśli się nie mylę co do gadżetu na podszybiu to w Polsce lepiej, żeby Cię z nim nie zatrzymali

norris_85 pisze:nieźle świetne widoki idealnie pasujące do auta. tylko te drogi... sam podróżowałeś (tak można wywnioskować z zafirowego hotelu)?

jeśli się nie mylę co do gadżetu na podszybiu to w Polsce lepiej, żeby Cię z nim nie zatrzymali

Generalnie jezdze sam. Jak dojezdzam na miesce zawsze kogos poznam.
Tak gadzet chowalem na Litwie, Lotwie i Finlandii. W Polsce jeszcze nia nie bylem. Moze na jesien....zima w Rosji mamy opony z kolcami to nie wjade.

Świetna fotorelacja - oby takich więcej, chętnie obejrzymy

Bezawaryjności i zadowolenia z autka

Na Rosję i tamte klimaty kupiłbym zupełnie coś innego.
Ale auto fajne

Piasek pisze:Na Rosję i tamte klimaty kupiłbym zupełnie coś innego.
Ale auto fajne

Zamiast Zafiry ?

Zoska fajna silnik taki sobie jak na taki autobus he he Zadowolenia i bezpiecznych podróży...

Ładna Zośka Niech służy bezawaryjnie

Fajny opis, a co porabiasz w Moskwie?
Jesteś tylko pracującym Polakiem czy pochodzi stamtąd?

Ostatnie foto za granicą już w Gruzji robione?

John_John pisze:Zamiast Zafiry ?

Tak. Jak na "dom na kołach" wybrałbym jakiegoś T4 multivana z 2.5TDI, a jak na pospolite kombi V70 z tym samym motorem nie wspominając o takich klasykach jak W124 kombi 250TD lub 300D lub W210 z 2,9TD - też niedobity i mało pali.
Wszystkie 4 pozycje twarde, trwałe i niedobite, odporne na niemal każde paliwo i do tego naprawialne przez każdego przydrożnego kowala.

Bezawaryjności i zadowolenia z auta

Widać ,że zośka to praktyczne auto w każdym przypadku ...

Zadowolenia , bezawaryjności oraz przyczepności ...

Maciek pisze: ↑12 sie 2015, 07:22 Fajny opis, a co porabiasz w Moskwie?
Jesteś tylko pracującym Polakiem czy pochodzi stamtąd?

Ostatnie foto za granicą już w Gruzji robione?

No właśnie, Polak czy przypadkiem wpadłeś na Nasze forum?