Zafira Klub Polska

Witam wszystkich,

Chciałbym przedstawić moje auto - Toyota Avensis 2.0 D4D o mocy 116 KM z 2003 r. w wersji wyposażenia SOL.

Auto kupione w Niemczech używane w salonie Toyoty. Wyprawa była bardzo ciekawa - pojechaliśmy z tatą busem i mieliśmy być na 7 rano, a okazało się, że byliśmy na 3. Żadnego hotelu wokoło...tylko cmentarz No i tam sobie przesiedzieliśmy na ławeczce do rana

Oto zdjęcia:

Piękna ta dziewczyna no i ma z Tobą dobrze.... stały dostęp do kosmetyków.... kobiety jej zazdroszczą
Mam nadzieję, że na spotach nie raz przyjedzie do nas Toyotka gościnnie, Zosieńki ja zaakceptowały już w Bogucinie

To jest akurat autko, które zawsze mi się podobało, miałem kupować zamiast Zośki - tylko kombi z 2007 roku, prawie stało pod domem , no ale wtedy to bym tu na pewno nie trafił

Ładne i zadbane - moje gratulacje.

Wstaw jeszcze jakieś fotki z wnętrza autka

Świetne autko, miałem okazje przejechać sie nim (niestety tylko jako pasażer), ale komfort przede wszystkim
Na fotka świeci sie nieźle - pewnie testujesz na nim swoje kosmetyki
Dodaj zdjęcia z środka i będzie
Bezawaryjności życze

Dzięki wszystkim Taki kanapowóz A fotkę z wnętrza zrobię

Toyotki mają swój urok A ta w szczególności

Także oby jak najdłużej "bez remontu"

No Daniel świeci się jak psu j....
Śliczne autko i pięknie zrobione:)

Super Toyota, można się przejrzeć, naprawdę cud
Widać że dbasz i oby jak najdłużej Ci służyła

Ładnie dopieszczona ta twoja maszyna.

Ładna Daniel Twoja TOYOTA.
Miałem okazje też taką jeździć. Podoba mi się, tylko ja się starzeje pomału i nie chce mi się gimnastykować jak wsiadam i wysiadam. Wole na krześle siedzieć
Ale auto godne pozazdroszczenia

Daniel autko super. Myślę, że kupiśz sobie jednak Zośkę. Dla Ciebie.

Avensis bardzo fajna, a taka zadbana wygląda wręcz nienaturalnie. Pozazdrościć takiego stanu. Pozdrawiam.

vide84 pisze:No Daniel świeci się jak psu j....

Zdjęcia z 2010 roku Teraz trochę mniej czasu mam, ale i tak zabezpieczam ją dwa razy do roku - na lato i na zimę.

lech31 pisze:Myślę, że kupiśz sobie jednak Zośkę.

Hehe to jak już się ustatkuję i będę miał rodzinę

Ale tak serio to nie moje auto tylko rodziców, choć to na to samo wychodzi

I jeszcze raz dziękuję Fajnie, że się podoba