[I] Golf 3 1.8 kiedyś automat ;)
: 04 sie 2015, 08:15
Znalazłem ogłoszenie o sprzedaży Golfa 3 z silnikiem 1.8 B/G i z najlepszą skrzynią biegów dla mojej kobiety czyli automat :d
Pojechałem , zobaczyłem, przewiozłem się i zakupiłem
Golf po zakupie przeszedł mały przegląd.
Mianowicie:
- olej w silniku
- olej w skrzyni
- filtr w skrzyni
- filtr powietrza
- filtr oleju
- uszczelniacz wałka rozrządu
- 2 tylne tulejki wahacza
- nowy czujnik ciśnienia oleju
- pasek rozrządu z napinaczem
- została załatana mała dziurka w podłodze
- żaróweczki w desce rozdzielcze
- dwie końcówki drążka kierowniczego.
I taka mała wisienka w postaci dokładki GTI przedniego zderzaka
Odnowiłem też podsufitkę , ale troszkę zmieniając jej kolor
A jako że to nie jest nowy samochód to potrzebował troszkę troski blacharsko-lakierniczej (od razu mówię że wszystko było widoczne podczas zakupu)
No i takie tam po malowaniu
Golfiacz pożegnał się ze starymi seryjnymi lampami
I przywitał się z nowymi używanymi
W trakcie montażu
I na gotowo
Pewnego dnia jak szanowna małżonka wracała od teściowej rąbneła jej skrzynia. Ale to tak że nadawała się tylko na wagę
Padła decyzja że golf przejdzie małą metamorfozę i zmieni się PRUND'a na manula.
To jedno z pierwszy zdjęć z pracy
Padła decyzją że wyjeżdża cały silnik ze skrzynia. I w ruch poszły klucze
Niestety nie mam zdjęć z pustą komorą silnika.
Po rozłączeniu (a nie chciała się rozłączyć) skrzyni z silnikiem oczom ukazał się taki widok
Po tym jeszcze tylko bardziej umocniłem się w przekonaniu o przekładce.
Nie ukrywam że roboty było bardzo dużo. Nawet kolega po obejrzeniu zakresu prac stwierdził że wymiana lamp w jego A4 to pikuś w porównaniu do golfa
I tak sobie kręciłem i kręciłem że już prawie wszystko poskręcałem
Pozostało jeszcze trochę zabawy z elektryką i oczywiście niepotrzebne części na wagę :d
I po reinkarnacji
I została jeszcze tylko maska do pomalowania bo maskę zmieniłem ale nie malowałem, ale oryginalny lakier zaczął się przecierać i ....
Pierwszy podkład
Drugi podkład
A jak będzie lakier to się pochwalę później
Pojechałem , zobaczyłem, przewiozłem się i zakupiłem
Golf po zakupie przeszedł mały przegląd.
Mianowicie:
- olej w silniku
- olej w skrzyni
- filtr w skrzyni
- filtr powietrza
- filtr oleju
- uszczelniacz wałka rozrządu
- 2 tylne tulejki wahacza
- nowy czujnik ciśnienia oleju
- pasek rozrządu z napinaczem
- została załatana mała dziurka w podłodze
- żaróweczki w desce rozdzielcze
- dwie końcówki drążka kierowniczego.
I taka mała wisienka w postaci dokładki GTI przedniego zderzaka
Odnowiłem też podsufitkę , ale troszkę zmieniając jej kolor
A jako że to nie jest nowy samochód to potrzebował troszkę troski blacharsko-lakierniczej (od razu mówię że wszystko było widoczne podczas zakupu)
No i takie tam po malowaniu
Golfiacz pożegnał się ze starymi seryjnymi lampami
I przywitał się z nowymi używanymi
W trakcie montażu
I na gotowo
Pewnego dnia jak szanowna małżonka wracała od teściowej rąbneła jej skrzynia. Ale to tak że nadawała się tylko na wagę
Padła decyzja że golf przejdzie małą metamorfozę i zmieni się PRUND'a na manula.
To jedno z pierwszy zdjęć z pracy
Padła decyzją że wyjeżdża cały silnik ze skrzynia. I w ruch poszły klucze
Niestety nie mam zdjęć z pustą komorą silnika.
Po rozłączeniu (a nie chciała się rozłączyć) skrzyni z silnikiem oczom ukazał się taki widok
Po tym jeszcze tylko bardziej umocniłem się w przekonaniu o przekładce.
Nie ukrywam że roboty było bardzo dużo. Nawet kolega po obejrzeniu zakresu prac stwierdził że wymiana lamp w jego A4 to pikuś w porównaniu do golfa
I tak sobie kręciłem i kręciłem że już prawie wszystko poskręcałem
Pozostało jeszcze trochę zabawy z elektryką i oczywiście niepotrzebne części na wagę :d
I po reinkarnacji
I została jeszcze tylko maska do pomalowania bo maskę zmieniłem ale nie malowałem, ale oryginalny lakier zaczął się przecierać i ....
Pierwszy podkład
Drugi podkład
A jak będzie lakier to się pochwalę później