Zafira Klub Polska

Dziś dokonałem zakupu klasyka,którego już posiadałem,to znaczy takiego samego modelu zanim zacząłem przygodę z Oplem czyli Astrą G a było to 7 lat temu
Tamten model sprzedawałem z bólem,ze względu na pracę i koszty utrzymania auta ale że od 7 lat odkąd poznałem moją drugą Żonę jakoś mi się szczęści z pracą to teraz oprócz OPC mogłem sobie pozwolić na zakup tego pięknego klasyka.
Rocznik 1987
Silnik 2.0 z podtlenkiem LPG
Przebieg 323 tys.km i poza fajnymi aluskami kompletny golas
Jest w nim parę drobiazgów do zrobienia ale z czasem się ogarnie.Na tą chwilę bez problemu można jeżdzić.
Kilka fotek :

Super auta
Mialem dwa takie w sportline ostatnie wypusty jedyne auta ktore sie nie psuly

Niech sluzy

doktor pisze:Super auta
Mialem dwa takie w sportline ostatnie wypusty jedyne auta ktore sie nie psuly

Niech sluzy

Dzięki

Piękna gwiazda

Załóż mu tylko felgi jak na mercedesa przystało i lataj bezawaryjnie

To naprawdę super auto i chyba jeden z nielicznych modeli które były prawie bezawaryjne

Prezentuje się SUPER
Zadowolenia z Mietka

Samochód z celownikiem praktycznie nie do zajechania

organista15 pisze:Załóż mu tylko felgi jak na mercedesa przystało i lataj bezawaryjnie

Dzięki ale co do felg to te zostają,przynajmniej na tą chwilę

Wojti pisze:To naprawdę super auto i chyba jeden z nielicznych modeli które były prawie bezawaryjne

Zgadza się,auto płynie po drodze a i awaryjne mało-no wiadomo w każdym coś się znajdzie ale to już w wyniku eksploatacji.

chabretti pisze:Prezentuje się SUPER
Zadowolenia z Mietka

Dzięki,do super może jeszcze trochę brakuje ale nie jest źle

fredas pisze:Samochód z celownikiem praktycznie nie do zajechania

Zgadza się a "celownik" robi robotę,siedząc tak nisko ( nie to co Zafira ) mam go praktycznie na wprost

Zadowolenia z Pana Mieczyslawa
Fajnie ze marzenia sie spelniaja
ps. moje marzenie to Kadett C Coupe

wampir11111 pisze:Zadowolenia z Pana Mieczyslawa
Fajnie ze marzenia sie spelniaja
ps. moje marzenie to Kadett C Coupe

Dzięki
Oby twoje też się spełniło

Jednak alu musi być ori i od razu inaczej

W pon. gwiazda jedzie do mechanizatora na wymianę łożyska podpory wału-szumi podczas jazdy i denerwuje
Będzie też wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów-trochę się poci
I regulacja lub naprawa ręcznego-w tej chwili brak
Jak ogarnę mechanikę to przyjdzie czas na blacharkę-do wymiany lewe nadkole-mała dziurka i wyspawanie progu w jednym miejscu i przemalowanie na czarno dolnego pasa lub założenie listwy,jeżeli dostanę i na koniec polerka

Jak zadbasz to będzie perełka

Na oryginalnej feldze lepiej