Zafira Klub Polska

Zgodnie z zapowiedzią nabyłem nowe wozidło którego fotki zamieszczam poniżej:



Samochód został wyprodukowany w 2004 i ma motorek 2.5 TD o mocy 115 KM (a na pewno miał tyle jak wyjeżdżał z fabryki).

Jako obok Zośki czy zamiast niej

No pewnie nieco większy muł będzie, ale na plus to naped na 4 koła.

Mógłbyś dodać w tytule że chodzi o Mitsu Pajero Sport

Lorry pisze:Mógłbyś dodać w tytule że chodzi o Mitsu Pajero Sport

zrobiłem to z premedytacją .
Niestety w mojej rodzinie, przynajmniej do czasu aż syn nie osiągnie wieku który pozwoli mu na zdobycie prawa jazdy, nie ma miejsca na dwa samochody. A z Zosią będę rozstawał się naprawdę z żalem, bo jestem bardzo z niej zadowolony.

Besiek pisze:zrobiłem to z premedytacją

i niezgodnie z zasadami obowiązującymi w dziale

więc proszę o edycję i opisanie trochę furki...

BajBus dla Ciebie wszystko

Powyższe "Pahero Sport" zostało sprowadzone z Belgi 2 lata temu i do wczoraj użytkowane przez jednego właściciela który przejechał nim w Polsce około 15 000 km. Samochód ma przejechane 148 tyś. km. więc dużo mniej niż Zosia której za kilkanaście kilometrów wyświetli się 222222 . Z wyposażenia ma automatyczną klimatyzację i pół skórzane fotele co można zobaczyć na poniższym zdjęciu.



Oprócz powyższego ma jeszcze pełną elektrykę szyb i lusterek (łącznie z automatycznym składaniem i podgrzewaniem), niestety nie ma niezależnego ogrzewania na którym bardzo mi zależało i które będę musiał założyć we własnym zakresie. Z czysto technicznych spraw to samochód wyposażony jest w dołączany napęd 4x4 z reduktorem ale bez blokad mechanizmów różnicowych. Założone ma również prawie nowe opony typu A/T które pozwolą mi na w miarę bezpieczne przemieszczanie się w kopnym śniegu lub błocie, ale niestety obniża się komfort podróży po asfalcie no i wzrasta trochę zużycie paliwa.
Przed zakupem odwiedziłem nim ASO Mitsubishi które wydało o nim pozytywną opinie, więc w pięknych okolicznościach przyrody/pogody (śnieżyca i oblodzona droga z Krk do W-wy) wracałem nowym nabytkiem do domu.

mi się też bardzo podobają takie fury i przymierzałem się do jakiegoś suva...ale w gruncie rzeczy doszedłem do wniosku że poza napędem 4x4 mają wiecej minusów....przede wszystkim mniej pojemne mimo większej budy i bardziej paliwożerne...ale rozumiem, że to jakieś pewnie zrealizowane marzenie ...chyba, ze Ci bardzo zależało na 4x4. Ja mam mały podjazd pod dom...i nie raz w zimie przydałby sie taki napęd. Zyczę zadowolenia.

Oczywiście że pierwszym i podstawowym powodem zakupu tego typu samochodu było spełnienie marzeń. Ale było też kilka praktycznych powodów które skłoniły mnie do zakupu. Mianowicie prowadzę firmę geodezyjną i ciąganie Zosi po dziurawych budowach strasznie mnie "bolało" to po pierwsze primo, po drugie ostatnia szansa przed końcem roku na odliczenie pełnego Vat'u (a samochodzik ma homologację ). Ostatnia sprawa może najmniej istotna, planujemy rozpocząć spędzanie wakacji z przyczepą kempingową a Zosia niestety nie może pochwalić się zbyt dużą DMC przyczepy, w przypadku Pajero przy poszukiwaniu przyczepy nie będę musiał zwracać uwagi na jej masę. Na sam koniec przyznam szczerze że zawsze ciągnęło mnie do Off road'u i mimo iż Pajero Sport nie jest modelem stworzonym do ciężkich wypraw (brak blokad mechanizmów różnicowych) to wydaje mi się iż na początek powinien wystarczyć.