Strona 1 z 1

Gwizd w głośnikach podczas zwiększania obrotów silnika

: 31 lip 2011, 13:16
autor: depechetom
Zanim proszę o pomoc, napiszę że jeśli podobny temat istnieje lub istniał - to niech moderator mnie opierdzieli i temat usunie a posta przeniesie gdzie trzeba.
Właśnie zamontowałem w aucie zestawu audio t.j: wzmacniacz 4-kanałowy, odseparowany zestaw głośników (2 średniotonowe + 2 "gwizdeczki") oraz subwoofer. Gra to wszystko przepięknie tym bardziej że przednie drzwi zostały konkretnie wytłumione.
No i właśnie gra pięknie ale przy zgaszonym silniku bo w momencie kiedy odpalam to w głosnikach pojawia się gwiżdżenie które wzrasta wraz z obrotami... czyli kiedy dodaję gazu to gwiździe intensywnie.... czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problem i czy ktoś ma jakieś dobre rozwiązanie na wyeliminowanie tego? Wiem że można użyć jakiegoś rodzaju filtra czy cuś .... ale co, jak i gdzie ???? Poproszę o rady/porady !!!!

: 01 sie 2011, 17:34
autor: Anony Mous
U mnie problem jest podobny ale dotyczy wyłącznie radia CB, jeżeli chodzi o audio mam oryginalne CD 70 i wszystko jest ok. Z wzrostem obrotów słychać charakterystyczny gwizd w CB. depechetom, jeżeli Ci to pomoże to powiem ,że przerobiłem już większość filtrów , które są dostępne w sklepach - nie pomagają. Zasilałem CB z innego akumulatora i też bez poprawy. Zmieniłem na inne CB i antenę i tez nie pomogło. Moim zdaniem problem gdzieś tkwi przy alternatorze - być może szczotki powodują takie zakłócenia. Nie miałem okazji tego sprawdzić dlaczego auto tak sieje. Na razie nie rozwiązałem tego problemu.

: 01 sie 2011, 18:41
autor: depechetom
dziękuję za odzew. u mnie pomogł filtr antyzakłóceniowy - przypomniało mi się że gdzieś w garażu miałem takie cosik, które wymontowałem z poprzedniego autka razem ze sprzętem. I podłączyłem sprzęcior a zapomniałem o filtrze... potem dodałem filtr i jest cacy...

: 03 sie 2011, 10:41
autor: norbert_p
depechetom pisze:czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problem
Ja się spotkałem jak montowałem u siebie w innym aucie podobny zestaw. Powód był banalny. Po prostu puściłem wszystkie kable jedną stroną i robiły sprzężenie. Efekt był dokładnie taki sam. Fajnie grało na postoju, a podczas jazdy było kiepsko. Jak jeden kabel (chyba zasilający) puściłem przy podłodze z jednej strony, a drugi (chyba RCA) drugą stroną to wszystko było ok. Nie potrzebowałem żadnych filtrów.

: 01 maja 2012, 16:23
autor: atshheif
filtr antyzakluceniowy to nie jest do konca dobre wyjscie ale wazne ze dziala.Jeden z powodow opisal kolega powyzej,drugie wyjscie to puszczenie MINUSA do wzmacniacza bezposrednio z aku (obecnie masz do karoseri)a trzeci to podlaczenie zestawu przez kondensator fahrada.

: 05 maja 2012, 19:31
autor: Mattai
Ogólnie świst w głośnikach, to symptom problemów, zakładając ze świst nie występował wcześniej.

Kolega ma słuszność ze trzeba masę pociągnąć. Jednak sprawdziłbym czy gdzieś nie pada kabel masowy, bo świst to małe piwo przy tym co się może dziać jak padnie selektywnie masa do reszty.

Na początek przeczyściłbym dokładnie styki akumulatora, na koniec wciśnięciu klem do końca posmarował wazeliną techniczną. I tak stopniowo sprawdzać główne obwody.

: 17 cze 2012, 10:04
autor: Mattai
Pamiętam że w golfach korodowało połączenie do głównej belki pod kokpitem. Tam też parę rzeczy bywa podłączone (tamto miejsce często nie jest zabezpieczone).