Czy to nie jest czasami efekt turbodziury? U mnie też jest delikatne, bardzo szybkie "zastanowienie się" i duuży kop do przodu Moim zdaniem to normalna sprawa.kaliope pisze:Odnośnie zaślepki ja zauważyłem (choć nie wiem czy to wcześniej też nie było) że jak jadę np na 2 biegu w okolicy 2 tyś obrotów przez jakąś chwile.....bez przyspieszania....i nagle dodam gaz.....nie koniecznie do dechy.....do jest jedno, bardzo delikatne szarpniecie, po prostu na chwilę auto jest przyduszone a potem idzie normalnie. Natomiast jak dodaje gaz od dołu ....i mijam 2 tys obrotów ...to nie ma żadnego szarpnięcia.
[B]Czyszczenie zaworu EGR 1.9 CDTi - komentarze
U mnie zdarza się rzadko, tylko przy zdecydowanej zmianie położenia pedalu przyspieszenia (czyli tzw. "gaz do dechy" ).
Przy umiarkowanym "deptaniu" nie odczuwam żadnej zmiany przy przechodzeniu między 2000-2200 rpm.
Oczywiście z turbiną auta idzie zdecydowanie i daje się odczuć przyjemne, delikatne wciskanie w fotel.
Przy zasyfionym EGR "kopniecie" z turbina było zdecydowanie mocniejsze i lepiej wyczuwalne. Do 2000 rpm auto się czolgalo, a potem jechało.
Moim zdaniem ten brak kopniecia to dobry objaw w przypadku naszych turbodiesli.
Miałem okazje jeździć SAABem 9-5 w którym był bliźniaczy 1.9 TiD - tu turbodziure czułem bardzo wyraźnie, niezależnie od sposobu operowania pedalem gazu.
Kiedyś czytałem w podręczniku dla mechaników, ze ta chwilowa "zawiecha" przy gwałtownej zmianie wtryskiwanej dawki paliwa ma na celu wytłumienie drgań i szarpania, w które wpadlby silnik zmuszony nagle do wysilonej pracy.
Ale mechanikiem nie jestem (niestety )... Może ktoś kompetentny mógłby to wytłumaczyć lepiej.
Przy umiarkowanym "deptaniu" nie odczuwam żadnej zmiany przy przechodzeniu między 2000-2200 rpm.
Oczywiście z turbiną auta idzie zdecydowanie i daje się odczuć przyjemne, delikatne wciskanie w fotel.
Przy zasyfionym EGR "kopniecie" z turbina było zdecydowanie mocniejsze i lepiej wyczuwalne. Do 2000 rpm auto się czolgalo, a potem jechało.
Moim zdaniem ten brak kopniecia to dobry objaw w przypadku naszych turbodiesli.
Miałem okazje jeździć SAABem 9-5 w którym był bliźniaczy 1.9 TiD - tu turbodziure czułem bardzo wyraźnie, niezależnie od sposobu operowania pedalem gazu.
Kiedyś czytałem w podręczniku dla mechaników, ze ta chwilowa "zawiecha" przy gwałtownej zmianie wtryskiwanej dawki paliwa ma na celu wytłumienie drgań i szarpania, w które wpadlby silnik zmuszony nagle do wysilonej pracy.
Ale mechanikiem nie jestem (niestety )... Może ktoś kompetentny mógłby to wytłumaczyć lepiej.
- slater7
- Świeżak
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 mar 2011, 15:40
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Czeladz/Londyn
- Auto: Audi
- Model: A6
- Oznaczenie silnika: CAHA
Ja wlasnie odpialem aku na noc.... i odczulem poprawe - auto jakby bardziej odzylo i wszystko wyglada ok,ladnie ciagnie...kaliope pisze:
Z drugiej strony jest właśnie kwestia pewnych nastaw jakie komputer miał przed wyczyszczeniem zaworu (może też miał inne nastawy z uwagi na zasyfiony boost sensor)....i być może dalej je stosuje przez jakiś czas..... Stąd być może trzeba jakoś zresetować te nastawy. W vectraklubie ktoś pisał żeby rozłączyć aku na jakiś czas.
Ja się też zbieram do ponownego rozebrania egra i przełożenia zaślepki za egr, tak jak Fiat przewiduje.
Odnośnie zaślepki ja zauważyłem (choć nie wiem czy to wcześniej też nie było) że jak jadę np na 2 biegu w okolicy 2 tyś obrotów przez jakąś chwile.....bez przyspieszania....i nagle dodam gaz.....nie koniecznie do dechy.....do jest jedno, bardzo delikatne szarpniecie, po prostu na chwilę auto jest przyduszone a potem idzie normalnie. Natomiast jak dodaje gaz od dołu ....i mijam 2 tys obrotów ...to nie ma żadnego szarpnięcia.
Mimo zmiany ver oprogramowania op-com nadal nie mam dostepu do kalibracji sensorow...nie wiedziec czemu...
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - S. Lem
Może istotne jest odpięcie akumulatora na zimnym silniku, tak aby te wszystkie czujniki skalibrowały się w całym zakresie temperatur ? Ja w moim op comie wcale nie znalazłem opcji kalibracji czujników, a już na pewno nie mam tej opcji w opisywanym w poprzednich postach miejscu. Dodam, że łączę się ze wszystkim co jest dostępne w tym programie.
U mnie gdy zaślepka jest przed EGR to nie spełnia swojej funkcji, samochód szarpie aż miło (EGR nowy). Po założeniu zaślepki z dziurkami za EGR jest już lepiej.kaliope pisze:Ja się też zbieram do ponownego rozebrania egra i przełożenia zaślepki za egr, tak jak Fiat przewiduje.
Gdy daję zaślepkę całkowitą (bez dziurek) auto jeździ idealnie (tylko wywala błąd).
Swoją drogą tak się zastanawiam, skoro auto jeździło dobrze przez 4 lata, a teraz bez tej blaszki (i spadku mocy) nie może sobie poradzić to jest to chyba trochę oszukiwanie siebie i auta. Dziwi mnie że żaden fachowiec nie znalazł prawdziwego rozwiązania problemu.
No fakt.tico0 pisze:Widocznie nie byli to fachowcy....
Tylko że tych fachowców po prostu nie ma. Jedyne rozwiązanie to blaszka z dziurkami albo całkowite zaślepienie. Czyli obejście problemu bokiem a nie rozwiązanie go.
[ Dodano: Pią Cze 03, 2011 08:17 ]
Czy może być tak że nowy EGR też jest walnięty? Wstawiłem nowy i bez tej dziurkowanej blaszki też szarpie jak diabli, czyli zasadniczo wyrzuciłem 6 stów.
Dodam, że z tą blaszką też wywala mi czasami błąd jak na całkowicie zaślepionym.
Jestem już zdesperowany na tyle aby zaślepić całkowicie, czy da się wylogować EGR ze sterownika za pomocą techa?
Map sensor to to samo co boost sensor. Spróbuj przegonić auto na wysokich obrotach przez kilkanaście km. Może "zruszyłeś" ten cały syf, który zalegał w kolektorze i pojawia się to szarpanie. U coniektórych zamontowanie blaszki made in fiat zlikwidowało ten efekt (np u mnie). I ja wymieniałem EGR na nowy + zaślepka. Poprawa znaczna w przyspieszaniu oraz zanik szarpania w przedziale 1800-2000 obr/min przy płynnej jeździe.MrMarkos pisze:Przepustnica i boost sensor dokładnie wyczyszczone, na Techu wyszło że wtryski ok, map sensor to to samo co boost sensor?
Spróbuję przegonić go dziś na obwodnicy trójmiasta (mam nadzieję że miśki nie czytają).norbert_p pisze:Map sensor to to samo co boost sensor. Spróbuj przegonić auto na wysokich obrotach przez kilkanaście km. Może "zruszyłeś" ten cały syf, który zalegał w kolektorze i pojawia się to szarpanie.
A tak z ciekawości do czego ten sensor służy? Przy czyszczeniu go wygiąłem w nim jedną z dwóch blaszek, potem odgiąłem z powrotem ale nie wiem czy nie wpłynęło to na jakość pracy silnika.
Wcisnąłeś zaślepkę przed czy za EGR?
Jak wstawiłem za zaworem to było OK. Wczoraj wstawiłem na próbę przed zawór i... szarpie jak diabli. Jednak jego miejsce tam gdzie Fiat kazał. Czyli dziś znów mam zajęcie.U siebie mam przed EGR (czyli nie tak jak zaleca to Fiat. Przy czyszczeniu przepustnicy i tego sensora założe go za zawór. Teraz nie mam żadnych problemów i komunikatów lub błędów.
Ja mam czasami też lekkie szarpnięcia w ok 2-2.2 obrotów ale tylko jak dodaje gazu z tego pułapu. Jak dodaje gaz z niższego pułapu obrotowego i mijam 2 tyś to nic sie nie dzieje. Również przełożę tam gdzie Fiat kazałMrMarkos pisze: Jednak jego miejsce tam gdzie Fiat kazał. Czyli dziś znów mam zajęcie.
edit:
ok, blaszka przeniesiona. Koledzy, w tej dolnej częsci przepustnicy, gdzie jest elekronika jest rzeczywiście mokro...jak sygnalizował licznik. Aż dziw, że tam nie ma zwarcia. Kolejne spostrzeżenia i uwagi tutaj:
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... b00#104053
mam maly problem wymienilem w mojej zafirze 1.9cdti 150km egr 3 miesiace temu i wszystko bylo super
ale z tydzien temu zapalil mi sie znowu check wymienili mi egr na nowy po tygodniu check zapalil sie znowu na forum doczytalem ze trzeba zalozyc dodatkowa uszczelke bylo lepiej ale po dalszej trasie (300km)check sie zapalil ponownie !mechanicy u ktroych naprawiam samochod stwierdzili ze to moze byc przeplywomierz czy ktos mial moze z tym jakies doswiadczenia dlaczego caly czas wywala blad z tym egr dodam jeszcze ze fapa juz nie posiada moje autko !pozdrawiam wszystkich i zgory dziekuje za pomoc
ale z tydzien temu zapalil mi sie znowu check wymienili mi egr na nowy po tygodniu check zapalil sie znowu na forum doczytalem ze trzeba zalozyc dodatkowa uszczelke bylo lepiej ale po dalszej trasie (300km)check sie zapalil ponownie !mechanicy u ktroych naprawiam samochod stwierdzili ze to moze byc przeplywomierz czy ktos mial moze z tym jakies doswiadczenia dlaczego caly czas wywala blad z tym egr dodam jeszcze ze fapa juz nie posiada moje autko !pozdrawiam wszystkich i zgory dziekuje za pomoc