Drganie kierownicy podczas hamowania.

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
spiotrowski

#16 Post autor: spiotrowski »

marwisn, pierwsze co musisz sprawdzic to czy to faktycznie tarcze. Np. tu masz instrukcję http://mikoda.pl/public/doc/iw.jpg i musisz dokonac pomiaru bicia tych tarcz, bez tego bedziesz szukał w kółko. Tu masz jak to można zrobić prawidłowo http://mikoda.pl/public/doc/instr.pdf

PS.
drgania na kierownicy = przednia oś
drgania na pedale hamulca i całej karoserii = tylna oś

Szuwarek
Mieszkaniec
Posty: 349
Rejestracja: 21 maja 2011, 09:40
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Zegrze
Auto: ASTRA-G + ZAFIRA-A
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z22SE
Gender:

#17 Post autor: Szuwarek »

Powtarzam pytanie bo nie wierzę żeby nikt nie robił zawieszenia :)

Chcę kupić całe zawieszenie (końcówki,wahacze i drążki stabilizatora) - jakiej firmy polecacie - oczywiście z praktyki. Kraft jest najtańszy , ale czy to jest dobry wybór ? Następna w kolejności jest firma SRL - nie spotkałem się dotychczas.Pytam tych którzy już podobny temat przerobili.

darkp1

#18 Post autor: darkp1 »

Najlepsze oczywiście TRW, montowane w oryginale, ale swoją cenę też mają.

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#19 Post autor: marwisn »

No niestety wychodzi, że to tarcze. Nie uśmiecha mi się wywalać 600 pln na nowy komplet (zwłaszcza że te mają kilka miesięcy).

Co wiecie/sądzicie o przetaczaniu tarcz. Warto się w to bawić??

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#20 Post autor: Harry200 »

Jeżeli są niedużo wyrobione to można je przetoczyć ale najlepiej na samochodzie tylko trzeba sprawdzić też bicie na nagrzanych tarczach ,ostatnio w jednym amerykańcu robiłem hamulce i na zimno 0.02 mm bicia czyli ideał ale po paru intensywnych hamowaniach robiły się 0.3 mm,wtedy pojawiały się bicia na kierownicy.

spiotrowski

#21 Post autor: spiotrowski »

H,Łajszczak ja własnie mam najwięcej z takimi przypadkami doczynienia, poprostu zwykłe klocki wytrzymują temperatury rzędu 350-400 st. C, czyli jakieś 3-4 hamowania z większych prędkości a potem zanik hamulców i przegrzewanie całego układu hamulcowego. Tu najlepszym rozwiązaniem sa klocki o wyższej odporności termicznej + uwzględnienie masy auta bo wiadomo jesli to auto ma 900-1100 kg to napewno częstoliwość hamowania moża być zdecydowanie większa niż auta o masie 2200-2500 kg.

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#22 Post autor: Harry200 »

Zgadza się dlatego wymieniłem klocki na oryginalne ATE plus ustawienie zbieżności i teraz wszystko jest ok..

Awatar użytkownika
marlano
Przeglądacz
Posty: 55
Rejestracja: 07 lut 2010, 17:08
Lokalizacja: Opole
Model:

#23 Post autor: marlano »

marwisn pisze:No niestety wychodzi, że to tarcze. Nie uśmiecha mi się wywalać 600 pln na nowy komplet (zwłaszcza że te mają kilka miesięcy).

Co wiecie/sądzicie o przetaczaniu tarcz. Warto się w to bawić??
przetaczanie tarcz to normalny zabieg, tarcze w żośkach mają 10mm grubości i zaleca sie nie przetaczać wiecej niż 2mm, 8mm tarczy nie powoduje żadnych skutków ubocznych, że sie tak wyrażę
jeśli chodzi o przetaczanie na samochodzie to jest raczej nie wskazane dotyczy to zwłaszcza wytaczarek gdzie głowica jest montowana w miejscu zacisku hamulcowego dochodzi do tego luz łożysk tocznych piasty kola i to jest już argumentem żeby jednak zdjąć tarcze

- pozdrawiam -

[/quote]

Awatar użytkownika
marwisn
Mieszkaniec
Posty: 398
Rejestracja: 21 maja 2010, 21:08
Lokalizacja: Poznań
Model:

#24 Post autor: marwisn »

Celna sugestia.

Ostatnio miałem okazję jechać autostradą. Powyżej 140 km/h wystąpiło dokładnie to samo bicie co przy hamowaniu. Co wy na to :?: .

Skasowany użytkownik 2369

#25 Post autor: Skasowany użytkownik 2369 »

A czy maglownica może byc przyczyną takiego zachowania auta? Mam podobną przypadłośc... tj. przy prędkościach powyżej 120 przy chamowaniu drży kierownica. Przed zimą tego nie było :( Mechanik wymeinił jakies łączniki, ale stwierdził że mam mały luz na maglownicy :( (tarcze wymieniałem rok temu).

Awatar użytkownika
Dziadek13
Zafiromaniak
Posty: 2004
Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
Imię: Jorg
Lokalizacja: Mysłowice
Auto: VW Turan była zafira DTL
Model: Turan
Oznaczenie silnika: AVQ
Gender:

#26 Post autor: Dziadek13 »

mat pisze:(tarcze wymieniałem rok temu).
Mnie po pół roku pokrzywiło tarcze jak w trasie wpadłem w kałuże wody tak że jak gorące i zimna woda i gatunkowo słabe tak sie kończy kupowanie tanich czyli zapłaciłem dwa razy.Teraz możesz spróbować je przetoczyć wersja optymistyczna,co do maglownicy to bym sie wstrzymał każdy mechanik musi coś powiedzieć żeby klijent zauważyl że wszystko sprawdzał i był zaangażowany w naprawe auta a co za tym idzie ma stałego sponsora,tak jak u lekarza prywatnie.

Szuwarek
Mieszkaniec
Posty: 349
Rejestracja: 21 maja 2011, 09:40
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Zegrze
Auto: ASTRA-G + ZAFIRA-A
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z22SE
Gender:

#27 Post autor: Szuwarek »

Co do drżenia kierownicy to raczej nie jest wina maglownicy - też tak obstawiałem u siebie - mechanik sprawdził - wynik zero luzów. Miesiąc temu założyłem nowe całe przednie zawieszenie postawiłem na dobre i założyłem Lamfordera - drżenie nadal było . Dzisiaj zmieniłem tarcze i klocki - założyłem TAKI zestaw - koszt 350 zł - zobaczymy jak się sprawdzi :) i czy wspomniane drżenie kierownicy będzie nadal występowało

Grzesiek

#28 Post autor: Grzesiek »

mnie chyba tez czeka wymiana tarcz, bo klocki jakis czas temu wymienialem. Ps, nie mam czujnikow, czy idzie dokupic takowe i podlaczyc czy nie ma sensu?

samson

#29 Post autor: samson »

Jezeli drzenie pojawia sie po zmianie kol albo opon to warto je jeszcze raz wywazyc najlepiej u innego oponiarza przerabialem to w zeszlym roku te same obiawy podczas hamowania z 80 km/h do 60 bila kierownica. Trzy warsztaty odwiedzilem i wszyscy byli zgodni-krzywe tarcze .A tarcze mialy 10 000 km. Zastanawialo mnie tylko to czemu przy 120 byl spokoj a ponoc im wieksza predkosc tym gorzej. Przy wymianie tlumika dalem sie namowic na wywazanie i jak reka odjol.

Grzesiek

#30 Post autor: Grzesiek »

U mnie kierka zaczyna drrzec przy predkosci 120 KM/h

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie”