[A] [B] Co z gaśnicą w samochodzie?

Posty na tematy techniczne, które nie pasują do żadnego innego działu technicznego, np. HowTo, porady wykonane przez użytkowników.

Moderator: Mariusz

Wiadomość
Autor
jasterki
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 14 sty 2011, 13:00
Imię: Robert
Lokalizacja: Hanover
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:

#46 Post autor: jasterki »

Zgadza się, nie mam schowka pod siedzeniem pasażera (i wielka szkoda :( ) więc montaż był łatwy :D . A oto fotki:

Obrazek
Uploaded with ImageShack.us

Obrazek
Uploaded with ImageShack.us

Obrazek
Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio zmieniony 07 maja 2011, 21:25 przez jasterki, łącznie zmieniany 1 raz.

MaciekP

#47 Post autor: MaciekP »

Paniowie,

Dzięki za zdjęcia :piwo:

Szymon78,
Rzeczywiście wchodzi bez problemu.
Pakowny ten schowek ;) No i jest to jednak lepsze rozwiazanie niż gaśnica w schowku narzędziowym.

jasterki,
Czy w tej listwie/rurce do której jest przykręcony uchwyt gaśnicy są jakieś przewody, np. od poduszek lub od podgrzewania?
Wygląda na to, że szykuje mi sie niedzielny spacer do supermarketu w poszukiwaniu gasnicy z uchwytem :mrgreen:

SH'Raku

#48 Post autor: SH'Raku »

jasterki, fajne praktyczne rozwiązanie :) tylko musisz szkolić i przypominać o tym swojej kobiecie, podczas jakiejś nieprzyjemnej sytuacji spotkałem się z tym już kilka razy, zamiast chwycić gaśnice, kiedy to siedzi obok kierowcy jako pasażer, była też montowana pod schowkiem przy naszych nogach-stopach, to uciekają z auta o gaśnicy zapominając, w przypadku twojego rozwiązania myślę że z fotelu kierowcy jesteś w stanie jej sięgnąć ale mimo wszystko ;)

moja jest umieszczona myślę że w miarę standardowo, schowek w bagażniku po lewej stronie wraz z apteczką.

jasterki
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 14 sty 2011, 13:00
Imię: Robert
Lokalizacja: Hanover
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:

#49 Post autor: jasterki »

MaciekP, nie wiem co jest w środku :?: , bo nie można tam zajrzeć. Nie widziałem żadnych kabli. Dałem krótkie śrubki żeby nic nie uszkodzić.
slonski-hahor, za nogani nie przeszkadza a wypina się łatwo :mrgreen: . Pod schowkiem też próbowałem, ale kilka razy zawadziłem (jestem wysoki i pod schowkiem mam nogi). Obok fotela przeszkadzała przy wsiadaniu.
W bagażniku jak jest pusty to jest git, ale jak zapakowany....to troche gorzej.

tomione3010x

#50 Post autor: tomione3010x »

Też dałem gaśnice z uchwytem przed fotel kierowcy,ale nie chcąc wiercić przymocowałem uchwyt tymi paskami do mocowania kabli.Pasuje tam ok i nie zawadzam o nią nogami.

MaciekP

#51 Post autor: MaciekP »

udało mi się nabyć gaśnicę odpowiedniej grubości więc opcja bagażnikowa (wariant boczny a nie podłogowy :)) ostatecznie wygrała z opcją podfotelową.
Szymon78 i jasterki - Dzięki za hinty :piwo:

Zyjon

#52 Post autor: Zyjon »

Ostatnio kupiłem w Tesco tańszą z 2 oferowanych do sprzedaży gaśnic. Na jej plus zaliczam mniejszą średnicę (niż "tradycyjnych" kilówek) i to, ze wykonana jest z jakiegoś tworzywa (nie z metalu, który rysuje to, z czym się styka). Dzięki mniejszej średnicy oraz jakości tworzywa z którego jest wykonana (nie jest śliska a i masa jest mniejsza) idealnie wchodzi do schowka obok fotela kierowcy i nie przemieszcza się nawet podczas gwałtownego hamowania. Gaśnicę wyprodukowano chyba w Italii.

szymek

#53 Post autor: szymek »

tomione3010 pisze:Też dałem gaśnice z uchwytem przed fotel kierowcy,ale nie chcąc wiercić przymocowałem uchwyt tymi paskami do mocowania kabli.Pasuje tam ok i nie zawadzam o nią nogami.
Witam
Kolego zmień miejsce mocowania gaśnicy,ponieważ mój kolega miał tak zamocowaną w lagunie, od słońca nagrzała się i ją rozerwało wybijając przednią szybę.Oderwała się ta plastikowa główka co rozpyla środek gaśniczy.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2011, 09:46 przez szymek, łącznie zmieniany 1 raz.

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#54 Post autor: Harry200 »

Teoretycznie gaśnica powinna wytrzymać dużo więcej niż wzrost ciśnienia spowodowany nagrzaniem jej przez słońce,podejrzewam że przy takim zamocowaniu to zahaczył ją parę razy nogą przy wsiadaniu i mógł uszkodzić główkę zaworu..

szymek

#55 Post autor: szymek »

Pewnie tak było że zanim ją tam zamontował latała sobie luźno w bagażniku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólna technika”