[B]Problemy związane z tylnymi lampami Zafira B
Doktoryzowałem się w tym temacie przy samej lampie i zauważyłem że nawet przewód nie jest podpięty do zacisku doprowadzającego do tej żarówki. Ale ciekawym pomysłem jest zainstalowanie żarówki jednowłóknowej na samej górze gdzie jednorazowo świeci i pozycja i stop z tej samej żarówki, chociaż Helmut - poprzedni właściciel - po dwóch stronach wpychał na siłę żarówki dwuwłóknowe... pogiął zaciski ale dopiął swego...
Poprzez zastosowanie żarówki jednowłóknowej komputer steruje napięciem na niej. I podczas naciśnięcia pedału hamulca idzie większy prąd do niej i mocniej świeci.
Niestety poprzez takie rozwiązanie nie da się ominąć komputera i modułu haka. Można by podłączyć poprzez moduł uniwersalny (tańszy) do lampy ale wtedy nie będzie stopu w przyczepce. Próbowałem ten problem rozwiązać na wiele sposobów ale poległem.
Po podłączeniu modułu nieoryginalnego nie wyskakują błędy Ale trzeba inaczej rozwiązać sprawę z światłami i stopem.
Trochę zbłądziłem z tematu ale jeśli komuś wyda się to ciekawe to proszę pisać to rozwinę jak można bez oryginalnego modułu zrobić działające światła w przyczepce.
A odnośnie lampy tylnej, w jaki sposób w środku lampy mam zdechłą muchę?
Niestety poprzez takie rozwiązanie nie da się ominąć komputera i modułu haka. Można by podłączyć poprzez moduł uniwersalny (tańszy) do lampy ale wtedy nie będzie stopu w przyczepce. Próbowałem ten problem rozwiązać na wiele sposobów ale poległem.
Po podłączeniu modułu nieoryginalnego nie wyskakują błędy Ale trzeba inaczej rozwiązać sprawę z światłami i stopem.
Trochę zbłądziłem z tematu ale jeśli komuś wyda się to ciekawe to proszę pisać to rozwinę jak można bez oryginalnego modułu zrobić działające światła w przyczepce.
A odnośnie lampy tylnej, w jaki sposób w środku lampy mam zdechłą muchę?
Wymieniając żarówkę w prawej lampie zorientowałem się że prawe światło przeciwmgłowe nie ma doprowadzonego zasilania - ale skoro jest to dlaczego nie może świecić? - podłączenie zajęło 15 minut - potrzebny przewód długości około 1,5 m oraz wsuwka żeńska - w lewej lampie za pomocą miernika odnajdujemy kabel zasilający, wpinamy się w niego (jak kto woli ), następnie wpuszczamy kabel w osłonie na kable która biegnie w schowku w bagażniku i wpinamy się w drugą lampę - o wiele lepiej wygląda wizualnie jak świecą dwa światła przeciwmgłowe
...tylko ciekawe co na to mówią przepisy? Prawdopodobnie wymagane jest tylko światło przeciwmgielne po lewej stronie i dlatego tak to jest zrobione, w niektórych autach światło przeciwmgłowe jest wbudowane w zderzak po lewej stronie, natomiast po prawej jest np światło cofania. Oczywiście nikt nie będzie ścigał tych co to prawe odpalili, ponieważ jest wiele samochodów starszych co im się oba światełka świecą. Tylko jeszcze jedno pytanie... co pokazuje komputer w przypadku przepalenia prawej żarówki przeciwmgłowej? Jak u mnie przepaliła się lewa to komputerek mnie o tym poinformował...
- tOmki
- Zafiromaniak
- Posty: 536
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 16:32
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Słupsk
- Auto: Zafira
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: B14NET
Ostatnio wymieniłem żarówki od świateł cofania (prawo-lewo), parę dni późnej dostałem komunikat żeby sprawdzić światło cofania i pozycyjne (lewo) - nie świecą. Kierunek i przeciwmgielne - działa. Jakoś dojechałem do pracy. Po pracy odpalam - wszystko świeci. Minęło parę dni i znów komunikat, jako że mi się spieszyło, nic nie robiłem, dojechałem na miejsce, auto chwilę postało wszystko działa.
Rozebrałem lampę, wyczyściłem styki, poodciskałem wszystkie wtyczki przy REC'u - składam do kupy - znów nie świeci. potem różne kombinacje i działa.
Wymieniałem żarówkę na zwykłego Osram'a, po obu stronach.
Rozebrałem lampę, wyczyściłem styki, poodciskałem wszystkie wtyczki przy REC'u - składam do kupy - znów nie świeci. potem różne kombinacje i działa.
Wymieniałem żarówkę na zwykłego Osram'a, po obu stronach.
ZB
ZC
ZC