DZIWNA PRACA SILNIKA
Moderator: Sebu$
- airbus
- Debiutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lip 2011, 23:15
- Imię: WojTEK
- Lokalizacja: Brzostek
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: 20DTL
Witam po dniach paru
a wiec tak usterka nadal nie naprawiona, posprawdzane wszystkie przewody zaworki egr, kierownica turba bledow nei ma zadnych parametry na pracujacym jak i jezdzacym silniku bardzo dobre a usterka z tym falowaniem jak byla tak jest. Zmniejszyly sie tylko objawy po prostu mniej czuc ale przy wiekszych predkosciach jest to wkurzajace.
Mechanik juz rozklada rece.... jedno co go jeszzce gryzie to mowil ze moze jak zakladali nowy silnik mogli zle przelozyc (ustawic) pompe wtryskowa i ze jest zle ustawiony kat wtrysku czy przestawiony zaplon (juz nie pamietam co mowil)
powoli juz trace nadzieje na naprawe tej usterki a kazdej czesci krok po kroku nie chce mi sei wymieniac wiec pozostaje tylko chyab z tym jezdzic......
[ Dodano: Sro Sie 17, 2011 14:41 ]
dzis zauwazylem ze z pod EGRa chlapie mi na ten gruby waz idacy do intercoolera jakims olejem przez co tak sei dzeje czy to EGR jest nie wyczyszczony czy jakas uszczelka tam puscila (jesli jest)....
[ Dodano: Sro Sie 17, 2011 14:41 ]
dzis zauwazylem ze z pod EGRa chlapie mi na ten gruby waz idacy do intercoolera jakims olejem przez co tak sei dzeje czy to EGR jest nie wyczyszczony czy jakas uszczelka tam puscila (jesli jest)....
a wiec tak usterka nadal nie naprawiona, posprawdzane wszystkie przewody zaworki egr, kierownica turba bledow nei ma zadnych parametry na pracujacym jak i jezdzacym silniku bardzo dobre a usterka z tym falowaniem jak byla tak jest. Zmniejszyly sie tylko objawy po prostu mniej czuc ale przy wiekszych predkosciach jest to wkurzajace.
Mechanik juz rozklada rece.... jedno co go jeszzce gryzie to mowil ze moze jak zakladali nowy silnik mogli zle przelozyc (ustawic) pompe wtryskowa i ze jest zle ustawiony kat wtrysku czy przestawiony zaplon (juz nie pamietam co mowil)
powoli juz trace nadzieje na naprawe tej usterki a kazdej czesci krok po kroku nie chce mi sei wymieniac wiec pozostaje tylko chyab z tym jezdzic......
[ Dodano: Sro Sie 17, 2011 14:41 ]
dzis zauwazylem ze z pod EGRa chlapie mi na ten gruby waz idacy do intercoolera jakims olejem przez co tak sei dzeje czy to EGR jest nie wyczyszczony czy jakas uszczelka tam puscila (jesli jest)....
[ Dodano: Sro Sie 17, 2011 14:41 ]
dzis zauwazylem ze z pod EGRa chlapie mi na ten gruby waz idacy do intercoolera jakims olejem przez co tak sei dzeje czy to EGR jest nie wyczyszczony czy jakas uszczelka tam puscila (jesli jest)....
Witam wszystkich, po krótkim użytkowaniu Zafiry miałem dwa przypadki które zaraz opiszę . Normalnie to wszystko działa ok , żadnych błędów.
Kiedy silnik jest zimny przekręcam stacyjkę i na chwilę zapali się sprężynka. Nastepnie odpalam i wyjeżdzam z garażu na wolnych obrotach więc auto rusza z lekim gazem . Gdybym teraz chciał ruszyć z jedynki to nagle silnik traci moc tak jak by go coś dławiło . Kiedy odczekam chwilę to już normalnie się zachowuje.
Z początku myślałem że może mi się trójka wbiła ale kiedy dzisiaj myśląc tak samo porawiłem lewarkiem i ponownie wbiłem jedynkę to sytuacja się powtórzyła.Za chwilę mogłem normalnie już ruszyć. To co przychodzi do głowy to układ się zapowietrza ale by miał problemy z odpalaniem, zauważyłem że wtyki przewodów od filtra paliwa są luźne ale są suche , nie pamiętam jak był to w astrze ale wydaje mi się że siedziały sztywno. Dzieje się tak tylko kiedy autem stoję z osiem godzin.
Już mam się bać czy jeszcze nie jak sądzicie?
Kiedy silnik jest zimny przekręcam stacyjkę i na chwilę zapali się sprężynka. Nastepnie odpalam i wyjeżdzam z garażu na wolnych obrotach więc auto rusza z lekim gazem . Gdybym teraz chciał ruszyć z jedynki to nagle silnik traci moc tak jak by go coś dławiło . Kiedy odczekam chwilę to już normalnie się zachowuje.
Z początku myślałem że może mi się trójka wbiła ale kiedy dzisiaj myśląc tak samo porawiłem lewarkiem i ponownie wbiłem jedynkę to sytuacja się powtórzyła.Za chwilę mogłem normalnie już ruszyć. To co przychodzi do głowy to układ się zapowietrza ale by miał problemy z odpalaniem, zauważyłem że wtyki przewodów od filtra paliwa są luźne ale są suche , nie pamiętam jak był to w astrze ale wydaje mi się że siedziały sztywno. Dzieje się tak tylko kiedy autem stoję z osiem godzin.
Już mam się bać czy jeszcze nie jak sądzicie?
Tylko na samym początku . Zawsze kiedy auto wyprowadzam to jeszcze sobie chodzi ze 3 minuty bo żona makijaż musi zrobić i dlatego tego nie zauważyłem . Wystarczy że chwilę pochodzi i już nie ma tego efektu . Występuje wówczas kiedy cofnę tyłem z garażu i jak chcę np. wjechać z powrotem to mi zaczyna się dławić . Dziwne to trochę bo póżniej jest ok. Z początku myślałem że sobie trójkę wbiłem ale to nie to .Nawet jak pojawi się ten problem to zrobię lekkie oczywiscie przegazówki i już jest normalnie. Ale zaznaczam że tylko przy dłuższym postoju i na samym początku . Nie wiem czy dobrze to określe ale efekt jest taki jak by działało TC , a nie działa bo kontrolka nie mryga.