max. przebiegi dla dwumasy i innego osprzetu silnika

[zbyszekm80]

witam
czy moglibyście mi podać wasze przebiegi do wymiany dwumasy , i np. turbo ?? ja mam obecnie 110kkkm przebiegu, przymierza się do chipsa na 180km i około 390 niutonów. używam sprzęgła z rozsądkiem i jak należny. Nie wiem jak to jest z trwałościa turbo i dwumasy w CDTI....
w moim drugim samochodzi - tzn. VW bora V5 tez mam kolo dwumasowe - i tam mimo przebiegu już około 350kkm nic sie nie dzieje - dwamasa jest ok. może i moment nie jest zbyt wysoki ( 210Nm o ile dobrze pamiętam). Znajomy na audi A4 1.9tdi ( AVF) i ma nalatane 280kkm na oryginalnej turbo i dwumasie, i nie ma żadnych oznak zużycia - dodatkowo ma chipsa na 170 koni robionego w bielsku(compsport).
a jako ciekawostka - moja teściowa użytkuje passata rok prod. 1998 - moc 115KM, 1.9TDI , przebieg ok. 270kkm , wymieniała tylko samo sprzęgło bo ślizgało - turbo działa ok, dwuamas też. Dodam że teściowa nie stosuje się do zasad spokojnego traktowania pedału gazu jak silnik jest zimny, nie chłodzi turbo przy gaszeniu silnika, itp. ...a jednak problemów nie ma.....
jak to jest z ta dwumasa w CDTI- czy naprawdę są jakiś trefne , czy po prostu ludzie nieumiejętnie jeżdżą samochodami ?? jak czytam na forum , że padają wam sprzęgła i dwumasy przy przebiegach 50kkm - 100kkm to mi się wierzyć nie chce...

pozdrawiam
z

[Anony Mous]

1. pompy w cdti są genialne.....absolutny brak awarii
2. Turbo robiły może 2-3 osoby na forum, także zakładam że był zajeżdżone
3. Dwumasa...w ASO powiedzieli mi, że rzeczywiście zdarzały się wymiany gwarancyjne przy śmiesznych przebiegach. Mi się wydaje, że tu jednak wszystko zależy od stylu jazdy i rodzaju jazdy. 200tyś na autostradzie to nic....a 150-200tyś w mieście to chyba max dla dmf'a (dual mass flywheel). Ludzie uwielbiają moment wciskania w fotel.....a najlepszy taki efekt jest w najmniej dogodnych dla dwumasy warunkach....czyli ledwie 2 tys obrotów.....i pedał w dechę.

[zbyszekm80]

a nie wiesz czy robił ktoś dwumase po wzmocnieniu silnika chipem ?tu chyba też wszystko zależy od stylu jazdy a nie od chipa..

[Anony Mous]

Każdy przypadek należałoby rozpatrywać indywidualnie.Masa właścicieli aut na forum posiada samochody z importu ...zapewne "igiełki od starszego pana" .Nikt nie wie jak były wcześniej użytkowane.Najważniejsze to zapamiętać i przestrzegać kilka podstawowych zasad użytkowania turbo diesla.Nie katować auta na zimno,po ostrej jeździe pamiętać o wystudzeniu turbo,nie podniecać się zbyt często momentem obrotowym współczesnych diesli,bo wtedy właśnie dostaje dwumasa i najważniejsze...szybko zapomnieć o wymianie oleju co 30 tys km.I nie oszukujmy się...im nowsze auto tym jakość użytych materiałów pozostawia wiele do życzenia.
Jak zawirusujesz auto i będziesz użytkował go z głową to nic złego się nie stanie.A jak padnie dwumasa to zawsze będziesz miał na co winę zgonić,bo jak nie zawirusujesz to dwumasa będzie wieczna

[DaRek7]

bo jak nie zawirusujesz to dwumasa będzie wieczna

Czyżby..., wirus nie ma tutaj nic do rzeczy jak sam napisałeś a tylko styl jazdy i sposób użytkowania, biorąc pod uwagę wszystkie znane mi przypadki to powyżej 200tkm można się takich usterek spodziewać
Jako ciekawostkę dodam, znam przypadek zafiry która ma już grubo ponad 400tkm, wciąż z tym samym sprzęgłem a także takiej w której było wymieniane po niespełna 50tkm tak więc nie ma tutaj żadnej reguły kiedy padnie...

[Anony Mous]

Może gdybym na końcu mojej wcześniejszej wypowiedzi postawił znak zapytania zamiast ikonki ...sprawa byłaby bardziej jasna.Uważam dokładnie tak jak napisałeś Darek .

[zbyszekm80]

to była taka ukryta ironia
ja auto daje do chipowania w piątek lub we wtorek. Jeżdżę świadomy tego jak się używa nowoczesnego diesla tak że
myślę że będzie ok

[Anony Mous]

Moja Zocha jest zawirusowana od 1,5 roku i jestem bardzo zadowolony.

[grze123]

Nie wierzę w Zafiry B Sprowadzone igły z przebiegiem 140tyś za 25 tysięcy. Sam swoją sprowadziłem jakiś czas temu i wiem, co można kupić w niemczech. Auta po 400 tyś km kilkuletnie bez większych śladów zużycia. Nic tylko kupawać, cofać i sprzedawać. Ja swoją kupiłem ze "świecącym kluczykiem" potem okazało się że jest problem z DPF, którego wypalanie włączało się dosłownie co 100-150km. Na szczęście okazało się, że to tylko błędnie zapamiętane dane przez komputer auta (po restarcie wszystko wróciło do normy). Teraz wypalanie mam co 900-1200km. Jeżdżę i nic mu nie dolega... mam już 175tyś przebiegu. Wszystko zależy od tego kto jak jeździ...

[danio]

Jak i od kogo się kupi auto. Teraz przy kupnie pierwsze pytanie nie jest czy był bity, tylko czy jest dobrze zrobiony.

[norbert_p]

1. pompy w cdti są genialne.....absolutny brak awarii

Dlaczego tak uważasz? Skąd masz takie zdanie?

[Anony Mous]

Zanim kupiłem cdti...obdzwoniłem kilka warsztatów Boscha specjalizujących się w regeneracji pomp. We wszystkich stwierdzili, że bezawaryjne...a jeden gość (w Warszawie) aż żartobliwe powiedział, że są dla nich beznadziejne bo fiat nie daje im kompletnie zarobić. Powiedział, że nie przypomina sobie żadnej regenracji.....zresztą u nas forum też jeszcze nikt nie miał żadnych problemów. Ponadto gość powiedział, że jak już coś...to regeneracja jest wyjątkowo prosta i tania....max 1tys zł, czyli nic w porównaniu do pomp z ZA

[Harry200]

Jeździłem autem z silnikiem 1.9CDTi i przy ok 200tys. zaczęły mi trochę wtryski niedomagać,a tak to żadnych napraw..Fakt że nie miałem tam DPF..Z dwumasą też nie miałem żadnych problemów..

[stapaw]

.....zresztą u nas forum też jeszcze nikt nie miał żadnych problemów.

Witam.No może poza mną .Ja kupiłem Zośkę z lejącą pompą,zregenerowałem i spokój.Pozdrawiam

[Anony Mous]

.....zresztą u nas forum też jeszcze nikt nie miał żadnych problemów.

Witam.No może poza mną .Ja kupiłem Zośkę z lejącą pompą,zregenerowałem i spokój.Pozdrawiam

o....nie wiedziałem....nie chwaliłeś sie i jaki koszt? gdzie robiłeś?