Zafira B - silnik diesel czy benzyna.
Moderator: Tunio999
to ciekawe co piszesz, bo ja miałem podobną "przesiadkę" (Signum Z32SE na Zafirę Z19DTH) i różnica w spalaniu jest jednak większa niż opisujesz - Signum po mieście brało mi około 13,6 l/100km, a Zafira w tych samych warunkach bierze 9...F-19 pisze: ... bez przesady,
ja mam pierwszego w życiu diesla i ostatniego 1,9CDTi 150PS automat, wcześniej miałem vectrę c 3,2 V6 (BEZ TURBO) automat w mieście różnica w spalaniu wynosiła 2-2,5l /100km
jak na to co miał prezentować ten "cudowny" diesel to niewiele.
Natomiast co do dyskusji na temat wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia, to powiem tak:
benzynka jest fajna, bo się mniej i taniej psuje, ale za to więcej pali "na codzień".
Dieselek pali mniej, ale za to statystycznie częściej się "sypie".
Bilans eksploatacji pewnie wyjdzie zbliżony w dieslu i w benzynce, więc wybór wcale łatwy nie jest
Ja całe życie miałem benzynowe silniki i wcale nie planowałem zakupu diesla - to był zakup czysto "zdroworozsądkowy" - diesle są najczęściej znacznie lepiej wyposażone i są chętniej kupowane, więc jak już dozbieram do benzyny (2.0T, inne nie wchodzą w grę ), to pewnie nastąpi zamiana
Kupno samochodu nie oznacza podpisania cyrografu na całe życie - nie spodoba Ci się, to sprzedasz i już (tylko kup coś co się potem łatwo sprzeda - dobre wyposażenie i dobry stan techniczny)
- mmuchowski
- Debiutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 14:57
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Malbork
- Auto: Opel Zafira C Cosmo
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A14NEL
- Gender:
Zdroworozsądkowo, rzeczowo i na temat. Wielkie dzięki Grisza 75Grisza75 pisze:
Natomiast co do dyskusji na temat wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia, to powiem tak:
benzynka jest fajna, bo się mniej i taniej psuje, ale za to więcej pali "na codzień".
Dieselek pali mniej, ale za to statystycznie częściej się "sypie".
Bilans eksploatacji pewnie wyjdzie zbliżony w dieslu i w benzynce, więc wybór wcale łatwy nie jest
Ja całe życie miałem benzynowe silniki i wcale nie planowałem zakupu diesla - to był zakup czysto "zdroworozsądkowy" - diesle są najczęściej znacznie lepiej wyposażone i są chętniej kupowane, więc jak już dozbieram do benzyny (2.0T, inne nie wchodzą w grę ), to pewnie nastąpi zamiana
Kupno samochodu nie oznacza podpisania cyrografu na całe życie - nie spodoba Ci się, to sprzedasz i już (tylko kup coś co się potem łatwo sprzeda - dobre wyposażenie i dobry stan techniczny)
Ja na ten "feler" stosuję garaż i mam ciepło od pierwszego metraLorry pisze:Plus w zimie mam ciepło po 2-3 km, w dieslu nawet dużym jak po 9km mam 50* jest dobrze
A tak poważnie - faktycznie, silnik (w moim przypadku 1.9 ZDTH) długo się nagrzewa. Mam porównanie do francuskiego 2.0 HDi - tam 3- 4 razy szybciej silnik osiąga 70-80 st. C ( ciekawe - większa pojemność, szybciej się nagrzewa ).
Na "+" 1.9 ZDTH muszę jednak oddać elastyczność silnika. Każdy kto ze mną jechał był pod wrażeniem zdolności przyspieszania tego dość ciężkiego przecież auta.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
No właśnie, a Ty jesteś przyzwyczajony do swojego. To mój pierwszy diesel i długo musiałem się go uczyć. Teraz jeździ jak trzeba, a jak bym chciał startować w wyścigach, to na pewno nie kupowałbym Zośki.marsuc pisze: Jesteście do tych silników przyzwyczajeni i dlatego sądzicie że jest Git. Ja zostałem kierowcą takiego Meleksu prawie niechcianie i o tak oceniam to wozidło względem swojego silniczka.
Ja jakoś nigdy nie przekonałem się do LPG i to paliwo sprawdza mi się ale tylko w zapalniczce.
Zresztą ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. I tak jak zawsze każdy będzie bronił swego. Ja mam diesla z przypadku ale nie będę sprzedawał tylko po to aby kupić 1.8 16V tym bardziej że w Vectrze B rewelacji nie czyni ten silniczek żadnej, więc po jaką cholerę bawić się w to ??
Przy wyborze musisz wziąć pod uwagę jeszcze jedną ważną rzecz:
większy wybór jest wśród diesli i mam wrażenie, że są tańsze od benzyniaków i smutna to prawda, z reguły lepiej wyposażone; benzyn jest dużo mniej i trudno znaleźć tę jedyną...
Ja miałem podobny dylemat ( z tym, że robię więszy przebieg - ok 30tys. rocznie), ale wykalkulowałem, że dla mnie lepsza jest benzyna + montaż lpg; poszukiwania trwały 7 miesięcy, ale znalazłem to czego szukałem - stan + wyposażenie dla mnie satysfakcjonujące - tani koszt eksploatacji. Zrobiłem jakieś 10 tyś km w 3 miesiące bezawaryjnie.
większy wybór jest wśród diesli i mam wrażenie, że są tańsze od benzyniaków i smutna to prawda, z reguły lepiej wyposażone; benzyn jest dużo mniej i trudno znaleźć tę jedyną...
Ja miałem podobny dylemat ( z tym, że robię więszy przebieg - ok 30tys. rocznie), ale wykalkulowałem, że dla mnie lepsza jest benzyna + montaż lpg; poszukiwania trwały 7 miesięcy, ale znalazłem to czego szukałem - stan + wyposażenie dla mnie satysfakcjonujące - tani koszt eksploatacji. Zrobiłem jakieś 10 tyś km w 3 miesiące bezawaryjnie.
- mmuchowski
- Debiutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 14:57
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Malbork
- Auto: Opel Zafira C Cosmo
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A14NEL
- Gender:
Mam takie same odczucia jak Ty. Poczekam jeszcze troszeczkę, a może się coś trafi tak jak Tobie. Kto szuka znajduje. Wolę spędzać czas z rodziną niż w warsztacie z jakimiś zaworami egr, dpf-ami, kołem dwumasowym + sprzęgło. Nie za każdym rogiem też usówają dpf-a. Szkoda mi czasu na takie bzdety. Mam nadzieję, że nie uraziłem zbytnio posiadaczy diesli. Dzięki za odzew, opinie i wrażenia.piopio pisze:Przy wyborze musisz wziąć pod uwagę jeszcze jedną ważną rzecz:
większy wybór jest wśród diesli i mam wrażenie, że są tańsze od benzyniaków i smutna to prawda, z reguły lepiej wyposażone; benzyn jest dużo mniej i trudno znaleźć tę jedyną...
Ja miałem podobny dylemat ( z tym, że robię więszy przebieg - ok 30tys. rocznie), ale wykalkulowałem, że dla mnie lepsza jest benzyna + montaż lpg; poszukiwania trwały 7 miesięcy, ale znalazłem to czego szukałem - stan + wyposażenie dla mnie satysfakcjonujące - tani koszt eksploatacji. Zrobiłem jakieś 10 tyś km w 3 miesiące bezawaryjnie.
Jeżeli ktoś się chce jeszcze podzielić wrażeniami z jazdy ZB 1.8 140KM to będę wdzięczny.