Czarny olej po 800km od wymiany
Moderator: Sebu$
-
- Mieszkaniec
- Posty: 349
- Rejestracja: 21 maja 2011, 09:40
- Imię: Andrzej
- Lokalizacja: Zegrze
- Auto: ASTRA-G + ZAFIRA-A
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z22SE
- Gender:
Cóż jaki samochód wybierzesz takim będziesz jeździł. Ja przy kupnie zafiry kierowałem się właśnie dostępnością części i ich kosztami. Poza tym szukałem auta rodzinnego do wyboru jeszcze miałem Sharana - ale za kanciasty mi się wydawał Dodatkowo każdy samochód po 2000r w opinii mechaników samochodowych to coraz bardziej postępująca degeneracja prostego samochodu - coraz więcej rzeczy może się zepsuć + różne proekologiczne wynalazki. Ech nie ma to jak Syrenki jeździły po polskich drogach
Witam ja robilem taki zabieg u siebie bez sciagania glowicy koszt uszczelniacze zaworowe uszczelniacze walkow i uszczelka pod pokrywe zaworow 100 robota 300 ja to zrobilem przy okazji wymiany rozrzadu wraz z pompa koszt +150 zeta,rozrzad mialem kupiony dawno.Jak na razie zbyt malo przejechalem aby cos stwierdzic ale gosc ktory to robil powiedzial ze kilka uszczelniaczy nie siedzialo w gniazdach tylko na samych trzonkach.pzdr.Milus pisze:no to u mnie jest tragicznie, nie wiem co bylo wczesniej ale pewnie jakis najtanszy minerał i jeszcze być może wlany uszczelniacz. Ja zalałem Mobilem 1 5W50. Czy jest sens robic caly remont czy zaczać od samych uszczelaniczy? Ile moze kosztowac wymiana samych uszcelaniczy czesci+robota i czy trzeba do tego zdejmowac glowice i wymieniac uszczelke?
Którą drogą ten silnik pije tyle oleju, uszczelniaczami czy ze ścianek cylindrów. Wykręcalem ostatnio świeczki i wszystkie były suche, bez nagaru olejowego. Po rozgrzaniu nie dymi, ale rura od wydechu czarna/osmolona nalotem mimo ze smigam na LPG. Nie jezdze zbyt ostro ale 3 tys. obr/min w trasie zdarza mi sie utrzymywać co uwazam za jazde spokojna i do tego wyprzedzania tirow z redukcja na 4 a czasami na 3 i pociagniecie do 5 tys obrotow.
kompresja jest zależna od wielu czynników ,pierścienie,zawory,gniazda zaworów,uszczelka pod głowicą,tolerancja między cylindrami to około 3 bar,mniejsza kompresja na jednym cylindrze ,może być skutkiem tak jak u mnie zasyfionego zaworu ,u mnie chyba przy wymianie pompy wtryskowej coś chyba musieli poruszyć i zawór się kompletnie zasyfił i było 000000 kompresji a na innych 29,30,29 i zerooo,po czyszczeniu i dotarciu zaworów jest po 30 i 31bar.
Mała kompresja na wszystkich może świadczyć o nieszczelności na pierścieniach właśnie ,tzn zużycie naturalne ,od przebiegu i stylu jazdy .
Mała kompresja na wszystkich może świadczyć o nieszczelności na pierścieniach właśnie ,tzn zużycie naturalne ,od przebiegu i stylu jazdy .
pytanie zasadnicze czy przy okazji wymiany rozrzadu warto bawic sie w wymiane uszcelaniczy? Czy po zdjeciu pokrywy widac je bezposrednio i czy sa osadzone w gniazdach? Czy jesli olej przedostawalby sie uszczelniaczami to rozumiem ze auto powinno dymic na niebiesko przy rozgrzanym oleju i przegazówce?
Jeśli będziesz miał zużyte pierścienie / gładzie to nie będzie dymił , a przynajmniej będzie to mało zauważalne. Jeśli będzie coś nie tak z uszczelniaczami trzonków zaworowych to dymi na niebiesko.Milus pisze:wycieku brak na 100%, oleju ubywa cholernie szybko, w trasie wychodzi litr na jakies 1200km. Auto w ogole nie dymi, swiece czyste nie zaolejone i bez nagaru ze spalonego oleju, suche i czyste.
x18XE1 nie ma silnika krokowego wolnych obrotów
X18XE1 nie ma kabli wysokiego napięcia
X18XE1 nie ma kabli wysokiego napięcia
istnieje możliwość, że ktoś od początku lub później jeździł na mineralu i z nagaru zapiekły się pierścienie zbierające olej czy takie opowieści o zapieczonych pierścieniach to między bajki...? Nagrzałem go ostatnio do max. temperatury przed wlaczeniem wiatraka i powciskałem gaz do oporu kilka razy, żdanej niebieskiej chmurki z rury nie zaobserwowałem.
5w50 to nie za mądre posunięcie
zobacz pod autem czy nie masz nieszczelności , bo po zastosowaniu syntetyku przy przebiegu ponad 200tys km i wcześniej zastosowanemu półsyntetykowi(lub w co watpie mineralnemu) to nieszczelnosci na 80% powstały,
troszke spali(bo zawsze 16v spali) a reszte pod siebie i liter gotowy.
i tak jak koledzy pisali sprawdź kompresje , jak niemasz przyrządu to podjedź do mechanika , dużo nie weźmie a dowiesz sie jak kondycja autka.-kompresja powinna być ok.16.- co nie oznacza że 14 to masz złomowaty silnik. ważne żeby nie było dużych różnic między cylindrami.
zobacz pod autem czy nie masz nieszczelności , bo po zastosowaniu syntetyku przy przebiegu ponad 200tys km i wcześniej zastosowanemu półsyntetykowi(lub w co watpie mineralnemu) to nieszczelnosci na 80% powstały,
troszke spali(bo zawsze 16v spali) a reszte pod siebie i liter gotowy.
i tak jak koledzy pisali sprawdź kompresje , jak niemasz przyrządu to podjedź do mechanika , dużo nie weźmie a dowiesz sie jak kondycja autka.-kompresja powinna być ok.16.- co nie oznacza że 14 to masz złomowaty silnik. ważne żeby nie było dużych różnic między cylindrami.
tego oleju uzywalem w kazdym aucie i nie bylo problemu, w nubirze dolewalem litr miedzy wymianami co 12 tys. a miala nastukane 420 tys. km.gregorkrk pisze:5w50 to nie za mądre posunięcie
zobacz pod autem czy nie masz nieszczelności , bo po zastosowaniu syntetyku przy przebiegu ponad 200tys km i wcześniej zastosowanemu półsyntetykowi(lub w co watpie mineralnemu) to nieszczelnosci na 80% powstały,
troszke spali (bo zawsze 16v spali) a reszte pod siebie i liter gotowy.
Co do nieszczelnosci, to wczesniej miska byla sucha a po wymianie na syntetyk zaczela sie bardzo delikatnie pocić, ale nie ma mowy o wycieku. W silniku musiała być niezła smoła bo po zalaniu swiezym olejem niemal natychmiast zrobil sie znowu czarny. Planuje pojeździć na nim troche, pozniej zrobic plukanie silnika specjalnym plynem liquidmoly przed sama wymianą, zalac ponownie swiezym syntetykiem i dodac uszlachetniacza niby odbudowującego rysy, nie ceramizera. Zobaczymy. Mozecie w ogole polecic jakis dobry dodatek do oleju zmniejszajacy spalanie?
Ostatnio zmieniony 23 lis 2011, 20:12 przez Milus, łącznie zmieniany 1 raz.