ZA - hamulce
Moderator: Sebu$
- PeeKa
- Świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 lut 2010, 17:47
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: 20DTL
Moj problem tąpniecia hamulca zostal chyba wyeliminowany. Bylo tak: od paru miesiecy borykalem sie z ustaleniem przyczyny metalicznego halasu przy jezdzie po nierownosciach. Diagnozowano rozne powody, najbardziej prawdopodobne wydawaly sie przeguby wewnetrzne (o malo co ich nie wymienilem...). Pojechalem jednak do kolejnego mechanika - wsiadl do auta, przejechal kilka metrow i mowi, ze przy tylnych klockach pewnie brak blaszek (stukanie ustepowalo po nacisnieciu hamulca). I mial racje! Wrocilem do mechanika, ktory wymienial klocki, zalozyl blaszki - i auto prawie jak nowe. Brak stukow, hamulec reaguje szybciej na depniecie, a objaw o ktorym pisalem tu wczesniej tez ustapil.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
Jak oceniacie czułość hamulców w Waszych Zochach: żyleta czy nie? Miałem okazję przejechać się Berlingo. I zszokowany zostałem różnicą w czułości hamulców. Żeby zatrzymać cytrynkę wystarczy DELIKATNIE musnąć pedał hamulca. Jak przesadzę choćby minimalnie to od razu ABS wkracza do akcji. W Zoście z kolei żeby się zatrzymać to pedał hamulca muszę wcisnąć znacznie głębiej, a i tak nie ma efektu rzucania kierowcy na szybkę jak to jest w cytrynce. Dodam, że tarcze i płyn hamulcowy mają raptem 3000 km.
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto
Powiem Ci tak. Francuzy tak mają. Mają dość mocne wspomaganie i nie tylko hamulce. U mojego ojca w pegu 206 i sprzęgło, hamulec i wspomaganie działają bardzo mocno. Jak dal mnie to wada. Nie czuję władzy nad kołami bo kierownica skręca się tak jak by była odczepiona od kół. Hamulce też żyletki ale jak dla mnie właśnie są za mocne, lub za szybko reagują. Często mi się zdarza lecieć na szybę w tym pegu. Jak ja go nie lubiętwardypt91 pisze:Jak oceniacie czułość hamulców w Waszych Zochach: żyleta czy nie? Miałem okazję przejechać się Berlingo. I zszokowany zostałem różnicą w czułości hamulców. Żeby zatrzymać cytrynkę wystarczy DELIKATNIE musnąć pedał hamulca. Jak przesadzę choćby minimalnie to od razu ABS wkracza do akcji. W Zoście z kolei żeby się zatrzymać to pedał hamulca muszę wcisnąć znacznie głębiej, a i tak nie ma efektu rzucania kierowcy na szybkę jak to jest w cytrynce. Dodam, że tarcze i płyn hamulcowy mają raptem 3000 km.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
Witajcie Wczoraj stała mi się dziwna rzecz otóż podczas jazdy zaczeły się wydobywać dziwne wycie chyba z przedniego prawego koła jak wcisnę hamulec wycie ustaje Jak hamulce są zimne to tego efektu nie ma Pozdrawiam
- Tunio999
- Zafiromaniak
- Posty: 5256
- Rejestracja: 15 gru 2011, 21:09
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
- Auto: ex ZB 1.8 SPORT
- Model: 2008
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
- Kontakt:
boogoo pisze:Koledzy a czy nie myślicie,że może to mieć związek z pęczniejącymi przewodami gumowymi w zafirach?Ja zaobserwowałem,że jak mróz ściśnie to jakoś tak ostrzej reaguje na początku-bo guma twardsza,potem znowu taki jakiś miękki...
Witaj...
Z tego co mi wiadomo pęcznienie przewodów spowodowane jest starymi przewodami... z biegiem czasu przewody stają się bardziej porowate i podatne na uszkodzenia. Wciskanie pedału hamulca powoduje wzrost ciśnienia a przy "starych" przewodach pęcznienie przewodów... Czyli trzeba wymienić przewody....
- Albert Einstein
Wracam do tematu.
Po długim czasie poszukiwań udało mi się namierzyć ten wężyk/rurkę podciśnienia idący od pompy vaku do serwa - oczywiście używka.
W ASO stwierdzili, że coś takiego nie występuje jako część zamienna. Oni z takiej rurki/wężyka, który mają z metra docinają coś takiego i zarabiają końcówkę (taka ręczna robótka). Oczywiście nie mieli na stanie magazynowym.
Na co zwrócić uwagę przy wymianie?
Po długim czasie poszukiwań udało mi się namierzyć ten wężyk/rurkę podciśnienia idący od pompy vaku do serwa - oczywiście używka.
W ASO stwierdzili, że coś takiego nie występuje jako część zamienna. Oni z takiej rurki/wężyka, który mają z metra docinają coś takiego i zarabiają końcówkę (taka ręczna robótka). Oczywiście nie mieli na stanie magazynowym.
Na co zwrócić uwagę przy wymianie?