szeryfmajonez ja na nim walnałem prawie 50kkm a nie wiem ile jeszcze Helmut...?
tylko nurtuje mnie to czemu po odpaleniu masz takie cyrki z ładowaniem??u mnie tego nie bylo bo sprawdzalem fejsem
mysle ze jak tak sie dzieje to moze lata swietnosci regulatora ze szczotkami wlasnie mineły???
Przygasają światła etc
Moderator: Sebu$
-
Sławomir
-
szeryfmajonez
właśnie tak mi się wydaje, że może być uszkodzony regulator i mostek prostowniczy - ale to tylko moje gdybanie. Ciekawy jestem ile kosztuje cały nowy altek. Teraz bedę miał czas około 10 stycznia i dopiero wtedy coś będę kombinował. Bo tak jak wszyscy piszą to mruganie jest irytujące. Mnie dodatkowo jeszcze zastanawia fakt dlaczego jak silnik złapie temperaturę to światła działają ok, napięcie nie faluje. Skąd takie coś?waldik782 pisze:szeryfmajonez ja na nim walnałem prawie 50kkm a nie wiem ile jeszcze Helmut...?
tylko nurtuje mnie to czemu po odpaleniu masz takie cyrki z ładowaniem??u mnie tego nie bylo bo sprawdzalem fejsem
mysle ze jak tak sie dzieje to moze lata swietnosci regulatora ze szczotkami wlasnie mineły???
[ Dodano: Sob Gru 31, 2011 00:26 ]
Kolego napisz coś więcej - jakie masz napięcie na aku z obciążeniem i bez obciążenia i co się dzieje z napięciem jak zaczniesz gazować? Czytałem wiele postów i jeszcze się nie spotkałem z takim przypadkiem, że światła zaczynają migać po 1 minucie. Dziwne, że na początku jest ok. A jak złapie silnik temperaturę to działa ok?Sławomir pisze:U mnie zaraz po odpaleniu oklolo 1 min. nie przygasaja i po tej chwili wraca przygasanie co jest denerwujace w czasie jazdy wieczorami i wyglada to jak bym mrugnol swiatlami.Teraz tylko poglowkowac co trzeba wymienic zeby duzych kosztow uniknac
-
darkp1
-
szeryfmajonez
darkp1 pisze:szeryfmajonez, poczytaj wypowiedzi na forum, było w nich pisane że wymiana całego alternatora nie przynosi poprawy, dopiero wymiana napinacza paska.
czytałem i to forum i wiele wiele innych. I każdy pisze co innego. Tylko powiedz mi dlaczego jak silnik złapie temperaturę to jest ok? Co ma do tego napinacz?
-
Sławomir
Auto mialem nawet u dobrego elektryka i po sprawdzeniu altka i kabli jest wszystko o.k to wychodzi na to ze ladowanie jest ok tylko skad te spadki napiecia,i wymieniony regulator na nowy.A jesli chodzi ze po okolo 1 minucie zaczynaja mrugac nie patrzylem na zegarek napewno zaraz po odpaleniu furki nie mrugaja tylko po chwili.Podpowiedz jak sprawdzic ten caly napinacz .U mnie nawet jak temp. zalapie to i tak jest tak samo
-
szeryfmajonez
Tylko ciekawy jestem jak on Ci sprawdził tego altka. Przyłożył miernik i zobaczył, że ładowanie wynosi 14,1V? Takie sprawdzanie nie ma sensu. U mnie tak sprawdzałem i napięcie ładowania też stało w miejscu a jak podpiąłem kompa to zaczęło spadać do 13,2V i wtedy światła migają. Mi się wydaje, że wina leży w mostku prostowniczym - któraś z diód kiepsko działa i dzieje się co się dzieje. Napinacz możesz sprawdzić tylko wzrokowo - gazować i patrzeć jak się zachowuje. A jak już wyciągniesz jakieś wnioski to daj tutaj znać bo też mam ten problem - ja się za to wezmę dopiero po 10 stycznia bo teraz to brak czasu. I w sumie u Ciebie może być coś z napinaczem - może nie trzyma tak jak powinien i dlatego światła mrugają. U osób, którym po złapaniu temperatury miganie ustaje stawiałbym na mostek prostowniczy.Sławomir pisze:Auto mialem nawet u dobrego elektryka i po sprawdzeniu altka i kabli jest wszystko o.k to wychodzi na to ze ladowanie jest ok tylko skad te spadki napiecia,i wymieniony regulator na nowy.A jesli chodzi ze po okolo 1 minucie zaczynaja mrugac nie patrzylem na zegarek napewno zaraz po odpaleniu furki nie mrugaja tylko po chwili.Podpowiedz jak sprawdzic ten caly napinacz .U mnie nawet jak temp. zalapie to i tak jest tak samo
-
chmiel
Ja również uważam , że przyczyną są diody prostownicze . W moim przypadku światła mrugają w momencie przygazowania tzn kiedy dodam gazu to nic, następnie kiedy puszczę gaz to jest mignięcie światłami i jasnoś świecenia powraca do normalnego stanu . Gdyby to był altek lub akumulator to w momencie przygazowania powinno się rozjaśnić a po puszczeniu powinno nastąpić przygaśnięcie świateł , a tak to jest tylko mignięcie nimi. Moim zdaniem diody prostownicze po dodaniu gazu blokują napięcie (diody oczywiście nie blokują ale np. tyrystor) bo jest za duże , a w momenie puszczenia gazu nie zdążą podać już odpowiedniego napięcia i mają chwilę zwłoki.
Natomiast w astrze kiedy miałem zepsuty napinacz to światła nie przygasały tylko na zimnym piszczał pasek , ale napewno nie przygasały światła.
Natomiast w astrze kiedy miałem zepsuty napinacz to światła nie przygasały tylko na zimnym piszczał pasek , ale napewno nie przygasały światła.
-
szeryfmajonez
A kolego Tobie przygasają cały czas czy jak auto się rozgrzeje to jest już ok?chmiel pisze:Ja również uważam , że przyczyną są diody prostownicze . W moim przypadku światła mrugają w momencie przygazowania tzn kiedy dodam gazu to nic, następnie kiedy puszczę gaz to jest mignięcie światłami i jasnoś świecenia powraca do normalnego stanu . Gdyby to był altek lub akumulator to w momencie przygazowania powinno się rozjaśnić a po puszczeniu powinno nastąpić przygaśnięcie świateł , a tak to jest tylko mignięcie nimi. Moim zdaniem diody prostownicze po dodaniu gazu blokują napięcie (diody oczywiście nie blokują ale np. tyrystor) bo jest za duże , a w momenie puszczenia gazu nie zdążą podać już odpowiedniego napięcia i mają chwilę zwłoki.
Natomiast w astrze kiedy miałem zepsuty napinacz to światła nie przygasały tylko na zimnym piszczał pasek , ale napewno nie przygasały światła.
-
szeryfmajonez
-
chmiel
szeryfmajonez pisze:Przygasają generalnie na zimnym , ale kiedyś zauważyłem jak podjchałem pod ścianę budynku że na ciepłym też potrafią nieznacznie ale jest takie mignięcie , na zimnym to widać bardziej. Ale może dlatego , że jak jest ciepły to następuje mniejsza różnica napięć pomiędzy akumulatorem a diodami prostowniczymi i ta zwłoka jest minimalna . No ja tak to tłumaczę , ale mogę się mylić. Mignięcia są w tak dziwnym momencie , że naprawdę trudno cokolwiek stwierdzić. Następują one na szczycie obrotów w momencie puszczenia gazu i następnie powracają światła do normalnej jasności.chmiel pisze:.....................
A kolego Tobie przygasają cały czas czy jak auto się rozgrzeje to jest już ok?
-
Sławomir
-
szeryfmajonez