Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
sebas111 pisze:proszę pomocy. moja zafira niechce odpalić. jeszcze wczoraj nią jeździłem a dziś klapa. Rozrusznik kręci, wygląda jak by paliwo było odcięte. po doładowaniu akumulatora próbowałem odpalić a wtedy wskaźniki tablicy siadły.nic nie świeci żadne kontrolki i komputer.nawet po włączeniu zapłonu. reszta elektroniki działa.
zacznij od sprawdzenia bezpiecznikow, tych glownych...
jesli wszystko ok sprawdz alternator, rozrusznik - kable, kostki
a czemu ladowales akku?
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2015, 17:12 przez kicaj, łącznie zmieniany 1 raz.
sprawdziłem wszystko niby ok. ładowałem bo siadł z kręcenia rozrusznikiem. Wskaźniki już działają ale dalej niechce palić. może to coś z imobilajzerem?
Kontrolki i wskaźniki na tablicy działają poprawnie był przepalony bezpiecznik. Ale silnik nie chce odpalić. Autko jeździło i nie było widać żadnych oznak że coś się dzieje z nim źle.Postało raptem 12 godz. i nagle odmowa posłuszeństwa.
--scalone--
WITAM.Już wiem czemu auto nie odpaliło. Padł sterownik pompy. Wóz do elektronika i gotowe w 3 godziny.
//scaliłem //BajBus
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2009, 22:18 przez sebas111, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam kolegę sebas 111 jak możesz to napisz ile cię kosztowała ta naprawa---
Już wiem czemu auto nie odpaliło. Padł sterownik pompy. Wóz do elektronika i gotowe w 3 godziny.
mfef pisze:Witam kolegę sebas 111 jak możesz to napisz ile cię kosztowała ta naprawa---
Już wiem czemu auto nie odpaliło. Padł sterownik pompy. Wóz do elektronika i gotowe w 3 godziny.
To tylko połowicze załatwienie sprawy niedługo znowu padnie sterownik bo poprostu zaciera sie tłoczek rośnie pobór prądu i leci tranzystor w sterowniku,czyli już zbliża sie koniec pompy oby nie.
Zacierający sie tłoczek.
Naprawa tranzystora.
mfef pisze:Dzięki Dziadek13, Jutro jadę do znachora auto na lawecie. Przez telefon mnie pocieszył, że zaboli mnie kieszeń naprawa około 2,5tyś.
No to rzeczywiście ból,ale bywają tańsi znachorzy i to o dużo,na innym forum czytam i najwięcej to kwota za elektronike i mechanike tz full 1800zł z mechanikiem.
A tak od siebie powinien być podpięty temat gdzie i za ile naprawimy pompe wzorem innych forów.
Niekoniecznie od razu najgorsze, miałem to samo. Też myślałem że może immo odcięło. Mechanik też straszył, że pompa lub sterownik. Po podpięciu kompa nic nie pokazało. Okazało się, że jakieś przewody przelewowe były popękane i zapowietrzały. Koszt laweta + robota 250 zł.
arni251 pisze:Witam mam problem(szukałem na forum ale nikt takiej przypadłości nie miał) a mianowicie. Siadam rano i zafirka pali na dotyk, od razu przeskakuje na gaz i jest ok, wyjade z garażu pod schody pod dom zgasze wpakuje dzieci i du.. nie pali, musze kręcić aż prawie rozrusznik czerwony sie zrobi i powoli się rozpędzi i zapali, potem jak sie rozgrzeje to za kazdym razem pali na dotyk, tylko jak zimny to są te problemy. Silnik 1,8 16V z gazem zwykłym z 2002 roku. Bardzo prosze o porady bo dziś to już myślałem że go do bagna spuszcze.
arni251, taki urok instalacji drugiej generacji, jak zgasisz a parownik nie jest jeszcze nagrzany to zalewa silnik gazem, jeśli możesz to przełączaj ręcznie na gaz albo ustaw wyższe obroty przełączania, wtedy wyjeżdżając z garażu nie przełączy na gaz
prostą instalację lepiej jest samemu przełączać benzyna-gaz, a jak już Ci się tak zrobi to pomaga wciśnięcie gazu do oporu podczas kręcenia rozrusznikiem ewentualnie odczekać 5-10 minut
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2015, 17:15 przez cieniassss, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam,
a ja mam problem nietypowy i pojawił mi się w mojej zafirce 2.0 dti nagle. Zapala bez problemów gdy jest zimna. Po przejechaniu kilku kilometrów i wyłączeniu silnika ponowna próba odpalenia już nie jest taka prosta muszę długo kręcić i wciskać gaz żeby zaskoczyła. Problem już diagnozowałem na komp ale nic nie pokazuje. Jeżeli ktoś słyszał o takiej niedogodności, proszę o kilka słów pomocy.
Pozdrawiam.
Czesc. Posiadam Zafire A 1.6 16. 180 000 km. Miesiac temu wymienialem olej-pol syntetyk 10W40,wymienili mi rozne filtry chyba powietrza,paliwa,oleju. Po jakims czasie pojawil sie taki problem-zatankowalem na Tesco i i przy odpaleniu silnik nic-cicho.Probowalem sporo razy.Wlaczam stopien drugi i wszystko ok-lampki sie swieca,swiatla dzialaja.Tato mnie popchal z dziesiec metrow na bok i nagle cudownie zapalil.Myslalem ze na tym razie sie skonczy ale problem ciagle wraca,dwa razy mi sie postawil pod supermarketem i dwa razy jak tankowalem.Dwa razy musialem juz na popych,raz lawete musialem brac.
Bylem u mechanika i grzebal przy nim i nie mogl nic znalezc,pozniej wsiada i cudownie samochod odpalil.Mowi ze nie wie w czym jest problem,ze moze immubiliser albo autoalarm.Ja myslalem ze akumulator jest slaby ale gosciu z lawety go podlaczyl do swojego i nie pomoglo.Myslalem tez ze moze przez benzyne i dolewalem denaturatu ale to nie pomaga.Znajomy mowi za jakas kostka przy rozruszniku.
Prosze o pomoc jesli domyslacie sie co moze byc przyczyna.
A błędy w autku jakieś masz podpinałeś pod kompa - Bodek
[ Dodano: Czw Lut 02, 2012 18:38 ]
Mam auto od niedawna,z tego co pamietam z instrukcji to kod bledu powinien sie wyswietlic sam? Jesli sie myle to popraw mnie prosze bo czytale m teraz ze w zafirze B wciska sie hamulec i gaz rownoczesnie na II pozycji i wtedy sie wyswietla.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2012, 18:28 przez Denver, łącznie zmieniany 1 raz.