Jako takich problemów narazie nie ma, jest możliwość zmiany na manuala i przebijać biegi, ale one są raczej bardziej sugerowane1fikol pisze:witam
jaki masz typ tego automatu tzn czy to jest zwykly najzwyklejszy czy ten z mozliwoscia "wajchowania" sobie jak chcesz i kiedy chcesz popularnie nazywany tiptronic a u nas easytronic. pytam bo ja akurat mam tą druga wersje i chcialbym sie dowiedziec czy sa jakies klopoty ktore sie moga "zdarzyc".
pozdrawiam
Na początku krążyła myśl, żeby trzymać tą nogę pod fotelem, ale teraz to już przyzwyczajenieBodek pisze: Zastanawiałem się ostatnio czy nie kupić następnego autka na automacie - fajnie się jeździ nie używając lewej nogi, wiążesz ją do fotela czy można się szybko przyzwyczaić
Gorzej jak ktoś się chce przejechać, to zawsze siadam do tyłu 
No w końcu pogoda zawitała znośna, aby było można zająć się Zośką 
Trzeba powymieniać oba klosze.
Czasu troche minęło, ale czy coś się zmieniło hm... wizualnie za bardzo nie po za strukturami i nowymi lampami z tyłu, tamte popękały. Co do mechaniki wymienione łączniki stabilizatora, olej w skrzyni biegów, olej silnika, listwa na kolektorze metodą chałupniczą, ale wsio chodzi i to też chodzi Co do planów na pewno w przyszły weekend demontaż zderzaka, chłodnicy i dojście do miski olejowej skrzyni i dojście do filtra, ostatnio wyszło ale w końcu trzeba to zrobić. Może zarzuce jakieś foto co tu pisać 
