Jakie najlepsze opony letnie
Moderator: Sebu$
Jakie najlepsze opony letnie
Muszę kupić opony letnie do Zafiry A.
Planuję kupić nowe.
Parametry:
Rozmiar opony: 205/55 R16
Indeks prędkości: V = max 240 km/h
Jakie opony polecacie?
Czy Pirelli P7 205/55 R16 91 V MO będą dobre na polskie warunki ??
http://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli ... 16-91-v-mo
Planuję kupić nowe.
Parametry:
Rozmiar opony: 205/55 R16
Indeks prędkości: V = max 240 km/h
Jakie opony polecacie?
Czy Pirelli P7 205/55 R16 91 V MO będą dobre na polskie warunki ??
http://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli ... 16-91-v-mo
Ja z mojej strony mogę polecić opony Lassa Impetus Revo... Lassa partnerska firma z
Bridgestone ...idealnie odprowadzają wodę, bardzo ciche przy dużych prędkościach nic
nie słychać tylko szum, dobrze się trzymają, są dość miękkie i ładnie przelatują dziury ... kupiłem nowe nalatałem już nimi ponad 20 tys
i jestem zadowolony http://www.lassa.com.pl/index.php?go=produkty_1_3
Bridgestone ...idealnie odprowadzają wodę, bardzo ciche przy dużych prędkościach nic
nie słychać tylko szum, dobrze się trzymają, są dość miękkie i ładnie przelatują dziury ... kupiłem nowe nalatałem już nimi ponad 20 tys
i jestem zadowolony http://www.lassa.com.pl/index.php?go=produkty_1_3
- kamil12luty
- Mieszkaniec
- Posty: 235
- Rejestracja: 31 mar 2012, 20:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Model:
Wszyscy pisza co jest dobre a ja Ci napisze żebyś sie nie dał nabrac jak ja na opony typu Run Flat. Opona nie pracuje wogóle profilem, nie ugina sie przez co wszyskie nierowności przechodza Ci na kierownice. Jazda w koleinach to jak byś założył mega szerokie opony- rzuca jak....... . Druga negatywna cecha to, to że na oko nie widac i nie czuc czy masz kapcia czy nie. W miescie przy małych predkosciach szybko można popsuc taka opone ( bo bez powietrza mozna przejechac tylko jaki dystans)
Jedyna pozytywna cecha to taka ze jak żona jeździła to nie martwiła sie że bedzie kiedys musiała na drodze zmieniac koło.
Dla mnie opona kompletnie nie nadaje sie na PL drogi
A z opon polecam "miszelinki". Jezdziłem motorem na "miszelinach" osobówka i autobusem i powiem szczerze byłem bardzo zadowolony
Jedyna pozytywna cecha to taka ze jak żona jeździła to nie martwiła sie że bedzie kiedys musiała na drodze zmieniac koło.
Dla mnie opona kompletnie nie nadaje sie na PL drogi
A z opon polecam "miszelinki". Jezdziłem motorem na "miszelinach" osobówka i autobusem i powiem szczerze byłem bardzo zadowolony
runflaty powinno stosować się tylko z czujnikami ciśnienia, ja mam Bridgestone Potenza RE050 RFT, czyli właśnie run flat, 225/50R16 i nie narzekam na "sztywność" opony, aczkolwiek nie polecam ze względu na cenękamil12luty pisze:a ja Ci napisze żebyś sie nie dał nabrac jak ja na opony typu Run Flat.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Kupiłem przed zeszłym sezonem, to jest dobra oponka i w dobrej cenie.podbiel pisze:na pewno się nie zawiedziesz.cebula1982 pisze:opony Uniroyal rainexpert nowe zobaczymy co sa warte
Jedyne co jest w nich dziwne to wyglądają jakby było mało powietrza.
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Zajeździłem już 3 komplety Pirelli P7. (zostały mi 2 ostatnie opony 205 55 16)
Jeden komplet na Mondeo ST 200 (2,5 V6 kombi) 207 PS
Drugi na Toyocie Camry 3,0 V6 (192 PS)
trzeci na Mondeo 2,0 TDCi (z wirusem na 147 PS i 380 Nm).
To już chyba jakiś bagaż doświadczeń. Dawniej bardzo dużo jeździłem służbowo, nawet po 80 tyś km rocznie. Zajeździłem kilka ładnych kompletów opon. Ponieważ pracodawcy nie chcieli mi kupić autka służbowego, a chcieli płacić za paliwo i opony, stąd zawsze miałem mocne autka.
Pirelli P7 to opona Performace, czyli skoncentrowana na osiągach i przyczepności. Ma mocne boki, przez co znakomicie trzyma auto na zakrętach i jest precyzyjna przy nagłych skrętach. Jednocześnie sam bieżnik jest dość miękki, co daje znakomitą przyczepność nie tylko na suchym, ale także na mokrym. Na mokrym prawie w ogóle nie włączał mi się ABS na Pirelkach! Pirelli P7 lepiej się zachowują na mokrym niż reklamowane opony "deszczowe" typu Kleber, Uniroyal, czy Goodyear Hydro coś tam. Wiem, bo przerabiałem. Kontrola trakcji przy ruszaniu jest także zbędna. Bezpieczeństwo i precyzja na najwyższym poziomie. Tylko Conti i Dunlopy im się równały. Tyle dobrego.
Z wad, to uczciwość nakazuje mi przyznać, że nie są to opony bardzo komfortowe, to znaczy, że sztywne boki nie amortyzują tak dobrze jak w miękkich oponach. Pirelli precyzyjnie przekaże kierowcy, że najechał na dziurę, torowisko, czy inną przeszkodę. Druga wada to ścieralność. Na mocnych autach opony max zrobią 40 tyś km. Szczególnie na osi napędowej znikają w oczach. Pewnie na Zafirce 2,0 DTI czy benzynce 1,6 spokojnie zrobią 55 tyś km. Na OPC raczej nie. To jest cena rewelacyjnej przyczepności.
Uniroyale i Klebery na felgach wyglądały jakby 'znowu" zeszło z nich część powietrza. Owszem cichutko i mięciutko, ale na zakrętach inny poziom.
Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czego od opon oczekujesz. Ja P7 gorąco polecam. Jeśli nie kupię Dunlop Fast Response to na pewno P7.
Jeden komplet na Mondeo ST 200 (2,5 V6 kombi) 207 PS
Drugi na Toyocie Camry 3,0 V6 (192 PS)
trzeci na Mondeo 2,0 TDCi (z wirusem na 147 PS i 380 Nm).
To już chyba jakiś bagaż doświadczeń. Dawniej bardzo dużo jeździłem służbowo, nawet po 80 tyś km rocznie. Zajeździłem kilka ładnych kompletów opon. Ponieważ pracodawcy nie chcieli mi kupić autka służbowego, a chcieli płacić za paliwo i opony, stąd zawsze miałem mocne autka.
Pirelli P7 to opona Performace, czyli skoncentrowana na osiągach i przyczepności. Ma mocne boki, przez co znakomicie trzyma auto na zakrętach i jest precyzyjna przy nagłych skrętach. Jednocześnie sam bieżnik jest dość miękki, co daje znakomitą przyczepność nie tylko na suchym, ale także na mokrym. Na mokrym prawie w ogóle nie włączał mi się ABS na Pirelkach! Pirelli P7 lepiej się zachowują na mokrym niż reklamowane opony "deszczowe" typu Kleber, Uniroyal, czy Goodyear Hydro coś tam. Wiem, bo przerabiałem. Kontrola trakcji przy ruszaniu jest także zbędna. Bezpieczeństwo i precyzja na najwyższym poziomie. Tylko Conti i Dunlopy im się równały. Tyle dobrego.
Z wad, to uczciwość nakazuje mi przyznać, że nie są to opony bardzo komfortowe, to znaczy, że sztywne boki nie amortyzują tak dobrze jak w miękkich oponach. Pirelli precyzyjnie przekaże kierowcy, że najechał na dziurę, torowisko, czy inną przeszkodę. Druga wada to ścieralność. Na mocnych autach opony max zrobią 40 tyś km. Szczególnie na osi napędowej znikają w oczach. Pewnie na Zafirce 2,0 DTI czy benzynce 1,6 spokojnie zrobią 55 tyś km. Na OPC raczej nie. To jest cena rewelacyjnej przyczepności.
Uniroyale i Klebery na felgach wyglądały jakby 'znowu" zeszło z nich część powietrza. Owszem cichutko i mięciutko, ale na zakrętach inny poziom.
Sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czego od opon oczekujesz. Ja P7 gorąco polecam. Jeśli nie kupię Dunlop Fast Response to na pewno P7.
Jesteś samobójcą?iskraxj pisze:Ja stawiam zawsze na POLSKIE produkty , my naprawde mamy dobry sprzęt
Osobiście miałem polskie opony 2 razy jak jeszcze nie byłem świadom tego jak wielki wpływ ma opona na bezpieczeństwo podróży. Nigdy, nikomu ( nawet najgorszemu wrogowi ) nie polecę polskich opon ( Dębic ) Po 1 są bardzo głośne ( wymieniłem kilka kompletów łożysk zanim dostrzegłem że to opony tak wyją ). Po 2 - jak jezdnia jest mokra, lub chociaż wilgotna to lepiej jechać komunikacją miejską, albo rowerem - wtedy jest zdecydowanie większa szansa na to, ze dotrze się do celu.
Następnie miałem Uniroyale z bieżnikiem 680 i te już były dużo lepsze od polskiego produktu oponopodobnego. Teraz mam Continentale Premium Contact 2 i jestem bardzo zadowolony. Wiem, że przy moim stylu jazdy ta opona zapewnia mi ogromne bezpieczeństwo.
Wielu ludzi chwali opony mało znanych, lub wręcz chińskich producentów. Ja nigdy nie zaopatrze w takie wynalazki swojego auta - szkoda pieniędzy, a przede wszystkim zdrowia, a może nawet życia.