Ubytek płynu chłodniczego

Czyli: chłodzenie, grzanie, termostat, chłodnice, webasto, nagrzewnica

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Cezar

#61 Post autor: Cezar »

ok wiec dolewamy ten sam płyn raczej a jezeli ktos kupił autko i ma WODE :shock: to nie ma znaczenia jaki kolor wleje (oczywiscie wode spuszcze do konca) ??

darkp1

#62 Post autor: darkp1 »

To wtedy możesz wlać jaki chcesz. Ale ty masz wodę destylowaną czy zwykłą? :lol:

komura85

#63 Post autor: komura85 »

Witam dzis jak przyjechałem i zobaczyłem ze z przodu z lewej strony leci prawie ciurkiem płyn chłodzący? Pojechałem na kanał i z lewej i prawej strony jest taki jakby zawór i ten z lewej strony jest caly mokry.Co to moze bys??

Anony Mous

#64 Post autor: Anony Mous »

Witam koledzy mam pytanie chcę zmienić płyn w chłodnicy czy jes tam jakiś kranik do spuszczania płynu czy muszę zdjąć ten gruby wąż na chłodnicy

TUX

#65 Post autor: TUX »

ja nie wiem i się nie zastanawiałem mam taki cienki wężyk od kroplówki - wprowadzam go przez zbiornik - lekkie zassanie i woda sama zchodzi
2 dni temu to ćwiczyłem - uzupełniłem koncentratem tże na razie do -20 mam spokój
- ale będę musiał wzmocnić przed wypadem w góry

Anony Mous

#66 Post autor: Anony Mous »

a długo to trwało to spuszczanie bo tak się zastanawiam czy jak zdejmę ten gruby wąż to powinno szybciej zlecieć z całego układu.

TUX

#67 Post autor: TUX »

jaros222 pisze:jak zdejmę ten gruby wąż to powinno szybciej zlecieć
na pewno zleci szybciej [nie wiem ile bo go (wężyka) nie pilnowałem] i wszelkie smieci tez wylecą - ale jak na szybko i bez brudzenia to polecam wężyk :P

Anony Mous

#68 Post autor: Anony Mous »

a powiedz mi co sądzisz o płynie firmy K2 koncentrat jest dobry czy proponujesz cosik lepszego.

Cezar

#69 Post autor: Cezar »

mam 1.6 benzyne z 2000 roku i stojac przodem do auta z lewej strony przychlodnicy jest czerwony zaworek odkrec go nie wyciagaj do konca i juz zlatuje do pusta . trwa to moze ok 3 minut zakrec wszystko. korek wyglada jak ten ktory nakrecasz na wetylek tylko ze czerwony i nieco grubszy

Anony Mous

#70 Post autor: Anony Mous »

ok dzięki jutro muszę się za to zabrać z samego ranka ja mam dieselka 2.0 też z 2000r.

Awatar użytkownika
rzadki
Zafiromaniak
Posty: 787
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:16
Lokalizacja: Gdańsk
Model:

#71 Post autor: rzadki »

mam pytanko, czy ktoś wie jaka jest zdolność do parowania płynu chłodniczego? wyparuje szybciej niż woda, czy wolniej? bo zdaje się że jest gęstszy no i na pewno ma niższą temperaturę zamarzania.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić. ;)
Obrazek

kris

#72 Post autor: kris »

Wyparowuje zdecydowanie wolniej - i to naprawdę wolniej.

Awatar użytkownika
rzadki
Zafiromaniak
Posty: 787
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:16
Lokalizacja: Gdańsk
Model:

#73 Post autor: rzadki »

eh to kiepsko. myślałem że jak ma parowanie zbliżone do wody to sobie samo powolutku spod chodniczków wyschnie, bo przez zepsuty korek od zbiornika wyrównawczego trochę płynu poleciało mi do samochodu. nie mam jak aktualnie wysuszyć, więc przez całą zimę będę śmigał a dopiero na wiosnę się wezmę za to. dzięki kris, za info :)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić. ;)
Obrazek

TUX

#74 Post autor: TUX »

na wilgoć itp w samochodzie najlepsze są gazety [nie kolorowe]
kładziesz pod wycieraczki i po kilku dniach wyjmujesz mokre :)

Awatar użytkownika
rzadki
Zafiromaniak
Posty: 787
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:16
Lokalizacja: Gdańsk
Model:

#75 Post autor: rzadki »

no spróbuje :) bo nie chcę za bardzo rozbierać pół kabiny, żeby zebrać trochę płynu. może gazety poskutkują :) dzięki TUX, za pomysł ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić. ;)
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Klimatyzacja, ogrzewanie, układ chłodzenia”