Autko kupione okazyjnie i przypadkowo (szukalem czegos calkiem innego) od znajomego (2-gi wlasciciel) jako auto rodzinne + labrador : obaj wlasciciele to niemcy a do tego znajomi i obaj w wieku powyzej 65lat aktualnie.
Zoska ma najechane 205kkm z czego ~15kkm po naszych drogach a reszta za zachodnia granica.
Za czasow pierwszego wlasciciela autko serwisowane w niemieckim serwisie.
Za czasow 2-giego wlasciciela z racji ze on mieszkal w Polsce to albo nasz polski serwis albo niemiecki.
2-giemu wlascicielowi wyskoczyla sarna efektem czego byl polamany zderzak - tylko.
W styczniu 2012r wymieniona szyba przednia z powodu kamienia ktory strzelil spod kola.
W aucie do zrobienia kilka kosmetycznych detali :
- 2 identyczne delikatne przycierki na tylnych drzwiach ponizej listwy ozdobnej (to robota pierwszego wlasciciela na wlasnym podworku
- musze dojsc dlaczego klima nie bangla,
- dojsc dlaczego radio nie zawsze "slychac" po wlaczeniu.
Myslalem zeby pokusic sie o poprawienie audio ale glosniki Bose (8szt) graja naprawde ladnie wiec zostaje seria
W planach jest na pewno zalozenie haka, 16" koleczka i moze czarny gril... ale to plany i wiele moze sie zmienic
a co do głośników BOSE to potwierdzam, również takie fabrycznie posiadam 8x ;p
Super Zośka