Felgi stalowe do Zafiry
Moderator: Sebu$
-
- Zafiromaniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 14 gru 2011, 12:33
- Imię: Mar
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
Felgi stalowe do Zafiry
Hej! Jakie felgi stalowe do Zafiry polecacie? Właściwie znalazłem dwóch producentów :
- Felgi stalowe Alcar 8010 (KFZ Stahlrad) do samochodu Opel Zafira-A, wersja silnikowa: 1.6i-16V/1.6CNG/1.8i-16V/2.0DTi-16V/2.2i-16V, produkcja w okresie 03.99-07.05.
- Felgi stalowe Magnetto Wheels R1-1357 (Fergat-MW z grupy CLN) do samochodu Opel Zafira-A, wersja silnikowa: 1.6i-16V/1.6CNG/1.8i-16V/2.0DTi-16V/2.2i-16V, produkcja w okresie 03.99-07.05.
- Felgi stalowe Alcar 8010 (KFZ Stahlrad) do samochodu Opel Zafira-A, wersja silnikowa: 1.6i-16V/1.6CNG/1.8i-16V/2.0DTi-16V/2.2i-16V, produkcja w okresie 03.99-07.05.
- Felgi stalowe Magnetto Wheels R1-1357 (Fergat-MW z grupy CLN) do samochodu Opel Zafira-A, wersja silnikowa: 1.6i-16V/1.6CNG/1.8i-16V/2.0DTi-16V/2.2i-16V, produkcja w okresie 03.99-07.05.
- Maciek
- Zafiromaniak
- Posty: 3463
- Rejestracja: 24 gru 2008, 16:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Z20LET
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
- Gender:
- Kontakt:
Rzeczywiście, kiedyś były tańsze nówki. Ewentualnie delikatnie używane: http://allegro.pl/opel-meriva-zafira-a- ... 86366.html
Chyba troche przesadzasz...MARCEL! pisze:Chyba kupie nowe Alcara... Jednak felga to też bezpieczeństwo, nie będę kombinować z używkami itp....
Nie to zebym uwazal to za zly pomysl... bo kto bogatemu zabroni
Oczywiscie jaki kupisz kwadratowe po 7 dzwonach to nie jest to bezpieczne ale jak felgi sa ladne i proste to ja nie widze przeszkody.
Ja tam preferuje zakup uzywki bo piaskowanie i malowanie kosztuje mnie ~50zl wiec mam felge od razu w wybranym kolorze
Ja kupuje felgi u kumpla wulkanizatora , zawsze są to używki ale nie wykoślawione . Mam gwarancję ,że są dobre i kosztują nie dużo. Co do drgań to i tak je będziesz miał w Oplu, ja mam idealne felgi alumy a i tak przy ok 130/h odczuwam lekkie drżenie na kierownicy. No ale kto pędzi często z taką prędkością? Ja na pewno nie
Dokladnie. Czasem tez tak robie choc oststnio czesciej kupuje by Allegro.jarecki69 pisze:Ja kupuje felgi u kumpla wulkanizatora , zawsze są to używki ale nie wykoślawione . Mam gwarancję ,że są dobre
Chyba w PbMARCEL! pisze: Niby tak... Przy 130 km/h to już spalanie dość wysokie...
No to warto sie tym zainteresowac bo ja u siebie w Zosce o dziwo do 160km/h niemam zadnych drgan.jarecki69 pisze:Co do drgań to i tak je będziesz miał w Oplu, ja mam idealne felgi alumy a i tak przy ok 130/h odczuwam lekkie drżenie na kierownicy.
Tzn zadnych drgan ktore by mnie niepokoily nie czuc na kierownicy.
To jest faktycznie wyjscie...jarecki69 pisze:zdążyłem sie już do tego przyzwyczaić
Musialbys podjechac do kogos kto sprawdzilby Ci bicie piast.jarecki69 pisze:koła mam wyważone a i tak coś tam czuję na kierownicy . Ciężko jest ustalić skąd się to bierze .
Dla niektorych to moze byc smieszne ale przerabialem to w innym aucie jakis czas temu.
Inna sprawa ze kola a szczegolnie na alu warto sprawdzic ponownie wywazenie po przejechaniu kilkudziesieciu km.
Opona zawsze sie musi ulozyc na feldze i czasem wychodzi 5g ale zdazylo mi sie ze roznica byl 15g a to bardzo duzo.
Wiesz, ja kupowałem nowe opony w czerwcu , przed wyjazdem w góry . Przed ta wymianą troszkę drgała kierownica i po założeniu nowych też..może i warto dokładniej sie przyjrzeć temu zagadnieniu. Być może niedokładnie mi wyważyli koła..cóż..przy najbliższej okazji dorwę mojego zaufanego wulkanizatora i sie zapytam
- chabretti
- Zafiromaniak
- Posty: 2248
- Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
- Auto: Volvo
- Model: V70
- Oznaczenie silnika: D5244T5
- Kontakt:
A jak objawia się to drżenie kierownicy Po zdjęciu nogi z gazu czy podczas przyspieszaniaArczi pisze:Wiec kola moga nie byc winne...jarecki69 pisze:Przed ta wymianą troszkę drgała kierownicaKola zapewne wywazyl ok ale jak pisalem opona sie ulozyla na feldze i trzeba zrobic poprawke.jarecki69 pisze: Być może niedokładnie mi wyważyli koła
Bo ja też kupiłem nowe gumy na wiosnę i mi tez kiera drżała ale tylko przy zdjęciu nogi z gazu. Mam dwa komplety alu i na zimówkach tego nie miałem (zaznaczę tu że zimówki mam nie 6J a 7J). Myślałem że felgi krzywe i albo że opony jakieś kiepskie. Koła wyważał mi z jakimś laserowym wskaźnikiem po przejechaniu jakichś 1000km i dalej to samo. Po ostatnim przeglądzie rejestracyjnym wyszło szydło z worka, winne były poduszki stabilizatora
Ulga koszt poduszki 15zł x 2 + wymiana 50 = 80 zł. i Zośka się prowadzi jak porządna panienka