Równo tydzień temu kupiłem sztukę z końca 2000 roku, 2.0 DTI, Elegance w niskiej (pozornie) cenie. Auto sprawdziłem w serwisie - naprawy (drążki kierownicze, klima, wymiana świec żarowych) wycenione na 510pln. Wstawiłem w poniedziałek do serwisu i doszło kilka innych 'drobnostek'. Niestety końcowy rachunek wyszedł - 2150
. Najwięcej wyszło za maglownicę - łącznie 950pln. Nic to - trzeba przeżyć. Niestety w serwisie stwierdzili, że śruba mocująca prawe przednie koło nie trzyma, i jest to wina piasty. Rzeczywiście oryginalna - śruba łapie bardzo daleko (założone są oryginalne alufelgi Opla) i nie wiem, czy da się ją dokręcić porządnie.
Na razie zamówiłem dłuższe śruby, ale nie jestem pewien, czy to pomoże. Zobaczymy.
Jeśli nie - będzie trzeba kupić piastę z łożyskiem. Jak widzę opinie co do marki są jednoznaczne - wszyscy polecają SKF. Ja się jednak zastanawiam cały czas nad czymś tanim, bo spłukałem się doszczętnie tymi naprawami, a na czterech śrubach trochę strach jeździć.
Czy może ktoś się podzielić opiniami dotyczącymi tych łożysk/piast firm innych niż SKF? Na allegro widzę GENOPARTS, AKUSAN (ponoć wyrabiane w Turcji w fabryce Forda), HP, MASTER SPORT, GSP i jakieś inne.
Wiem i widzę, że ci, co kupili SKF nie narzekają, ale czy są tacy, którzy poskąpili i narzekają?
Szkoda mi strasznie tej kasy wydawać z powodu jednej śruby
Jeszcze jedna sprawa, czy zna ktoś serwis w okolicach Warszawy, Żyrardowa, Skierniewic, Mszczonowa, gdzie wykręcają mocno zapieczone świece żarowe?
Aha, i jeszcze jedno: opony. Czy warto brać Dębicę Presto? Mam obecnie łyse 3 sztuki i zapas, bo czwarta jest dziurawa i nie opłaca się a, nawet chyba nie można jej naprawić. W Astrze mam założone Fuldy EcoControl (tanie i dobre niby 165/65/R14) i byłem z nich zadowolony bardzo przez pierwszy rok - teraz potrafią zapiszczeć podczas ruszania, co jest irytujące. Zrobiłem na nich raptem z 5kkm
, więc chyba jeszcze nie czas na piszczenie. Bardzo proszę o porady.
:
- Bodek
