Po ostatnich deszczowych dniach, autko stało kilka dni na parkingu nieruszane.
Dzisiaj wsiadłem i pojechałem na małe zakupy (jakieś 3 km po mieście).
Wysiadając zwróciłem uwagę na przednie lampy, które to miały niewielkie ilości pary wewnątrz.
Nie mam punktu odniesienia, bo autko mam dopiero kilka dni i nie wiem, czy to normalny objaw, czy też trzeba się tym pilnie zająć.
Zadzwoniłem kontrolnie do 2 serwisów Opla w mojej okolicy i uzyskałem telefonicznie dwie sprzeczne informacje:
1. Absolutnie nie może występować żadna ilość pary wewnątrz. Reflektor jest hermetycznie zamknięty.
2. Para może się pojawić jednak po jakimś czasie (powiedzmy, że około minuty od odpalenia auta) powinna zniknąć. Reflektor nie jest hermetycznie zamknięty i ma odpowietrzenia więc to normalny objaw.
Ja nie testowałem, więc nie wiem, czy znika, czy też nie, ale ciekawi mnie wasza opinia na ten temat.
Śladów wody wewnątrz nie znalazłem
Zdjęcia robione telefonem, więc jakość nie powala.
[B] zaparowane lampy xenon
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
U mnie również okresowo pojawia się para, ale jak wstawię do ciepłego garażu to znika. Przyzwyczaiłem się już do tego. W cieplejszych porach oraz mniej wilgotnych nie zauważyłem pary. Bardziej irytuje mnie zmatowienie szyb reflektorów po stronie zewnętrznej, bo są one po prostu wypiaskowane, chyba od jazdy po szosach i autostradach.
Ja bym powiedział że to raczej normalne i nieznaczne. Ksenony same tak łatwo nie odparują bo żarniki nie generują takiej temperatury jak żarówki halogenowe. Jak Ci zależy to jak tylko wyjdzie słońce to parkuj frontem do niego, a jeśli bardzo Ci zależy to możesz to odparować suszarką do włosów. Sam piszesz że auto masz nie długo, może wcześniej stało jakiś czas w komisie lub u kogoś, miały prawo zaparować.
Zapewne tak zrobię.borewicz pisze:.... Jak Ci zależy to jak tylko wyjdzie słońce to parkuj frontem do niego.
Będę jeszcze to obserwował w bardziej deszczowe dni.
Oby to tylko nie był rozszczelniony reflektor.
Może jakaś myjnia na dniach dla małego testu i zobaczę jak sytuacja wygląda z bezpośrednim natryskiem.