Opel Zafira A Sport 2.0 dti proszę o pomoc!
Moderator: Tunio999
A ją bym, jednak zalecał bardzo daleko posuniętą ostrożność :-)
Dlaczego?
Załóżmy, że auto jest do opłat, cena 11900, za bardzo dobrze wyposażone, auto z niskim przebiegiem.
Z tego handlarz zawsze zostawia sobie pole do negocjacji ceny, przy takim aucie do 1000 zł, czyli powiedzmy jak się targujesz auto jest do wzięcia za 11 000. Marża handlarza to min. 1000 zł. Koszt transportu z Belgii to ok. 800 zł. Picowanie, polerka, drobne naprawy, sesja foto niech będzie 500 zł (zazwyczaj więcej). Wychodzi, że auto kupił za 8 800. To jest 2000 Euro, a prawdopodobnienjeszcze mniej. To nie jest cena, za jaką można kupić dobre auto w Belgii...
Do tego auto jest z Płocka, podobnie jak Radom, zagłębie problemowych aut.
Na koniec, moze to jest perełka, ale weź kogoś naprawdę znającego te modele :-) Ale jeśli perełka, to czemu nie sprzeda jej rodzinie/znajomym/za większą kasę?
Dlaczego?
Załóżmy, że auto jest do opłat, cena 11900, za bardzo dobrze wyposażone, auto z niskim przebiegiem.
Z tego handlarz zawsze zostawia sobie pole do negocjacji ceny, przy takim aucie do 1000 zł, czyli powiedzmy jak się targujesz auto jest do wzięcia za 11 000. Marża handlarza to min. 1000 zł. Koszt transportu z Belgii to ok. 800 zł. Picowanie, polerka, drobne naprawy, sesja foto niech będzie 500 zł (zazwyczaj więcej). Wychodzi, że auto kupił za 8 800. To jest 2000 Euro, a prawdopodobnienjeszcze mniej. To nie jest cena, za jaką można kupić dobre auto w Belgii...
Do tego auto jest z Płocka, podobnie jak Radom, zagłębie problemowych aut.
Na koniec, moze to jest perełka, ale weź kogoś naprawdę znającego te modele :-) Ale jeśli perełka, to czemu nie sprzeda jej rodzinie/znajomym/za większą kasę?
- czekker
- Przeglądacz
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 mar 2013, 10:34
- Imię: Grzechu
- Lokalizacja: śląsk (SO/SK/SL)
- Auto: Subaru Outback 3.0R (H6)
- Model: OBK
- Oznaczenie silnika: EZ30D-2gen
moim skromnym zdaniem:miodzik pisze: autoalarm, - ?? fabrycznie ? czy dokładany?
domykanie szyb z pilota, - oryginalnie chyba nie miały. może być dołożony moduł, który bardzo często nie jeden z nas zakłada. koszty kilkunasto złotowe. Jeżeli ma dokładane to plus. znaczyć może, że poprzedni właściciel dbał o auto i je doinwestowywał.
parktronic, - sprawdzić. ale może być jak z domykaniem szyb.
poduszka powietrzna x 10, - możliwe. Ja też mam 10 jaśków.
- auto świeci się jak psu.... ślepia
- w ZA domykania szyb z pilota nie było w oryginale - najczęściej pojawiało się w pakiecie z autoalarmem
- przetestuj ten parktronik, bo przy kierownicy nie zauważyłem`końcówki` (z diodami i podawaniem odległości) - no chyba, że ma tylko piszczeć..
- 10 zaślepek do airbagów to się zgodzę, ale samych poduszek/kurtyn tylko 6
- oczywiście autem trzeba się samemu przejechać, ale w tym przypadku wolałbym tez to auto zobaczyć z tyłu w czasie jazdy (z drugiego auta) - czy przypadkiem nie robi 4 śladów
- aha, i te fotele trochę jak w taksówce (ale de gustibus....)
przy okazji:
jak będziesz pod autem to zerknij na sanki pod silnikiem czy nie korodują.
była z tego powodu akcja serwisowa Opla (Kampania 09-R-022, prowadzona chyba do końca 2011r.), ale nie pamiętam, w których rocznikach ZA najczęściej był z tym problem i czy dotyczyło wszystkich silników..
(przypomniało mi się, bo akurat dzisiaj sam tam zerkałem - w mojej jest ok :> )
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
czekker, masz wiele racji w tym co mówisz. A przy okazji sam zauważ, jak sprzedawała się Twoja wcześniejsza Zośka. Doinwestowana, utrzymana należycie, tyle że bez klimy ale z szyberdachem, ładnym grillem od wersji poliftowej, bagażnikiem dachowym etc.. generalnie na prawdę fajne auto!
TU DO PIOTRKA: NIE KAŻDY Z RODZINY CHCE JEŹDZIĆ ZAFIRĄ! Ze znajomych też nie każdy. I do tego nawet jeśli, to najczęściej wolą wersję sąsiada. Ot takie prawo Murphiego.
Ja od samego początku uważam, że Mateusz powinien pojechać z kimś, kto nie ma maślanych oczu kupującego. I tak samo uważam, że powinien zainteresować się omawianym samochodem.
TU DO PIOTRKA: NIE KAŻDY Z RODZINY CHCE JEŹDZIĆ ZAFIRĄ! Ze znajomych też nie każdy. I do tego nawet jeśli, to najczęściej wolą wersję sąsiada. Ot takie prawo Murphiego.
Ja od samego początku uważam, że Mateusz powinien pojechać z kimś, kto nie ma maślanych oczu kupującego. I tak samo uważam, że powinien zainteresować się omawianym samochodem.
- czekker
- Przeglądacz
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 mar 2013, 10:34
- Imię: Grzechu
- Lokalizacja: śląsk (SO/SK/SL)
- Auto: Subaru Outback 3.0R (H6)
- Model: OBK
- Oznaczenie silnika: EZ30D-2gen
ehh, moja stara Zafirynda miała 2 `problemy` - dla większości zainteresowanych nie-do-zniesieniamiodzik pisze:A przy okazji sam zauważ, jak sprzedawała się Twoja wcześniejsza Zośka. Doinwestowana, utrzymana należycie, tyle że bez klimy ale z szyberdachem, ładnym grillem od wersji poliftowej, bagażnikiem dachowym etc.. generalnie na prawdę fajne auto!
brak klimy i pierwsze ślady korozji.
z pierwszym nic się nie dało zrobić, a z tym drugim - cóż, wychodziłem z założenia, że uczciwiej będzie jeśli (zamiast picować to przed sprzedażą) kupujący będzie widział co jest i sam to sobie zrobi jak trzeba..
ale sprzedawała się prawie 2 miesiące (np. w ogóle nie liczył się mały przebieg) i musiałem trochę zejść z ceny, bo mi już małżowinka nie dawała spokoju, że się rozbijamy 3 autami (mamy jeszcze starą Astrę kombi, której nie opłaca się sprzedawać..).
ok, kończę, bo mnie zaraz Bodek ochrzani
Dzisiaj mi się nie chce - może jutro - Bodek
Ostatnio zmieniony 29 sie 2013, 21:39 przez czekker, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie no to oczywiste, tylko jak handlarz dorwie tanie, dobre auto, to albo ściągnie je dla rodziny/znajomych, a jak nie chcą/nie miał od nich zamówienia wystawi za odpowiednią cenę, bo wie, że nawet świetny diagnosta nic nie znajdzie - po prostu auto będzie OK. Chyba, że handlarz nie zna się na swojej robociemiodzik pisze:TU DO PIOTRKA: NIE KAŻDY Z RODZINY CHCE JEŹDZIĆ ZAFIRĄ! Ze znajomych też nie każdy. I do tego nawet jeśli, to najczęściej wolą wersję sąsiada. Ot takie prawo Murphiego.
Witam,
dzisiaj autko zostało odebrane z Płocka i stoi u mnie pod domkiem.
Wrażenia z jazdy - SUPER!
Przejechałem nią około 250km, po autostradzie gdzie mogłem sprawdzić stabilność jazdy itp oraz po drogach, tzw "landówach" na których też się świetnie sprawowała.
Klimatyzacja chodzi ale jest do nabicia bo już na pewno ma mało gazu, o tym zostałem poinformowany od razu. Skóra i środek wszystko w wyśmienitym stanie, z tyłu i na 6 oraz 7 siedzeniu pokrycia siedzeń wyglądają jakby tam jeździł ktoś od święta.
Jeśli chodzi o zawieszenie to wg mnie wszystko w bardzo dobrym stanie, nic nie stuknęło ani nie puknęło ani razu. Opony Michelin z przodu w stanie dobrym, a z tyłu w stanie celującym.
Drogi trzyma się jak przyklejona
Cena jaką musiałem za nią zapłacić to 11.400 po opłatach.
Jedyne co muszę zapłacić recykling 500zł oraz przerejestrowanie.
Nachwaliłem nachwaliłem to teraz przejdźmy do mniej przyjemnej strony a więc mam problem, mianowicie podczas dynamiczniejszej zmiany biegów gdy wciskam sprzegło i szybko puszczam gaz odczuwalne jest coś w stylu uderzenia które czuć po całym samochodzie. Czy możliwe jest to że do wymiany jest poduszka pod silnikiem?
Zastanawiałem się jeszcze czy może to poduszka pod skrzynia ale podczas redukowania biegów tego problemu nie ma, głownie chodzi o nagłe puszczenie pedału gazu, Dzieje się tak tylko podczas jazdy i zmiany biegów, gdy chciałem sprawdzić to na postoju to takiego uderzenia nie ma.
Podczas spokojnej jazdy i delikatnej zmiany przełożeń tego problemu również nie ma, tylko wtedy gdy silnik jest na dużych obrotach.
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i sugestie.
Pozdrawiam,
Mateusz
PS. Oby to nie był problem z całą skrzynia...
dzisiaj autko zostało odebrane z Płocka i stoi u mnie pod domkiem.
Wrażenia z jazdy - SUPER!
Przejechałem nią około 250km, po autostradzie gdzie mogłem sprawdzić stabilność jazdy itp oraz po drogach, tzw "landówach" na których też się świetnie sprawowała.
Klimatyzacja chodzi ale jest do nabicia bo już na pewno ma mało gazu, o tym zostałem poinformowany od razu. Skóra i środek wszystko w wyśmienitym stanie, z tyłu i na 6 oraz 7 siedzeniu pokrycia siedzeń wyglądają jakby tam jeździł ktoś od święta.
Jeśli chodzi o zawieszenie to wg mnie wszystko w bardzo dobrym stanie, nic nie stuknęło ani nie puknęło ani razu. Opony Michelin z przodu w stanie dobrym, a z tyłu w stanie celującym.
Drogi trzyma się jak przyklejona
Cena jaką musiałem za nią zapłacić to 11.400 po opłatach.
Jedyne co muszę zapłacić recykling 500zł oraz przerejestrowanie.
Nachwaliłem nachwaliłem to teraz przejdźmy do mniej przyjemnej strony a więc mam problem, mianowicie podczas dynamiczniejszej zmiany biegów gdy wciskam sprzegło i szybko puszczam gaz odczuwalne jest coś w stylu uderzenia które czuć po całym samochodzie. Czy możliwe jest to że do wymiany jest poduszka pod silnikiem?
Zastanawiałem się jeszcze czy może to poduszka pod skrzynia ale podczas redukowania biegów tego problemu nie ma, głownie chodzi o nagłe puszczenie pedału gazu, Dzieje się tak tylko podczas jazdy i zmiany biegów, gdy chciałem sprawdzić to na postoju to takiego uderzenia nie ma.
Podczas spokojnej jazdy i delikatnej zmiany przełożeń tego problemu również nie ma, tylko wtedy gdy silnik jest na dużych obrotach.
Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi i sugestie.
Pozdrawiam,
Mateusz
PS. Oby to nie był problem z całą skrzynia...
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Gratuluje zakupu - temat przechodzi do Archiwum.
Reszta pytań w działach technicznych
Reszta pytań w działach technicznych
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.