Pomoc w doborze subwoofera
Moderator: Sebu$
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Pomoc w doborze subwoofera
Z racji, że planuje nieco (tylko nieco - niczego poważnego nawet nie chce) zmienić audio w aucie to postanowiłem dołożyć również malutki subwoofer.
Już niemal postanowiłem, że zakupie radio JVC KD-R641 (pogadam jeszcze z osobami które w miare znają sie na sprzętach to może doradzą coś).
Głośniki tył (wcześniej zamontowane) PB S-5C, a przód jak na razie seryjny - w przyszłości PB S-6C.
Myśle o włożeniu malutkiego subwoofera aktywnego do bagażnika żeby odciążyć głośniki no i nie zajechać ich za szybko.
Wole zakupić subwoofer aktywny, ponieważ jest to (z mojej strony) pewien kompromis: nie chce zakładać wzmacniacza na głośniki lub na osobną skrzynke, a tak bez większej kabelkologi dołożył bym nieco podbicia basem
Myśle o skrzynce BLAUPUNKT GTB 8A
Czy miał ktoś z nią do czynienia?
Już niemal postanowiłem, że zakupie radio JVC KD-R641 (pogadam jeszcze z osobami które w miare znają sie na sprzętach to może doradzą coś).
Głośniki tył (wcześniej zamontowane) PB S-5C, a przód jak na razie seryjny - w przyszłości PB S-6C.
Myśle o włożeniu malutkiego subwoofera aktywnego do bagażnika żeby odciążyć głośniki no i nie zajechać ich za szybko.
Wole zakupić subwoofer aktywny, ponieważ jest to (z mojej strony) pewien kompromis: nie chce zakładać wzmacniacza na głośniki lub na osobną skrzynke, a tak bez większej kabelkologi dołożył bym nieco podbicia basem
Myśle o skrzynce BLAUPUNKT GTB 8A
Czy miał ktoś z nią do czynienia?
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
No właśnie co do radyjka to luzik - temat w miare opanowany ale mętlik co wybrać jest
Poczytałem "tu i tam" i jednak taki subik fajna rzecz bo nie jest pasywny (bez ciągnięcia kabli przez cały samochód) - wystarczy tylko kabel RCA i zasilanie, to co on z siebie wydaje podobno bajka.
Jest jeszcze druga strona medalu bo gdy mi nie podpasuje to go bez problemu wyjmuje i tyle, o czym nie można powiedzieć w przypadku pasywnego subwoofera i dodatkowo wzmacniacza
Temat jeszcze przemyśle, ale głównie chodzi mi o opinie posiadaczy takiego "maluszka"
Poczytałem "tu i tam" i jednak taki subik fajna rzecz bo nie jest pasywny (bez ciągnięcia kabli przez cały samochód) - wystarczy tylko kabel RCA i zasilanie, to co on z siebie wydaje podobno bajka.
Jest jeszcze druga strona medalu bo gdy mi nie podpasuje to go bez problemu wyjmuje i tyle, o czym nie można powiedzieć w przypadku pasywnego subwoofera i dodatkowo wzmacniacza
Temat jeszcze przemyśle, ale głównie chodzi mi o opinie posiadaczy takiego "maluszka"
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
za chęci, ale nie o to mi chodzi
Przeszukałem troche internet w poszukiwaniu "konkretnych" opini i jak na razie za dużo sie nie dowiedziałem bo jak to bywa czasem na forach raptem temat sie urywa i domów sobie koniec
Poczekam na opinie użytkowników
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Masz jakieś doświadczenia co do sprzętów?toka pisze:co prawda czy kupisz aktywny, czy nie i tak będziesz musiał poprowadzić grubaśne kable do bagażnika, więc ja kupiłbym osobno wzmacniacz i skrzynkę. miałem blaupunkta i fajnie stuka. tylko mój był troszkę większy
Obrazek
Nie jestem audiofilem, ale czasem przydałoby sie troche więcej basu - oczywiście w granicach zdrowego rozsądku
Jeżeli bym zakładał coś pasywnego to myślałem o subwoferze PowerBass seria S10/S12 albo coś lepszego M10/M12 i do tego jakiś wzmacniacz 2-kanałowy np. CRUNCH.
Taki zestawik kupiłbym za ok. 600PLN i teraz pytanie czy warto kupować nówke czy lepiej coś używanego a sprawdzonego.
Jak na razie jeszcze sie zastanawiam czy wsadzić głośniki na przód czy myśleć o bagażniku.
Nie dawno wymieniłem radyjko i przód lepiej gra niż tył z PB S-5C ale różnica w graniu jest
z zafirą dopiero zaczynam. moje radio zobaczysz w moim temacie.
jeśli chciałbyś kupić coś nowego na zasadzie voicekraft, to wolałbym używanego blaupunkta. ja w każdym swoim samochodzie zmieniałem audio, ale wszystko wyglądało jak seryjne. to co masz w drzwiach gra, a nie kusi. ja zmienię wysokotonówki, a dół zostawię ori. jak będzie kicha, to dołożę. podstawa, to wygłuszenie. jak zsjmę się swoim, to będę robił fotki
więc w podsumowaniu dodam: lepiej stary model dobrej firmy niż nowy noname
jeśli chciałbyś kupić coś nowego na zasadzie voicekraft, to wolałbym używanego blaupunkta. ja w każdym swoim samochodzie zmieniałem audio, ale wszystko wyglądało jak seryjne. to co masz w drzwiach gra, a nie kusi. ja zmienię wysokotonówki, a dół zostawię ori. jak będzie kicha, to dołożę. podstawa, to wygłuszenie. jak zsjmę się swoim, to będę robił fotki
więc w podsumowaniu dodam: lepiej stary model dobrej firmy niż nowy noname
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Zestaw aktywny czy pasywny - sam już nie wiem
Nie chciałbym wydawać nie wiadomo ile kasy ale chce poprawić brzmienie w aucie i najważniejsze nie chce robić dyskoteki w samochodzie
Może są na forum osoby które już przez to przechodziły i doradzą co będzie lepsze.
Myśle jeszcze aby pozostawić bagażnik taki jaki jest i włożyć tylko wzmacniacz na głośniki.
Czekam na opinie użytkowników
Nie chciałbym wydawać nie wiadomo ile kasy ale chce poprawić brzmienie w aucie i najważniejsze nie chce robić dyskoteki w samochodzie
Może są na forum osoby które już przez to przechodziły i doradzą co będzie lepsze.
Myśle jeszcze aby pozostawić bagażnik taki jaki jest i włożyć tylko wzmacniacz na głośniki.
Czekam na opinie użytkowników
Aktywne suby są moim zdaniem gorszej jakości.GOTI pisze:Zestaw aktywny czy pasywny - sam już nie wiem
Lepiej samemu dobrać głośnik i wzmacniacz.
Moje uszy choć nie audiofilskie to jednak wolą głośnik + wzmacniacz dobierany według gustu muzycznego.GOTI pisze:Może są na forum osoby które już przez to przechodziły i doradzą co będzie lepsze.
Jeśli lubisz muzykę, w której występuje szybki i "kopiący" bas, który ma być precyzyjny, to bierze się głośnik lubiący małą obudowę i niezbyt duży - 20-25cm. Taki głośnika pakuje się w obudowę 18-20 litrów, zamkniętą. Głośnik ma mieć lekką membranę (chodzi o jak najmniejszą jej bezwładność) i być mocowo z lekkim zapasem względem wzmacniacza. Małe obudowy zamknięte generują mniejsze ciśnienie akustyczne czyli odczuwa się mniej basu w aucie, a tym samym musi być go generowane więcej, aby mieć pozytywne wrażenia co w prostej linii prowadzi do konieczności posiadania mocniejszego zestawu Tak mniej więcej.GOTI pisze:Czekam na opinie użytkowników
Jak lubisz muzę, w której jest dużo bardzo niskiego basu, trwającego dość długo, to duży głośnik np 30cm wpycha się w obudowę bass reflex lub band-pass i basu jest tyle, że czuje się go w jelitach. Obudowa wentylowana (bass reflex) musi być większa. Band pass z racji specyfiki swojej budowy zajmie cały bagażnik Te rozwiązania mają wadę. Jak bas ma być szybki i precyzyjny to zamulają czyli tworzy się coś na styl "buczenia", bo membrana głośnika tak jakby zapetla się nie nadążając za impulsem dostarczanym ze wzmacniacza.
Jeśli chodzi o jakościowe granie to zdecydowanie zamknięta obudowa wypada lepiej. Ciśnienie akustyczne w aucie najlepiej generuje band pass. Kto co lubi.
Ja u siebie mam następujące zabawki, półka powiedziałbym średnia, bo nie jestem maniakiem ani audiofilem:
- sub Lanzar MAX10 - 25cm średnicy, moc w RMS 200 wat. Są 2 sztuki w małych, zamkniętych obudowach ok. 17 litrów. Membrana jest zawieszona na resorze dość twardym, więc głośnik dobrze oddaje szybki bas. Pomimo teoretycznej mocy 200W w RMS głośniki żyją kilka lat dostając prawie 300W ze wzmacniacza. Jest to głośnik lubiący małe obudowy i wytrzymały mocowo.
- wzmacniacz Lanzar Vibe 431 - 4x175W w RMS, możliwość mostkowania 2x325W w RMS. Napędza oba suby pracując w mostku. Sporo filtrów (górny, dolny, podbicie basu itp) i naprawdę fantastycznie sobie daje radę.
Gabaryt obudów jest na tyle mały, że w kombi można sobie porozstawiać je po bagaju i móc z niego normalnie korzystać. Zawsze można wykorzystać naturalne wnęki w bagaju i zlecić wykonanie obudów na wymiar - jakiś MDF 18mm albo samemu podłubać.
Głównym kryterium jest cena, czyli ile zamirza się wydać i czy ma to być nówka czy dopuszcza się używki.
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
No i właśnie na taką odpowiedź czekałem
Konkretnie i na temat
Co do "nówek" czy "używek" to godze sie na wszystko.
Chciałbym wsadzić taki subwoofer aby nie zawalał mi miejsca (czasem musze jednak rozłożyć 3-rząd).
Żeby mi nie przeszkadzał myślałem o umiejscowieniu go w wnękach w bagażniku albo we wnęce na narty w 2-rzędie.
Jest tam mało miejsca ale jak dla mnie było by to bardzo praktyczne. Oczywiście wzmacniacz pod fotel.
Problem powstaje gdy trzeba znaleźć taką skrzynke, dlatego też myślałem na początku o tym małym blaupunkcie.
Chyba zrobie samemu jakąś skrzynke tak aby wchodziła idealnie we wnęke na narty i opierała sie na podłokietniku (głośnik do góry) - czy będzie to dobry pomysł?
W jakim aucie masz zamontowany taki zestaw - w Zafirze?
Konkretnie i na temat
Co do "nówek" czy "używek" to godze sie na wszystko.
Chciałbym wsadzić taki subwoofer aby nie zawalał mi miejsca (czasem musze jednak rozłożyć 3-rząd).
Żeby mi nie przeszkadzał myślałem o umiejscowieniu go w wnękach w bagażniku albo we wnęce na narty w 2-rzędie.
Jest tam mało miejsca ale jak dla mnie było by to bardzo praktyczne. Oczywiście wzmacniacz pod fotel.
Problem powstaje gdy trzeba znaleźć taką skrzynke, dlatego też myślałem na początku o tym małym blaupunkcie.
Chyba zrobie samemu jakąś skrzynke tak aby wchodziła idealnie we wnęke na narty i opierała sie na podłokietniku (głośnik do góry) - czy będzie to dobry pomysł?
W jakim aucie masz zamontowany taki zestaw - w Zafirze?
Po co? Jeśli nie będzie zabierać przestrzeni ładunkowej, to jaki w tym cel?GOTI pisze:Nie chce wstawić czegoś na stałe tylko mieć możliwość ew. demontowania tego elementu.
Bo ludzie już próbowali... Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.GOTI pisze:Czemu na podłokietniku było by chu... ?
Mógłbym pójść troche w góre aby powiększyć litraż i wtedy głośnik na pionowo by wylądował 20-25MAX
Ja bym wydał 3-4 dychy, kupił boczek czy prawy czy lewy i wyrzeźbiłbym jakieś kilkanaście litrów dla takiego 20-25cm. Jak często jeździ ktoś w III rzędzie? Jak często używa się miejsca na kubek? Jak często potrzebna jest przestrzeń zawarta przy tym miejscu na kubek?
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Co do używania 3-go rzędu to trudno jest to jednogłośnie określić. Aktualnie używam rzadko, ale bywały chwile że nawet nie składałem foteli i jeździłem z rozłożonymi.
Wszystko zależy od danej sytuacji dlatego potrzebny mi jest jakiś sposób który by nie zajmował miejsca i zbytnio nie kolidował
Co do robienie zabudowy na stałe to tak jak wspomniałem wcześniej - odpada
Miejsca na kubki są akurat "najlepszą" rzeczą dla 3-go rzędu, bo tak na prawde nic tam nie ma, a przynajmniej jest na czym ręke oprzeć.
Aktualnie we wnękach trzymam różne "pierdoły" żeby nie latały po bagażniku.
Zostawmy wnęki w spokoju
Jedyne sensowne miejsca jakie widze do zabudowy na stałe to ta płaska powierzchnia pod wnękami. Tylko nie wiem jak to wygląda od drugiej strony - ile jest miejsca. Głośnik nie może za bardzo wystawać bo nie rozłoże wtedy siedzeń.
Wszystko zależy od danej sytuacji dlatego potrzebny mi jest jakiś sposób który by nie zajmował miejsca i zbytnio nie kolidował
Co do robienie zabudowy na stałe to tak jak wspomniałem wcześniej - odpada
Miejsca na kubki są akurat "najlepszą" rzeczą dla 3-go rzędu, bo tak na prawde nic tam nie ma, a przynajmniej jest na czym ręke oprzeć.
Aktualnie we wnękach trzymam różne "pierdoły" żeby nie latały po bagażniku.
Zostawmy wnęki w spokoju
Jedyne sensowne miejsca jakie widze do zabudowy na stałe to ta płaska powierzchnia pod wnękami. Tylko nie wiem jak to wygląda od drugiej strony - ile jest miejsca. Głośnik nie może za bardzo wystawać bo nie rozłoże wtedy siedzeń.