CZek -nieodłączny atrybut oplagniewko pisze:U mnie lampka silnika swieci sie na okrągło , ale nie zauważam jakiegos zwiększonego zużycia gazu. Po wykasowaniu zapala sie ponownie w momencie gdy mam już mało gazu.
sonda lambda
Moderator: Sebu$
Mam to samo, podobno katalizator już niesprawny. Mechanik mówił mi że czasami pomaga wstawienie tzw. komina który powoduje, ze sonda nie jest tak głęboko schowana w katalizatorze przez co "lagodniej bada mieszankę" i nie wyrzuca tak często "czeka". Prawda to czy sposób na wyciągnięcie stówki od nieświadomego klienta?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1143
- Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
- Imię: Mirek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: X18XE1
- Gender:
Niestety nie zgodzę się jak na kilka lat posiadania Opli czek zobaczyłem dwa razy-walniety sterownik i pózniej czujnik temperatury..pioneet pisze:CZek -nieodłączny atrybut oplagniewko pisze:U mnie lampka silnika swieci sie na okrągło , ale nie zauważam jakiegos zwiększonego zużycia gazu. Po wykasowaniu zapala sie ponownie w momencie gdy mam już mało gazu.
Grześ sam sprawdz tulejka kosztuje z 30 Pln-ów.Zmontowac trzeba pod sondą za katalizatorem
- mariusz_technik
- Mieszkaniec
- Posty: 231
- Rejestracja: 14 lis 2012, 14:18
- Lokalizacja: Jawor koło Legnicy
- Model:
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Posiadam Opla Zafirę A 1,8 125KM, 2001 r. benzyna z LPG, silnik Z18XE. Mam do wymiany sondę lambda II za katalizatorem. Jaką sondę kupić? Jest ich bardzo dużo.
np. tutaj http://e-autoparts.pl/uklad-wydechowy-s ... _1604.html
Nie wiem jakiej firmy były montowane oryginalnie (czy Simensa?). W serwisie Opla koszt takiej sondy to ok. 650 zł + robota (jednostka robocza 170 zł, chyba tak to się nazywa). To trochę za dużo, biorąc pod uwagę wartość mojego auta. Jaką sondę polecacie? Co sądzicie o sondzie Boscha?
http://e-autoparts.pl/sonda-lambda-uniw ... -2433.html
cena w miarę dobra.
np. tutaj http://e-autoparts.pl/uklad-wydechowy-s ... _1604.html
Nie wiem jakiej firmy były montowane oryginalnie (czy Simensa?). W serwisie Opla koszt takiej sondy to ok. 650 zł + robota (jednostka robocza 170 zł, chyba tak to się nazywa). To trochę za dużo, biorąc pod uwagę wartość mojego auta. Jaką sondę polecacie? Co sądzicie o sondzie Boscha?
http://e-autoparts.pl/sonda-lambda-uniw ... -2433.html
cena w miarę dobra.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2014, 21:02 przez 5kt, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tunio999
- Zafiromaniak
- Posty: 5255
- Rejestracja: 15 gru 2011, 21:09
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
- Auto: ex ZB 1.8 SPORT
- Model: 2008
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
- Kontakt:
Podaj VIN i spróbuj tutaj: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=106955kt pisze:Posiadam Opla Zafirę A 1,8 125KM, 2001 r. benzyna z LPG, silnik Z18XE. Mam do wymiany sondę lambda II za katalizatorem. Jaką sondę kupić? Jest ich bardzo dużo.
np. tutaj http://e-autoparts.pl/ukl...l?id_typu=15331
Nie wiem jakiej firmy były montowane oryginalnie (czy Simensa?). W serwisie Opla koszt takiej sondy to ok. 650 zł + robota (jednostka robocza 170 zł, chyba tak to się nazywa). To trochę za dużo, biorąc pod uwagę wartość mojego auta. Jaką sondę polecacie? Co sądzicie o sondzie Boscha?
http://e-autoparts.pl/ukl...-1600_1604.html
cena w miarę dobra.
- Albert Einstein
-
- Przeglądacz
- Posty: 90
- Rejestracja: 11 maja 2012, 22:38
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Czy może ktoś podać linka jaki emulator sondy lambda II zastosować w Zafirze A 1,8, silnik Z18XE? Na Allegro jest ich całe mnóstwomariusz_technik pisze:Jak nic nie pokazuje, wpisz: emulator sondy
http://allegro.pl/listing/listing.php?d ... -moda-0401
A gdzie się znajduje ta II sonda? Czy można samemu załoźć ten emulator bez jakiś specjalnych narzędzi?
- bykmark
- Mieszkaniec
- Posty: 354
- Rejestracja: 04 lip 2011, 21:51
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Małopolska
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
Kolego dla ZA silnik Z18XE:5kt pisze:Posiadam Opla Zafirę A 1,8 125KM, 2001 r. benzyna z LPG, silnik Z18XE. Mam do wymiany sondę lambda II za katalizatorem. Jaką sondę kupić? Jest ich bardzo dużo.
np. tutaj http://e-autoparts.pl/uklad-wydechowy-s ... _1604.html
Nie wiem jakiej firmy były montowane oryginalnie (czy Simensa?). W serwisie Opla koszt takiej sondy to ok. 650 zł + robota (jednostka robocza 170 zł, chyba tak to się nazywa). To trochę za dużo, biorąc pod uwagę wartość mojego auta. Jaką sondę polecacie? Co sądzicie o sondzie Boscha?
http://e-autoparts.pl/sonda-lambda-uniw ... -2433.html
cena w miarę dobra.
Sonda lambda 1 przed katalizatorem – regulacyjna ( 4 przewody, 770 mm)
Opis na sondzie: GM 09 202 575 12V SIEMENS 5WK9 1701
Numery:
GM 9 202 575 8 55 356
SIEMENS VDO A2C59513327Z
Sonda lambda 2 za katalizatorem –diagnostyczna( 4 przewody, 300 mm)
Opis na sondzie: GM 09 158 718 12V SIEMENS 5WK9 1709
Numery:
GM 9 158 718 8 55 389
SIEMENS VDO A2C59513328Z
-
- Świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 mar 2014, 23:53
- Imię: Filip
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Opel Zafira B 1.8 benzyna 140 KM
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: A18XER
Witam Forumowiczów
Mam z moją Zafirą (Benzyna 1,8 16V 125 KM - Z18XE rok 2001) następujący problem, otóż po długiej kilkugodzinnej jeździe z nad morza na drugi dzień załączył się MIL czy jak kto woli Check Engine. Nie było żadnych innych objawów, samochód zachowywał się zupełnie normalnie, zatem zgodnie ze zwyczajem podłączam ELM, tableta z TORQUE i sprawdzam błąd, dostaję info:
P0130 - czyli obwód sondy lambda przed katalizatorem
Sprawdzam zatem sondę - wydaje się martwa, sygnał stoi na poziomie 0,4V. Decyzja - wymiana sondy. Kasuję błędy, zakładam nową - BOSCH LS 07. Odpalam, na początku sygnał nie drga, ale mówię sobie - pewnie jeszcze zimna - po chwili coś zaczyna się dziać, ruszam autem i sygnał znowu wędruje na 0,4V. Wyskakuję na autostradę kilka dynamicznych przyśpieszeń sonda kilka razy daje znak życia po czym zamiera, po 30 minutach klops - MIL i P0130
Myślę - kurcze będzie gorzej, chyba przepływomierz, ustawiam na TORQUE dodatkowe monitory na przepływomierz i przepustnicę oraz obciążenie i oczywiście obie sondy. Wszystko wydaje się OK poza 1 sondą, dodatkowo DTC test pokazuje, że obwód grzania jest ok, zatem raczej nie wtyczka. Jedyne niezakończone testy to katalizator i sonda...
Czujnik położenia wałka raczej odpada, bo nic nie szarpie auto chodzi równo przyśpiesza normalnie, spalania nie jestem pewien ale raczej w normie... Tutaj skończyły mi się pomysły i proszę was o pomoc. Doklejam zrzuty ekranu z analizatora - najciekawsze jest to, że sonda 1 co jakiś czas na chwilę ożywa - może ktoś z was miał podobny problem.
Tak wygląda sytuacja przez większość czasu - poniżej 2 wykresy - sonda 1 i sonda 2, bieg jałowy przy cyklicznym zwiększaniu obrotów od 800 do 3000.
http://zapodaj.net/576e0c595cfcc.png.html
http://zapodaj.net/6cdcee189dfba.png.html
Tak wygląda sonda 1 w zestawieniu z przepływomierzem, przepustnicą, sondą nr 2 i obciążeniem:
http://zapodaj.net/31c2e3f1de90e.png.html
A tak jak na moment ożywa, z reguły przy gwałtowniejszym dodaniu gazu, ale nie być może to tylko takie wrażenie:
http://zapodaj.net/80bfff345c815.png.html
http://zapodaj.net/f515624ea02a5.png.html
Mam z moją Zafirą (Benzyna 1,8 16V 125 KM - Z18XE rok 2001) następujący problem, otóż po długiej kilkugodzinnej jeździe z nad morza na drugi dzień załączył się MIL czy jak kto woli Check Engine. Nie było żadnych innych objawów, samochód zachowywał się zupełnie normalnie, zatem zgodnie ze zwyczajem podłączam ELM, tableta z TORQUE i sprawdzam błąd, dostaję info:
P0130 - czyli obwód sondy lambda przed katalizatorem
Sprawdzam zatem sondę - wydaje się martwa, sygnał stoi na poziomie 0,4V. Decyzja - wymiana sondy. Kasuję błędy, zakładam nową - BOSCH LS 07. Odpalam, na początku sygnał nie drga, ale mówię sobie - pewnie jeszcze zimna - po chwili coś zaczyna się dziać, ruszam autem i sygnał znowu wędruje na 0,4V. Wyskakuję na autostradę kilka dynamicznych przyśpieszeń sonda kilka razy daje znak życia po czym zamiera, po 30 minutach klops - MIL i P0130
Myślę - kurcze będzie gorzej, chyba przepływomierz, ustawiam na TORQUE dodatkowe monitory na przepływomierz i przepustnicę oraz obciążenie i oczywiście obie sondy. Wszystko wydaje się OK poza 1 sondą, dodatkowo DTC test pokazuje, że obwód grzania jest ok, zatem raczej nie wtyczka. Jedyne niezakończone testy to katalizator i sonda...
Czujnik położenia wałka raczej odpada, bo nic nie szarpie auto chodzi równo przyśpiesza normalnie, spalania nie jestem pewien ale raczej w normie... Tutaj skończyły mi się pomysły i proszę was o pomoc. Doklejam zrzuty ekranu z analizatora - najciekawsze jest to, że sonda 1 co jakiś czas na chwilę ożywa - może ktoś z was miał podobny problem.
Tak wygląda sytuacja przez większość czasu - poniżej 2 wykresy - sonda 1 i sonda 2, bieg jałowy przy cyklicznym zwiększaniu obrotów od 800 do 3000.
http://zapodaj.net/576e0c595cfcc.png.html
http://zapodaj.net/6cdcee189dfba.png.html
Tak wygląda sonda 1 w zestawieniu z przepływomierzem, przepustnicą, sondą nr 2 i obciążeniem:
http://zapodaj.net/31c2e3f1de90e.png.html
A tak jak na moment ożywa, z reguły przy gwałtowniejszym dodaniu gazu, ale nie być może to tylko takie wrażenie:
http://zapodaj.net/80bfff345c815.png.html
http://zapodaj.net/f515624ea02a5.png.html
Hej,
Niestety okazało się że moja Zośka jest trochę pazerna na paliwo.
16 litrów LPG lub 15 PB to nie jest to na co liczyłem.
Odczytałem błąd P0170 który nie jest aktywny. Po skasowaniu nie pojawił się.
Zastanawiam się czy zachowanie drugiej (za katalizatorem) sondy jest prawidłowe.
Poniżej wykres.
Niebieska to pierwsza, brązowa to ta za katem.
Ten skok przed ok. 250 próbką to podniesienie obrotów do ok 2000 rpm.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie
Niestety okazało się że moja Zośka jest trochę pazerna na paliwo.
16 litrów LPG lub 15 PB to nie jest to na co liczyłem.
Odczytałem błąd P0170 który nie jest aktywny. Po skasowaniu nie pojawił się.
Zastanawiam się czy zachowanie drugiej (za katalizatorem) sondy jest prawidłowe.
Poniżej wykres.
Niebieska to pierwsza, brązowa to ta za katem.
Ten skok przed ok. 250 próbką to podniesienie obrotów do ok 2000 rpm.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie
-
- Świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 mar 2014, 23:53
- Imię: Filip
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Opel Zafira B 1.8 benzyna 140 KM
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: A18XER
vojtek2008, według mnie 2 sonda zachowuje się normalnie, a pierwsza nie, czy przypadkiem nie falują ci obroty, bo to tak wygląda jak falujące obroty, moja sonda jak była sprawna to reagowała w momencie dodania lub odpuszczenia gazu, zmiany obciążenia silnika itp. Pamiętaj, że druga sonda, za katalizatorem pełni tylko funkcję kontrolną dla katalizatora, a pierwsza jest odpowiedzialna za regulację czasu wtrysku paliwa. Nie wiem jak to działa z LPG, bo tam się gdzieś te sondy przełącza w sterownik LPG. Spalanie, które podajesz jest kolosalne, w pierwszej kolejności proponuję ci odłączyć sondę nr 1. Wywali check'a i 2 błędy - obwodu grzania sondy i P0130, ale auto pojedzie ze sztywnej mapy wtrysku, jeżeli spalanie się unormuje - masz odpowiedź że problem jest w sondzie, jeżeli nie szukaj dalej, sterownik, przepływka. Błędem P0170 bym się nie martwił jeżeli jest nieaktywny i się nie powtarza. A i sprawdź akumulator, bo ponoć to też jest częsta przyczyna problemów z sondą.
Obroty mam bardzo stabilne.
Z tego co czytałem to własnie tak wygląda prawidłowy wykres pierwszej sondy.
Ale można spróbować. Nie wiesz gdzie jest może wtyczka od sondy?
Wymieniłem filtr powietrza. Stary był dosyć mocno zabrudzony. Może to pomoże.
I kolejna edycja: kolejny podejrzany o wysokie spalanie: lewy tylny zacisk hamulcowy. Koło ciężko poruszyć ręką.
Z tego co czytałem to własnie tak wygląda prawidłowy wykres pierwszej sondy.
Ale można spróbować. Nie wiesz gdzie jest może wtyczka od sondy?
Wymieniłem filtr powietrza. Stary był dosyć mocno zabrudzony. Może to pomoże.
I kolejna edycja: kolejny podejrzany o wysokie spalanie: lewy tylny zacisk hamulcowy. Koło ciężko poruszyć ręką.
-
- Świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 28 mar 2014, 23:53
- Imię: Filip
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: Opel Zafira B 1.8 benzyna 140 KM
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: A18XER
vojtek2008, poczytałem trochę próbując znaleźć odpowiedź na swój problem i chyba dzięki tobie jestem coraz bliżej, otóż masz rację wykres prawidłowy powinien wyglądać podobnie do twojego, to z moim jest coś nie tak. Im niższy większy stosunek amplitud sond (czyli amplituda sondy przed kata powinna być o wiele wyższa w stosunku do tej za kata) tym lepsze działanie katalizatora. Starzenie sond objawia się zmniejszeniem czułości i opóźnieniem w reakcji. Wyczytałem to m.in. tutaj:Obroty mam bardzo stabilne.
Z tego co czytałem to własnie tak wygląda prawidłowy wykres pierwszej sondy.
Ale można spróbować. Nie wiesz gdzie jest może wtyczka od sondy?
http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi ... orem-6885/
Jak chcesz sprawdzić opcje z odłączoną sondą to wtyczkę znajdziesz po prawej stronie głowicy silnika mniej więcej na połowie wysokości chłodnicy (patrząc od przodu) Najlepiej ściągnij plastikową pokrywę silnika i idź po kablu sondy i uważaj jak będziesz odłączał aby mocno ścisnąć wtyczkę, bo inaczej wyłamiesz zatrzask.
Niestety mnie martwi to, że moje sondy mierzone bezpośrednio na zaciskach dają podobne wykresy jak twoje, ale obserwowane z poziomu sterownika wydają się reagować tylko w momencie dodania gazu (tzn. ta za kata, bo pierwsza praktycznie nie reaguje). Myślę zatem coraz poważniej, że ECU powoduje mój problem...
Hamulec jako przyczyna zwiększonego spalania jest prawdopodobny ale jeżeli tak by miało być to powinno być już po tarczy i po klockach i koło powinno się mocno grzać, sprawdź może masz po prostu problem z linką do ręcznego, ja to przerabiałem, nie odpuszczała od razu i była konieczna wymiana.I kolejna edycja: kolejny podejrzany o wysokie spalanie: lewy tylny zacisk hamulcowy. Koło ciężko poruszyć ręką.
Edit - a może łożyska ? Na pewno blokuje hamulec ? Może masz skatowana łożyska, nic nie hałasuje jak jedziesz ? Oś obrotu jest nieruchoma ? Chwyć w obie ręce i pociągnij parę razy naprzemiennie jedną ręką do tyłu i drugą do przodu. Spróbuj "przekrzywić" koło. Nie powinno się poruszyć w ten sposób.
Tutaj miał byś raczej błędy z przepływomierza ale wymienić nie zaszkodzi, choć ponoć miało to znacznie większe znaczenie w autach z gaźnikiem, tu elektronika zmieni mapę wtrysku i po prostu auto straci moc, ale spalanie raczej nie wzrośnie. Chyba, że filtr był tak mocno brudny, że dostało się przepływce i silnik źle dobiera parametry wtrysku...Wymieniłem filtr powietrza. Stary był dosyć mocno zabrudzony. Może to pomoże.