[B] Problem z odpaleniem Zafira B

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
pawelbuk

#361 Post autor: pawelbuk »

Witam
Również miałem problemy z odpalaniem, dwukrotne grzanie świec, straszne hałasy przy odpalaniu na gorąco itd itp. Akumulator był niby sprawny i w pełni naładowany, choć zastanawiającym był fakt, że napięcie pokładowe w "test mode" było na poziomie 13,5 V. Ako było oryginalne czyli prawie 5-cio letnie. Żadnych błędów ECU i innych anomalii. Wymieniłem akumulator na nowy WESTA FireBall 74Ah 720A (260 zeta) i wszyskie objawy zniknęły. Kręci jak dziki, zawsze odpala za 1 razem, nie generuje hałasu. Wniosek jest jeden - nasze klekoty wymagają w 100% sprawnego akumulatora i tyle. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Maciek
Zafiromaniak
Posty: 3463
Rejestracja: 24 gru 2008, 16:35
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Z20LET
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:
Kontakt:

#362 Post autor: Maciek »

pawelbuk pisze: Wniosek jest jeden - nasze klekoty wymagają w 100% sprawnego akumulatora i tyle. Pozdrawiam
Dokładnie, i tak długo Twój wytrzymał, standard w dzisiejszych autach to 2-3 lata i aku do wymiany ;)

Proszę nie straszyć ludzi ;) :> ja mam oryginał, a Zośka za parę dni kończy 5 lat - Bodek
Ostatnio zmieniony 05 paź 2012, 14:44 przez Maciek, łącznie zmieniany 1 raz.

bart1234

#363 Post autor: bart1234 »

pawelbuk pisze:Witam
Również miałem problemy z odpalaniem, dwukrotne grzanie świec, straszne hałasy przy odpalaniu na gorąco itd itp. Akumulator był niby sprawny i w pełni naładowany, choć zastanawiającym był fakt, że napięcie pokładowe w "test mode" było na poziomie 13,5 V. Ako było oryginalne czyli prawie 5-cio letnie. Żadnych błędów ECU i innych anomalii. Wymieniłem akumulator na nowy WESTA FireBall 74Ah 720A (260 zeta) i wszyskie objawy zniknęły. Kręci jak dziki, zawsze odpala za 1 razem, nie generuje hałasu. Wniosek jest jeden - nasze klekoty wymagają w 100% sprawnego akumulatora i tyle. Pozdrawiam

A jakie powinno być prawidłowe napięcie???
U mnie przy odpalaniu jest ok 11,5V i potem rośnie do ok 12,8V. Byłem w warsztacie gdzie sprawdzali aku pod obciążeniem i na urządzeniu było 9,6.
Aku jest u mnie od nowości czyli 5 lat.
Czy już czas na nowy?
Wymieniłem świecie żarowe i rozrusznik jest po regeneracji a czasem troszke dłużej muszę pokręcić aż odpali.

Awatar użytkownika
Bodek
Zafiromaniak
Posty: 16394
Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
Imię: Bodek
Lokalizacja: Polska B
Auto: Zafira_B_Cosmo
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:
Kontakt:

#364 Post autor: Bodek »

Zdarza mi się, że Zośka odpala z czkawką, znaczy zaskoczy, udławi się i znowu zaskoczy - działa ;)

Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny, błędów brak.

Czy jest to oznaka, że padnie któraś ze świec :?:
:lis:

"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.

ryba12

#365 Post autor: ryba12 »

witam wymienilem czujniki wałka i wału a zafira wciąż pokazuje te błędy i nadal nie zapala zimna gdy zapala wchodzi w tryb awaryjny czy ktoś morze coś doradzić

lukaszku

#366 Post autor: lukaszku »

Cześć,
właśnie pojawił mi się problem z uruchomieniem mojej ZB. Przejechałem nim 2 metry, zgasiłem silnik i próbowałem jeszcze raz odpalić i nic! Zachowuje się jakby było -30 st C. i wszystko mu zamarło. Dołączam wideo z tego faktu (sorry za vertical). Nie wiem czy będzie cokolwiek słychać.

Wideo


dzieki za pomoc.

Jandek

#367 Post autor: Jandek »

Witam serdecznie zadałem pytanie juz w innym temacie (kod 042A05) ale cisza... Zafira odpala i sama gaśnie po 2 sekundach i tak ze 3 razy w różnych porach dnia gaśnie także w podczas jazdy, nikt nie wie co jej dolega (Dpf usunięty, błąd 042, nowy akumulator) pomoe ktoś? filtr paliwa wymieniony pół roku temu...

Marco123

#368 Post autor: Marco123 »

Bodek pisze:Zdarza mi się, że Zośka odpala z czkawką, znaczy zaskoczy, udławi się i znowu zaskoczy - działa ;)

Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny, błędów brak.

Czy jest to oznaka, że padnie któraś ze świec :?:
Witam!
Zdaję sobie sprawę że Bodek rozwiązał już ten problem, ale w moke Zośce też było podobnie czy ciepła czy ziman odpalała (tak jakby najpierw na 1 cylinder i tak załapywała) aż w końcu padł rozrusznik po wymianie automatu pali bez problemu czy jest ciepła czy zimna.
Mam nadzieję że komus ten wpis przyda się.

Jandek

#369 Post autor: Jandek »

Rozwiązałem swój problem z gasnącą Zafirą, przyczyna tkwiła w wiązce kabli wychodzących za silnikiem, gdzieś było przetarcie lub poprzednik w nich grzebał, bynajmniej po naprawie Zafira nie gaśnie... teraz czas na spaliny w aucie... lecę szukać tematu...

uyssy

#370 Post autor: uyssy »

Pytanko,
Silnik Z18XER, 2 dni temu, temperatura -7 stopni, po zgaszeniu autka, ponowne uruchomienie szło jakby dwustopniopwo (coś w stylu: zakręcił i jeszcze mocniej dokręcił).
Następnie autko stało 2 dni bez ruchu.
Dzisiaj rano, wsiadam do autka, przekręcam kluczyk i słyszę tylko "pyk" i cisza, rozrusznik nie kręci (kontrolki oczywiści świecą normalnie i nie przygasają).
Próbowałem tak jeszcze 3 razy z tym samym rezultatem.
Za 4 razem, po "pyk" autko opaliło.

Zajechałem do pracy (około 25 km od domu) i po wyjściu z pracy autko zapaliło perfekcyjnie (tym razem temperatura to +4 stopnie).
Po zajechaniu pod dom, autko gasiłem i odpalałem 3 razy i zawsze idealnie.

Co to morze oznaczać, czego szukać i od czego zacząć sprawdzanie?

Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4086
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#371 Post autor: janekW67 »

Być może szczotki w rozruszniku się zawieszają,albo bendinx szwankuje.
Oczywiście!

darek_s
Mieszkaniec
Posty: 238
Rejestracja: 20 gru 2009, 09:05
Lokalizacja: Mońki
Model:

#372 Post autor: darek_s »

Takie jak to opisujesz pykanie po przekreceniu kluczyka powoduje cewka rozrusznika.Po przekreceniu kluczyka w pozycje start cewka wybija bendix i jednoczesnie zwiera styki w srodku powodujac zasilenie rozrusznika.Jak te styki są juz wypalone to wlasnie słychac takie pykanie bo cewka wybija bendix prawidlowo ale nie przepuszcza napiecia na silnik rozrusznika.pozdr

uyssy

#373 Post autor: uyssy »

Czyli rozumiem, że wymiana cewki jest tutaj prawdopodobnym sposobem na całe zło?

Bo dzisiaj jeździłem autkiem, i odpalałem go z 10 razy i za każdym razem perfekcyjnie.

Zastanawiam się co o tym wszystkim myśleć.
Chyba zacznę od sprawdzenia stanu akumulatora i przewodów.
Może coś się poluzowało albo zaśniedziało.

cieniassss

#374 Post autor: cieniassss »

uyssy, jak nie będzie chciał zakręcić, to zamknij i otwórz centralny zamek z pilota, miałem kilka razy taki przypadek, zawsze pomaga

uyssy

#375 Post autor: uyssy »

OK zapamiętam
:piwo:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”