Jak chcesz żeby było ciszej to olej klapę, bo tamtędy znikoma ilość dźwięku trafia do kabiny. Trzeba zrobić gródź z lekkim wywinięciem na podłogę i do tego jak najwyżej dasz radę do góry pod kokpit. Masakra w każdym aucie, ale daje efekty.Bodek pisze:właśnie nad klapą się zastanawiam
[B] - Flora - 1.9 CDTI, 150KM, 2006r
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Na tym etapie efekt jest głównie psychologiczny. Wewnątrz samochodu będzie ciszej dopiero po oklejeniu przegrody. Planuję też obłożenie nadkoli. Dopiero po tych czynnościach efekt wyciszenia komory silnika będzie odczuwalnyGOTI pisze:I jak efekt, jest różnicaFlora pisze:Wyciszona osłona silnika, maska
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Wyklejona zewnętrzna powierzchnia tylnych drzwi. Pełne pokrycie (z pominięciem wzmocnień) wymaga dwóch i pół maty. Zabawa zajmuje około 45 minut, ponieważ trzeba nieźle wyginać ręce żeby dojść we wszystkie zakamarki. Nagrzewanie mat opalarką sprawia, że idealnie się dopasowują, ale też trudniej taką matę odkleić w razie poprawek, dlatego trzeba to robić ostrożnie.
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
W dniu wczorajszym zakupiłem lokalnie profesjonalne folie chromoniklowe do przyciemniania szyb Classis Chrom PS HC 20. Po 2 godzinach głaskania szyb opalarką udało się okleić klapę i jeden bok. Ponad dwa metry kwadratowe folii (152x140 cm) dostałem za 115 zł. Różnica w jakości i 'obsłudze' materiału kolosalna. Folia zachowuje się jak folia, a nie jak celofan, a fotochromizm jest niesamowitym bajerem, dzięki któremu w pełnym słońcu jedzie się komfortowo i nie ma problemów z cofaniem wieczorem. Każdemu, kto chce przyciemnić szyby mogę polecić autofolie.bydgoszcz.pl
Dla potomnych: folia kurczy się tylko w jednym kierunku - wzdłuż rolki. Jeżeli mamy już odcięty płat i nie wiadomo jak był odwijany, wystarczy go lekko nagrzać, a na powierzchni pojawią się 'zygzaki' prostopadłe do kierunku kurczenia.
Dla potomnych: folia kurczy się tylko w jednym kierunku - wzdłuż rolki. Jeżeli mamy już odcięty płat i nie wiadomo jak był odwijany, wystarczy go lekko nagrzać, a na powierzchni pojawią się 'zygzaki' prostopadłe do kierunku kurczenia.
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Tylne drzwi wygłuszone. Usztywnienie zrobione z izolacji termicznej pod kaloryfer, a na wszystko pianka polietylenowa z warstwą kleju. W przyszłości będzie trzeba jeszcze tylko wymienić głośniki.
Ostatnio zmieniony 21 mar 2014, 12:22 przez Flora, łącznie zmieniany 1 raz.
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Tak?cns80 pisze:Będziesz miał lipny dźwięk. Trzeba było wygłuszać wewnątrz (za głośnikiem)
Zrobiłem małą wtopę, ponieważ zapomniałem o odizolowaniu zamka od blachy drzwi
- Robert LTM
- Zafiromaniak
- Posty: 563
- Rejestracja: 25 lut 2014, 08:22
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
- Auto: Opel Zafira B 1.9CDTI SPORT
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
- Kontakt:
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Myślę, że różnica jest spora. Normalnie po zdjęciu tapicerki, podczas jazdy ma się wrażenie, że szyba jest opuszczona. Wyklejenie matami minimalizuje ten efekt, czyli tłumienie odgłosów dochodzących z zewnątrz działa. Po oklejeniu strony wewnętrznej i złożeniu drzwi zrobiłem mały test basowy i tylne wytłumione drzwi znoszą znacznie więcej niż przednie, które nie są jeszcze ruszone. Blachy z przodu dość szybko zaczęły brzęczeć od drgań. Z tyłu nie udało się uzyskać takich objawów, a starałem się pomimo późnej godzinyRobert LTM0154 pisze:zrobiłeś i pytanko... duża różnica?? bo też się zabieram kupiłem jakąś specjalną mate ale jak będę rozbierał czy nie wystarczy wyciszyć wewnętrznej strony drzwi?? i co to za szara gąbka??
- Flora
- Zafiromaniak
- Posty: 3178
- Rejestracja: 14 paź 2013, 11:46
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Pomimo okropnego kataru i załzawionych oczu udało mi się polutować brakujące elementy w radiu i uruchomić wejście AUX. Szczególnym wyzwaniem były miejsca trudno dostępne:
Przed.....................................po
W powiększeniu może to wyglądać okropnie niechlujnie, ale dla tych którzy nie mieli styczności z lutowaniem i miniaturowymi elementami zamieszczam zdjęcie wykałaczki i jednego z rezystorów.
Prace wykonywałem na postawie tego świetnego poradnika, który chyba jednak zawiera błąd. Problemem są źródła sygnału połączone masą z samochodem. W części opisanej jako 2/3 występują cztery rezystory, a zamiast R5 i R7 najprawdopodobniej powinny być kondensatory. Dodatkowo kiepsko przenoszone są niskie częstotliwości, więc jest jeszcze trochę o poprawy.
Żeby nie było za łatwo, po pierwszym zamontowaniu zmodyfikowanego radia okazało się, że padła nawigacja. Resetowała się, na ekranie co chwilę coś migało, nie dało się wyjąć płyty i pojawiał się komunikat "Trwa inicjalizacja nawigacji". Zacząłem już żałować przeróbki, ale postanowiłem podmienić płytę z mapami na oryginalną w nadziei, że to może wina płyty. Nauczyłem się wyciągać płytę bez rozkręcania radia, ale nie pomogło to nawigacji. Coś mnie tchnęło żeby sprawdzić wszystkie złącza od napędu i jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Jedna z taśm nie była prawidłowo dociśnięta. Po poprawce wszystko wróciło do normy.
Przed.....................................po
W powiększeniu może to wyglądać okropnie niechlujnie, ale dla tych którzy nie mieli styczności z lutowaniem i miniaturowymi elementami zamieszczam zdjęcie wykałaczki i jednego z rezystorów.
Prace wykonywałem na postawie tego świetnego poradnika, który chyba jednak zawiera błąd. Problemem są źródła sygnału połączone masą z samochodem. W części opisanej jako 2/3 występują cztery rezystory, a zamiast R5 i R7 najprawdopodobniej powinny być kondensatory. Dodatkowo kiepsko przenoszone są niskie częstotliwości, więc jest jeszcze trochę o poprawy.
Żeby nie było za łatwo, po pierwszym zamontowaniu zmodyfikowanego radia okazało się, że padła nawigacja. Resetowała się, na ekranie co chwilę coś migało, nie dało się wyjąć płyty i pojawiał się komunikat "Trwa inicjalizacja nawigacji". Zacząłem już żałować przeróbki, ale postanowiłem podmienić płytę z mapami na oryginalną w nadziei, że to może wina płyty. Nauczyłem się wyciągać płytę bez rozkręcania radia, ale nie pomogło to nawigacji. Coś mnie tchnęło żeby sprawdzić wszystkie złącza od napędu i jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Jedna z taśm nie była prawidłowo dociśnięta. Po poprawce wszystko wróciło do normy.