Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Witam.
Dziś dowiedziałem się w warsztacie że do regeneracji jest (podobno-bo sprawdze to jeszcze sam)przekładnia kierownicza +drązki+zbieżnośc.
Auto wydaje stuki z podwozia.
Za całośc ok 1100 zł.
Jak to widzicie cenowo?
i tam piszą że zrobią to za 299zł + części (zdemontowanie i założenie po 75 zł) czyli razem ok 450zł
drążki chyba jakos 60-80 zł-liczmy 100 zl
zbieżnosc ok 150
to gdzie tu do 1100zl?
jestem po rozmowie tel z tym warsztatem.
i wyglada to tak ze te CZĘSCI sa drooogie....
w Wałbrzychu całośc za 897zł-we Wrocławiu 700 zł-ten sam właściciel,inne miasta.
suma zaczyna sie zbliżac do tych 1100
Słuchaj , ja dysponuje całym układem kierowniczym ale z anglika , podejrzewam ,że wiele częsci byłoby Ci pomocnych i koszty by ci zdecydowanie spadły. Jesli Jesteś zainteresowany to zorientuj się w temacie czy moja przekładnia kierownicza pasuje do europejczyka jesli chodzi i pewne części . Moge Ci to odsprzedać za niewielkie pieniązki.
dzięki ale w grę wchodzi tylko nowe-auto mam zamiar zostawic sobie az sie rozpadnie ze starosci wiec jak juz musze wymieniac to tylko na nowe czesci-w dodatku gwarancja.
ale mimo wszystko dzięki
Zaczyna byc ciekawie.
póki co bez nazw warsztatów.
okazuje sie ze w JEDNYM WARSZTACIE mowia ze stuki są z układu kierowniczego-scislej z maglownicy ale cos mnie tknęło i pojechałem sprawdzic to samo w moim starym warsztacie,i..
DRUGI WARSZTAT-do wymiany końcówka drążka i sworzeń...
na razie tyle-w tygodniu naprawa i zobaczymy efekt-kto miał rację.
temat rozwinę w nowym poście-oby było ciekawie...
ze tak powiem z przyczyn niezaleznych ode mnie nie mogę ujawnic danych ZŁEGO warsztatu,bo istnieje opcja że mogą miec większą wiedzę niz 2 mechanik.
faktem jest że maglownica NIE CIEKNIE i nic jej nie dolega.
ewidentnie próbowano mnie oszukac-no chyba ze 2 mechanik cos przeoczyl i maglownica wyjdzie w praniu za jakis czas-tego nie wiem niestety.
Wiem natomiast ze z przodu nic juz nie puka nie stuka i zamiast 1100 zl wydałem 260zł,a to mówi samo za się
Autko śmiga tak jak je sciągnięto z niemiec-czyli zawieszenie rewelacja
Podłącze się do tematu. Czy ktoś z forumowiczów regenerował przekładnie w Krakowie? Interesuje mnie zakład który demontuje/regeneruje/montuje. Przeglądam neta ale opinie o kilku najlepiej reklamujących się są raczej negatywne, stąd moja prośba o pomoc, jest skierowana do ludzi którzy już to naprawiali i są zadowoleni.
Pozdrawiam
Byc może mógłbym Ci pomóc gdyz posiadam przekładnie kierowniczą tyle ,że od anglika . Byc może wiele elementów z niej byłoby dla Ciebie pomocnych. Jesli interesuje Cie to to prosze o kontakt na priv
dzisiaj miałem przegląd techniczny-all ok,wręcz idealnie
pytam:może Pan mi zerknąc na maglownicę,bo jeden warsztat mówi że cieknie i regeneracja a drugi że jest ok i nie cieknie...
odp.nic się nie dzieje,maglownica jest OK.
myślę że to tyle w temacie-można zamknąc.
Poczekam jeszcze trochę i ujawnię w innym(własciwym) wątku jaki to warsztat tak chciał mnie oszukac w Wałbrzychu na 1200 zł.
maserek pisze:Podłącze się do tematu. Czy ktoś z forumowiczów regenerował przekładnie w Krakowie? Interesuje mnie zakład który demontuje/regeneruje/montuje. Przeglądam neta ale opinie o kilku najlepiej reklamujących się są raczej negatywne, stąd moja prośba o pomoc, jest skierowana do ludzi którzy już to naprawiali i są zadowoleni.
Pozdrawiam
Hej,
Niedawno regenerowałem maglownicę w mojej Zafirze, może nie w Krakowie, ale niedaleko: http://www.maglownica.com.pl/?page=kontakt. Zapłaciłem 550zł ale bez demontażu, przywiozłem im przekładnię już wymontowaną. Regeneracja trwała 3 dni, bo mieli akurat dużo roboty. Po regeneracji zaczęło działać wspomaganie, przestało cieknąć, zniknęły też drgania kierownicy przy większych prędkościach. Ok 3 miesiące po regeneracji wszystko jak na razie jest OK.
rziemianski pisze:
Hej,
Niedawno regenerowałem maglownicę w mojej Zafirze, może nie w Krakowie, ale niedaleko: http://www.maglownica.com.pl/?page=kontakt. Zapłaciłem 550zł ale bez demontażu, przywiozłem im przekładnię już wymontowaną. Regeneracja trwała 3 dni, bo mieli akurat dużo roboty. Po regeneracji zaczęło działać wspomaganie, przestało cieknąć, zniknęły też drgania kierownicy przy większych prędkościach. Ok 3 miesiące po regeneracji wszystko jak na razie jest OK.
Dzięki za info. Dla mnie dużym problemem jest właśnie kwestia demontaż/montaż. Nie mam gdzie zostawić rozbabranego auta na 2 lub 3 dni . A w warsztacie skasują jak za woły
Ostatnio zmieniony 30 cze 2014, 16:35 przez maserek, łącznie zmieniany 1 raz.
Według instrukcji p. mechanika przy dużej nieszczelności i doprowadzeniu do znacznego lub całkowitego ubytku oleju może dojść do zniszczenia pompy wspomagania ukł. kierowniczego (w przypadku kiedy wiemy ze jest lipa trzeba wyciagnąć bezpiecznik od wspomagania i dojechać do punktu przeznaczenia :> ). Póki co jeżdżę 1,5 roku od tej cudownej informacji i po prostu raz na czas sprawdzam poziom oleju wspomagania i uzupełniam braki. Ale wiem, że tego nie da się odwlekać w nieskończoność.
Dzięki za informację.
Mój mechanik powiedział że mogę dolewać olej tak średnio raz w miesiącu. I jeździć.
Mogę to nawet zrobić na parkingu. Na początku myślałam ze to coś z pompą wspomagania i że może mało oleju.
Koszt naprawy w moim warsztacie to 1500 zł.
Znalazłam co prawda firmę w Zgierzu, która zajmuję się regeneracją(sama regeneracja to 450 zł) i koszt takiego przedsięwzięcia to ok 800 zł
Ja to raczej niesprawnym samochodem boję się daleko jeździć
Ostatnio zmieniony 11 mar 2015, 21:20 przez Aksmeizop, łącznie zmieniany 1 raz.
. A w warsztacie skasują jak za woły 