a mi regulator aluminiowy nie wyregulował;
podgięły się rogi (rurka miekka) i mgła troszkę za nisko - a montaż był tak jak u Ciebie klik i na miejscu.
[A] - the_starsailor - 2.2 DTI 125KM Elegance 2002r
-
the_starsailor
-
pitER
-
the_starsailor
rurka powinna być o średnicy 6mm i grubość ścianki, że tak to nazwę 1mmpitER pisze:tjaa za płytkie i za szerokie - piłowane nie wchodziły i poszerzyłem pilnikiem i to co zostało się wygina zamiast ruszać dyszą... hmm chyba mam za wąską rurkę
w Castoramie za 2zł można kupić A teraz dalej: otóż zakupiłem dwie poduszki silnika do silnika 2.2 DTI - lewą i tylną. No i teraz co nastąpiło. Poduszka tylna ok - pasowała. Natomiast lewa okazała się tworem którego w tej wersji silnika nigdzie włożyć się nie dało i dodatkowo mechanik wyczaił, że przednia jest pęknięta. Więc zapadła decyzja, że póki co lewą olewamy i wymieniamy pęknięty przód. I zaczęło się szukanie...
Po wizytach mechanika w kilku sklepach (również w tym którym kupiłem poduszki) okazało się, że system pokazuje tą lewą poduszkę (którą kupiłem) jako właściwą do tego silnika - co mija się oczywiście z rzeczywistością... Jedyna opcja to wyciągnąć lewą i zobaczyć co tam faktycznie jest.
Ponadto, co do przedniej poduszki - poduszka do silnika 2.2 wyglądała zupełnie inaczej niż ta którą wyciągnął mechanik - natomiast poduszka od silnika od 2.0 okazała się idealna
Po skończonych bojach pierwsze pytanie mechanika do mnie: "Czy Pan ma na pewno silnik 2.2?" Hehe no cóz, Zefir krótko po sprowadzeniu (chyba w 2006 roku) był na hamowni właśnie dlatego, że ktoś tam się wtedy doszukał, że jest w karcie pojazdu zły silnik wpisany
No i wynik wyszedł jednoznaczny - 2.2 
Nie wiem czy tylko ja tak mam, czy to reguła, ale wydaje mi się, że nawet jeśli producent pakuje do silnika 2.2 części z 2.0 to programy którymi posługują się sprzedawcy powinny pokazywać prawidłowy towar. No i do czego w takim razie są poduszki które proponowano mi sklepach - bo na pewno nie do mojego silnika
Kasę za niepasującą poduszkę oczywiście mi zwrócono.Na czas najbliższy została do zlokalizowania i znalezienia w sklepie poduszka lewa
---
W ramach relaksu wróciłem też do niedokończonego projektu malowania i tak na szybko:
-
GOTI
i bardziej wyraźnie niż obecnie, a tym samym lepiej -
marcinFKP
-
the_starsailor
-
marcinFKP
-
the_starsailor
Wiadomo, że to nie Twoja OPC Passata w "hajlajnie" też nie zamierzam z Zafiry robić
Mam nadzieje że nie "dojrzałeś" pod wpływem tego, że inni tak mówili? Ja nie ulegam opiniom innych, bo większość dużo gada (np. na różne rozwiązania "na szybko" w samochodzie) jakie to złe, niefachowe, albo w złym guście, a sami robią tak samo, a czasem nawet gorzej... Bo przecież nie ważne, że mam tak samo, ważne żeby mówić tak jak inni... Człowiek z takim podejściem nigdy nie będzie miał własnego zdania i zawsze będzie mówić to co inni - a to już trochę przykre.
A wracając do tematu to według mnie lepiej mieć odświeżone listwy niż, wyblakłe i odrapane, a że przy okazji kolor można zmienić - przynajmniej będzie się wyróżniać
Bo czy wszystko musi być bez zmian? Gdybym pomalował na seledynowo, dołożył kosmiczny tłumik (wycinając uprzednio na niego dziurę w zderzaku, albo założył reflektory jak okulary i zamiast dwóch ostatnich siedzeń wstawił wielgachny subwoofer - to pewnie nie wyglądałoby za dobrze i może podchodziło by to pod agrotuning.
W tym wypadku, w mojej opinii srebrny (nie chrom) z czarnym jak najbardziej pasuje Aczkolwiek o gustach jak to ktoś kiedyś ładnie powiedział, się nie dyskutuje 
Również pozdrawiam
Passata w "hajlajnie" też nie zamierzam z Zafiry robić Mam nadzieje że nie "dojrzałeś" pod wpływem tego, że inni tak mówili? Ja nie ulegam opiniom innych, bo większość dużo gada (np. na różne rozwiązania "na szybko" w samochodzie) jakie to złe, niefachowe, albo w złym guście, a sami robią tak samo, a czasem nawet gorzej... Bo przecież nie ważne, że mam tak samo, ważne żeby mówić tak jak inni... Człowiek z takim podejściem nigdy nie będzie miał własnego zdania i zawsze będzie mówić to co inni - a to już trochę przykre.
A wracając do tematu to według mnie lepiej mieć odświeżone listwy niż, wyblakłe i odrapane, a że przy okazji kolor można zmienić - przynajmniej będzie się wyróżniać
Bo czy wszystko musi być bez zmian? Gdybym pomalował na seledynowo, dołożył kosmiczny tłumik (wycinając uprzednio na niego dziurę w zderzaku, albo założył reflektory jak okulary i zamiast dwóch ostatnich siedzeń wstawił wielgachny subwoofer - to pewnie nie wyglądałoby za dobrze i może podchodziło by to pod agrotuning.
W tym wypadku, w mojej opinii srebrny (nie chrom) z czarnym jak najbardziej pasuje
Aczkolwiek o gustach jak to ktoś kiedyś ładnie powiedział, się nie dyskutuje Również pozdrawiam
-
marcinFKP
-
Matt55
-
the_starsailor
Wczoraj było trochę czasu, więc zająłem się reflektorami bo były bardzo "mdłe", a zwykłe mycie nic nie dawało
Przed
Po
Do tego przeczyszczone szkiełka podświetlania rejestracji i wymiana żaróweczek na ledy
Przed
Po
Ponadto zaliczony coroczny przegląd bez zająknięcia
nawet przymusiłem gościa żeby mi sprawdził kilka rzeczy - np. łączniki stabilizatorów bo lewy puka
Do tego miałem okazję sprawdzić Zofie na trasie Poznań -> Częstochowa -> Brynek -> Poznań i muszę powiedzieć, że jedzie (wyprzedza ) się naprawdę przyjemnie A tak przy okazji to polecam w Brynku restaurację w Dworku Myśliwskim - pyszne jedzenie
Jeszcze trochę wysiłku i Zofia będzie IGŁA
Przed
Po
Do tego przeczyszczone szkiełka podświetlania rejestracji i wymiana żaróweczek na ledy
Przed
Po
Ponadto zaliczony coroczny przegląd bez zająknięcia
nawet przymusiłem gościa żeby mi sprawdził kilka rzeczy - np. łączniki stabilizatorów bo lewy puka Do tego miałem okazję sprawdzić Zofie na trasie Poznań -> Częstochowa -> Brynek -> Poznań i muszę powiedzieć, że jedzie (wyprzedza
) się naprawdę przyjemnie A tak przy okazji to polecam w Brynku restaurację w Dworku Myśliwskim - pyszne jedzenie Jeszcze trochę wysiłku i Zofia będzie IGŁA
