2. Po ściągnięciu koła zdemontuj zacisk hamulcowy. Odkręć dwie śruby imbusowe kluczem 7mm znajdujące się od strony silnika pod zaślepkami. Klucz jest nie typowy i nie bywa w zestawach imbusów. Ja swój kupiłem z serii Profi w obi i świetnie się sprawuje od kilku lat. Po zdjęciu podwieś zacisk np. trytką pod mcperson i odpepnij przewód od ABS przy jarzmie zacisku.
3. Zbij podważając śrubokrętem metalową osłonę piasty, wyciągnij zawleczkę i odkręć piastę nasadką 32mm. Jeśli będzie Ci się okręcać tarcza zablokuj czymś pedał hamulca.
4. Odepnij obejmy osłony przeubu. Zrobisz to wkładając płaski śrubokręt w ściśniety element obejmy i ruszając mocno na boki oraz rozpychając.
5. Odkręć górną śrubę mocowania łącznika stabilizatora. Jeśli się okręca śruba to wewnątrz śruby jest miejsce na imbus żeby kontrować (chwała im za to). Następnie odkręć sworzeń końcówki drążka kierowniczego (jeśli się okręca to operacja jak wyżej). Jeśli (a raczej napewno sworzeń) nie wyjdzie z zwrotnicy sam, to należy użyć odpowiedniego ściągacza. Niestety zapewne go nie masz albo jak wielu mechaników nie chce się go szukać, nakładać itd. W takiej sytuacji uderz kilka razy solidnie (zaznaczam solidnie!) młotkiem w zwrotnicę w miejsce z poniższego zdjęcia gdzie wskazuje zielona strzałka. Nigdy nie bij od dołu w śrubę lub od góry w sworzeń. Teraz odkręć mocowanie mcpersona dwie śruby i je wybijasz. Tarcza z piastą trzyma się na sworzniu wachacza więc warto wachacz czymś od spodu podeprzeć żeby nie wisiała.
5. Wyciągnięcie półosi z przegubu nie powinno stanowić problemu. Jeśli nie chce wyjść, bo się zapiekła użyj np. gumowego młotka do bruku i uderz od czoła piasty.
6. Mając już luźno wiszącą półoś ściągasz osłonę przegubu w stronę skrzyni i zdemontuj przegub z półosi. Zapewne do tego jest ściągacz ale też pewnie jak ja go nie macie ... Tutaj miałem problem, bo nie widać żadnej zawleczki przy przegubie żeby ją wypiąć, co więcej to samo jak zdejmiesz osłonę od strony skrzyni. Wniosek musi być w środku, pukam, klepie gumowym młotkiem nie schodzi. Konsultacja z zaprzyjaźnionym mechnikiem i mówi, że trzeba ostro walnąć młotkiem w przegub najlepiej metalowym żeby zeskoczył. Zastosowałem się do jego rady, uderzyłem dwa razy mocniej w obudowę przegubu (zielona strzałka) i zeskoczył. Pewnie najlepiej uderzyć w miejsce oznaczone czerwoną strzałką ale nie miałem jak tam dobrze dotrzeć czymś żeby po drodze nie trafić w bieżnię, kulki czy koszyk więc to była najbezpieczniejsza opcja.
7. Masz wszystko na wierzchu więc wymieniasz co trzeba, wciśnij nowy smar i złóż. Przegub nabijasz na półoś lekko kontrolując z tyłu, żeby pierścień schował się w rowek.
Skręć wszystko w odwrotnej kolejności i ciesz się nową umiejętnościa oraz pieniędzmi w portwelu 70-120zł, które możesz wydać np. na narzędzia (ja tak robię).
Jeśli zastanawiasz się czy warto robić to samemu odpowiem tak, tak, tak. Masz 4 takie osłony i z czasem może pójdą wszystkie. Ja niestety musiałem ją wymienić ponieważ na 99% mechanik wymieniając osłonę od strony skrzyni uszkodził tą od strony koła. Wczęśniej nic z niej nie ciekło, dopiero po wymianie zaczęła cieknąć ... Po oglądnięciu wadliwej osłony, rodzaj uszkodzenia wskazuje, że była to usterka mechaniczna, a nie zużycie materiału ...